Samolotem z malenstewm

Witam wszystkie mamy . Moze jeczcze w tym dziale zapytam , jako ze to dzial o dzieciach. Otoz za niedlugo wybieram sie w podroz samolotem z malym dzieckiem 18 mies. podroz bedzie trwala 8 godz. troche sie boje , czy sobie poradze , sama z maluszkie przez tyle godzin , a w nocy boje sie ze mi sie przysnie :) i stanie sie cos zlego .Czy jest tu jakas mamusia , ktora juz ma taka podroz za soba ? bardzo prosze o wpis i zgory dziekuje .

ja lecialam co prawda tylko do Londynu, ale za to z trojka dzieci :) tez sie balam, ale jakos wszystko poszlo bez problemow:) takze nie martw sie, wszystko bedzie dobrze :)

Witaj, my latamy regularnie, choc na wiele krótszych dystansach ( lot maksymalnie 2,5 godziny ) więc zbyt pomocna pewnie nie będę. Ale chcę Cię pocieszyć, żebyś się nie obawiała. Latam z córcią odkąd skończyła 19 miesięcy i każda podróż jest super. Córka uwielbia samoloty, na lotnisku jest w swoim żywiole. Jedno co mogę Ci poradzić - choć pewnie będą też zupełnie odmienne głosy - nie zabieraj ze sobą tysiąca zabawek, książeczek itd. Wiem z doświadczenia ( nie tylko swojego ), że sama podróż jest dla tak małego dziecka niesamowitą przygodą i atrakcją. Córka interesowała się dosłownie wszystkim, każdą niecodzienna w końcu rzeczą. Pasażerami, walizkami, neonami, wózkami do bagażu, oczywiście samolotami itd itp. Żadne zabrane pierwszy raz książeczki nie były w stanie odciągnąć jej od okna i... od instrukcji ewakuacyjnej :) Z obsereacji innych dzieci na pokładzie zauważyłam, że też interesowały się wszystkim, tylko nie tym, co mamusie zabrały dla nich w osobnych plecaczkach - ze smakołykami włącznie. Ty najlepiej znasz swoje dziecko, i na pewno sama doskonale wiesz, co ułatwi Wam wspólna podróż. A taka podróż, to fantastyczne doświadczenie dla Was obojga. Dla Ciebie okazja, żeby dłuuuuugo rozmawiać z dzieckiem o wszystkim co widzicie, co jest dla niego całkiem nowe i niesamowite, a dla dziecka niezwykła lekcja. Życzę Wam udanej podróży i jak najlepszych wspomnień!

godzin ma leciec.

godzin ma intrerewsowac sie wszystkicm- byle nie zabawkami i ksiazeczkami! Nonsens! Zastanow sie co piszesz... To dziecko bedzie nudzilo sie jak nie bedzie mialo zabwaek.

do pomarańczowego wpisu: masz coś konkretnego do powiedzenia, prócz krytyki? To bardzo typowe dla tego forum...

Dziekuje Wszystkim za odpowiedzi i prosze jeszcze o kolejne wypowiedzi , rady i porady zwiazane z podroza z maluszkiem