Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość atenkaaaaa

Zostawił mnie...

Polecane posty

Gość atenkaaaaa

Jeszczę do mnie nie dociera....jestem chyba w szoku...nie wierze w to:( ciągle wierze że zadzwoni i zapyta czy mam czas..:( ale to juz sie nie stanie, juz nigdy nie otrzymam raportu doreczenia sms:( bo zmienił numer, wszystko zmienił, jak ja sobie poradze, boje sie ....nie wierze ze juz go nie zobacze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -----------------------
poradzisz sobie... wiem, że teraz boli... sama przez to przechodziłam... ale uwierz... to minie i znowu zaswieci słońce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annuchna
przytul............ hmm.. nie jest jedyny na swiecie dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci
to pewnie straszne...długo byliście parą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atenkaaaaa
7 lat sie znamy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie___
najpierw lzy, nie bedziesz za duzo jadla, mozesz popasc w jakis nalog potem niskie poczucie wartosci nastepnie nienawisc do facetow potem zobojetnienie a nastepnie przebudzenie slonce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci
no to kawał życia...ale to fakt, nie mozna sie poddawac, wiadomo ze swoje teraz wycierpisz. Jednak musisz wierzyc w to, ze jakos ci sie to poukłada. pewnie teraz sobie tego nie wyobrażasz ale jeszcze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od całowania do seksu krótka
to ze zostawił i zerwał wszelkie kontakty pokazuje jego szczeniackie zachowanie....a nie mozesz do niego isc i spytac dlaczego odszedł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie___
dlaczego szczeniackie? ma sie zmuszac do bycia z kims? a moze poznal inna dziewczyne? ma prawo chyba sie zakochac i rozpoczac nowe zycie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci
ale 7 lat znajomosci chyba powinno konczyc sie w jakis ludzki sposob? chyba ze sytuacja zmusza faceta do takiego cięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atenkaaaaa
nawet nie wiem co odpisac, bo nie wierze w to jeszce, nie dociera to do mnie...mam taka pustke, boję sie że jak dotrze to do mnie to umre z rozpaczy....to jest moja miłość do konca zycia, juz nikogo nigdy nie pokocham. Gdzy bym widziała że wypad w góry nasz wspólny, ze jest ostatnim .....chyba bym ...o boże co ja gadam...sorki dziewczyny ale mam taki bałagan nie umiem sie nawet skupic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie___
zalezy: jezeli zerwal w taki sposb, ze zmienil numer telefonu i olal nagle to zgadzam sie : szczeniactwo !!!! ale jezeli powiedzial ze chce odejsc podczas rozmowy w 4 oczy a potem zmineil numer telefonu i odcial sie to ok bo ma prawo zaczac nowe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atenkaaaaa
dokładnie było by mi o wiele bardziej lżej, gdy by mi powiedział o tym że chce dejść, a on tak poprostu , nie mam takiego charakteru żeby go szukac i pytac, ani nie mam zamiaru dzwonić do jego matki, jest mi cholernie przykro i chyba oszaleje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie___
to on tak zerwal bez slowa i zmienil numer telefomu????nic nie wyjasnil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryśka 23
bo 7 lat to dość długi okres a on co? tak po prostu zmienił numer? to jakby przekresli te lata i potraktował dziewczynę jak epizod zmienił numer zmienił dziewczynę?jeśli facet po tak długim okresie odchodzi do innej to znaczy je juz jakis czas nie kochał tylko oszukiwał... a nawet jesli zostawił a nie znalazł innej to tez nie kochał...bo chyba faceci nie lubią byc w zwiazkach gdy ich miłosc wygasa i nie chca sie meczyc mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atenkaaaaa
dziewczyny moze i macie racje.....ale wystarczyło powiedziec, znam go i wiem że kiedys w podobny sposób potraktował swoja była, tylko myslałam zę był młody....itd, ze teraz jest dojrzały a tu....nigdy bym sie po nim tego nie spodziewała, był dla mnie kims naprawde, był dla mnie wszystkim tym co mam i nagle okazało sie że .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam xxxzzzyyy
przykre,ale widocznie kawal s........ z niego skoro tak postapil,a Ty nie szukaj go zostaw wszystko czasowi i ...glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci
nawet jesli kochał a juz nie kocha to chyba ma jeszcze jakies poczucie tego, by nie potraktować dziewczyny tak strasznie. jesli robi coś takiego to albo faktycznie nie kochal albo po prostu nie był wart uczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atenkaaaaa
na początku sie bała bo myslałam że moze cos sie stało...ale przecież ma kolegów to gdy by co to mi zadzwonili powiadomili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie___
podstawowa zasada: PO CO wchodzilas w zwiazek z facetem ktory jak wiesz tak samo potraktowal byla???? Boze dziewcxzyny jakie wy jestescie naiwne!!!! Sadzilas, ze ciebie inaczej potraktuje? Po tym jak facet traktowal swoje poprzednie partnerki, mozna na 99% ocenic jego cechy charakteru. ja bym z takim debilem nie chcial byc. masz za swoje bleh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryśka 23
Twój były to po prostu dzieciak!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci
gdyby coś sie stalo to juz bys wiedziala. znacie sie dlugo wiec pewnie mnostwo wspolnych znajomych czy jego rodzina. masz racje w tym, ze nie dzwonisz, nie szukasz.Trzeba miec swoja godnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atenkaaaaa
jestescie kochaniutkie.....ide sie połozyć, tak bardzo chce wierzyc że to sen i że jutro dostane raport że sms dostarczono:( dzieki za miłe słowa .....na was zawsze moge liczyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie___
okropne... jak dziewczyna sadzi, ze on dojrzal, minelo 5-7 lat i mnie potraktuje inaczej niz byla a zazwyczaj szczeniak nadal jest szczeniakiem a cham chamem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś się cieszyć bo masz okazję poznać kogoś naprawdę dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze powinnismy
wpierdolimy mu. zbiorowo. a co tam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona panikuje
a moze facetowi komorka sie rozladowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaprys24
eee tam..takiego nie ma co zalowac.. poboli, poboli i przestanie...teraz w to nie wierzysz, ale zrozumiesz po czasie mnie rzucil pol roku temu i teraz nawet zadowolona jestem :P wiesz co najbardziej boli przy utracie takiego dupka? WLASNE EGO jak sie straci fajnego mezczyzne z klasa to boili utrata wlasnie tego faceta, ale jak takiego szczeniaka jak ty to tylko wlasne ego moze troche pobolec, ale im zdrowsze ego tym szybciej przejdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam
jak mnie zostawiła moja milosc nie jadlam prawie nic przez tydzien, schudłam pare kilo, płaszcz do tej pory za ciasny wisiał na mnie. on zeby zerwac przyjechał do mnie (to był związek na odległosc), było całkiem spokojnie i kulturalnie. tyle ze ja nie potrafilam go zrozumiec, zerwal znienacka. tez do mnie nie docierało.i musialam go potem jeszcze widywac w szkole (wspólna grupa na studiach), płakałam na przerwach w łazience, on był jak nowonarodzony, zagadywał inne. było tragicznie. ale: nie był wart mnie.skoro tak sie stało nigdy nie bylibyscie szczęsliwi, bo on robiłby tobie jakies numery. moja rada: rób wszytsko co sprawia tobie przyjemnosc, co lubisz , staraj sie o tym nie myslec, nie przegladaj wspólnych zdjęć! dasz rade! życzę duzo siły! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×