praca a ciąza- pomocy!

Pracuje od grudnia, moja umowa kończy sie w czerwcu. A termin porodu mam w lipcu. Czy dobrym pomysłem jest mówic o tym pracodawcy? Czy moze mnie zwolnić? Jakie sa moje prawa? Prosze o odp.

jeśli masz umowę do czerwca to ulega ona przedłużeniu do dnia porodu, pracodawca nie moze cie zwolnic jeśli jesteś w ciąży, tyle wiem mozesz wpisać w googlach \"prawo pracy\" i ci wyskoczy wszystko i różne fora na których możesz sie konkretnie wszystkiego dowiedzieć. Gratuluję potomka, ciesz sie swoim szczęsciem, pozdrawiam serdecznie

dzieki za odp. a tak w ogole wskazane jest powiedziec szefowi o ciązy? czy po prostu przyniesc w jakims terminie L4

Jeśli jesteś w Ciąży twój pracodawca NIE MOŻE: zobowiązywać Cię do pracy przy komputerze dłużej niż 4 godz, zlecać Ci prac w kontakcie ze szkodliwymi substancjami, wymagać od Ciebie wykonywania prac związanych z wysiłkiem fizycz, zatrudniać Cię w godz nadliczbowych, w systemie przerywanego czasu pracy, delegować poza stałe miejsce pracy

Pracodawca MA OBOWIĄZek: zmienić Ci rozkład czasu pracy byś pracowała tylko w dzień, gdy nie może tego zrobić musi przenieść Cię na inne stanowisko ale nie zmniejszając pensji, zwolnić Cię na badania

Tak cos słyszałam. Ale chodzi mi czy opłaca mi sie mowic o tym fakcie.

co zwyczajnie wypada ;) jesli ty nie bedziesz fair to i on nie musi byc wzgledem ciebie

Nie masz obowiązku mówić pracodawcy o twojej ciąży, ale spójrz na to z jego strony. On też chce wiedzieć czy będziesz "chorowała" calą ciążę, czy będziesz pracować. Musi jakoś podzielić pracę i zaplanować przyszłość. A może opłaci się jednak pracować, bo on przedłuzy ci umowę.

I rozważ czy warunki, w jakich obecnie pracujesz nie są szkodliwe dla zdrowia. Ja bym powiedziała, w obecnej sytuacji i tak jesteś chroniona przez przepisy prawa pracy.

A cos mi grozi jak nie powiem;):P

Prawo prawem, ale to czy mówić i co ważniejsze kiedy i jak mówić to zależy od Ciebie. wg mnie bardziej \"fer\" byłoby mu powiedzieć aby mógł \"się przygotować do Twojej Ciąży\" - u mnie np. mój pracodawca postarał się o stażyste z Urzędu pracy, dostaliśmy dziewczyne na staż która przez pół roku pomagała mi w biurze sama się ucząć , a potem została zatrudnionasama na moim stanowisku na czas mojego odejścia. a czy Twój pracodawca wpadnie na podobny pomysł - kto wie. z Jednej strony było to fajne bo było mi lżej ale z 2 strony gdzie ja potem miałam wracać? do czego? ;( ale decydując się na dzieciątko trzeba się liczyć z możliwością straty stanowiska...

jak nie powiesz a cos się stanie (odpukać!!!!!!!!!!!) to pracodawca powie że niczego nie wiedział i tyle, mogą byc prablemy. Poza tym tak jak napisali ci wcześniej, rozważ czy pracujesz w szkodliwych warunkach, bo jeśli tak a pracodawca nie wie o ciąży to nie przesunie cię do innych warunków, i wtedy jak coś się stanie to on będzie kryty

Jeżeli kobieta chce skorzystać z przywilejów należnych ciężarnej pracownicy, musi powiadomić pracodawcę, że spodziewa się dziecka. Wtedy może oczekiwać, że pracodawca nie będzie jej zatrudniać np. w godzinach nadliczbowych lub w porze nocnej. - Jeśli pracodawca nie wiedząc o ciąży pracownicy, skieruje ją do prac zabronionych, nie może ponosić odpowiedzialności za jej stan zdrowia. - Pracownica informując szefa o ciąży, musi okazać zaświadczenie od lekarza ginekologa położnika. - Jeśli jednak pracownica pragnie zachować w tajemnicy swój stan i nie chce korzystać z przywilejów ciężarnej, ma do tego prawo. Art. 185 § 1 kodeksu pracy

Okey dzieki za odp.:):):) Jeszcze pomyśle..

pracodawca Musi? a to ciekawe?/ hahah a pracownica nie musi byc szczera w stosunku do pracodawcy / Ona moze taic i kombinowac? OTO Polska............własnie !