Po jakim czasie poszliście do łóżka?

To zalezy z kim :P Z obecnym chlopakiem poszlam do lozka na drugiej randce (na piewrszej nie mielismy prezerwatyw, hehe), a znalam go ok miesiaca, jestesmy razem 1,5 roku. Z moim eksiem, z ktorym bylam 2 lata, przespalam sie po miesiacu znajomosci. Mysle, ze jesli facet cie naprawde kocha i szanuje to takie bzdury (czy wypada...??) nie maja znaczenia :P Poza tym dziewczyny, uwazajcie, przewaznie najchetniej zdradzaja ci faceci, ktory od wlasnej dziewczyny wymagaja, zeby byla niepokalana dziewica... ;)

ciekawe też co faceci na to. jakoś nie chcą się wypowiadać. bo nie wierze że dorosły facet który jest po kilku związkach, nie miał długo dziewczyny i z tą nowo poznaną będzie czekał ileś tam spotkań na sex. Poznałam kiedyś faceta, który zapewniał że on spokojnie może czekać, że jemu się nie spieszy itd. Zapomniał tylko dodać, że w międzyczasie spotykał się na seks z innymi. I tak właśnie czasem jest u facetów. Od kobiet wymagają świętości a sami... no właśnie Założyłam topik bo ciekawi mnie jak to u Was wyglądało, ale jak widać nie ma znaczenia czy się od razu idzie czy po roku. Ważne czego chcą dwie strony.

my dopiero po ślubie ;)

:) nie no, nie chcę kupować kota w worku ;))

1 raz nastapił po 2 latach chodzenia ( z przerwa) jestesmy już 3, 5 roku razem:)

dobra, zartowalam:) mialam kochanków miedzy 10 a 20, dokladnej liczby nie podam. z kilkoma nawet po paru dniach jak iskrzyło, z innymi po pół roku bycia razem:) nie kupuj kota w worku, sprawdż jak kocur wszystkie dziury i dopiero wtedy działaj

ktoś napisał ze jak kocha to nie zwraca uwagi czy idziesz do łożka na pierwszej randce - szok - myslicie ze jestesmy w stanie zakochac się w pięć minut od waszego przyjścia na randkę?? nie lubię kobiet które ciągną mnie do łóżka na pierwszym spotkaniu bo dokładnie takie mam skojarzrenie - że musi byc łatwa tyle

Oczywiscie, ze na 1 randce sie jeszcze nie kocha, haha, no chyba ze sie zna ta osobe od bardzo dawna, ale jak juz sie ja pokocha to nie ma to znaczenia na ktorej randce poszliscie do lozka. No, przynajmniej u niektorych. Ci inni i tak mnie nie interesuja :P PS. Jak idziecie do lozka na 1. randce to chyba oboje jestescie "latwi"? :D

"łatwość" zależy od osoby i jej charakteru ogólnie panuje przeświadczenie, że facetowi wolno a kobiecie nie stereotypy tylko tu chyba chodzi o wiązanie w związku ze spotkaniami z kimś jakichś nadziei na przyszłość etc - jeśli ktoś oddaje piękno swego ciała osobie którą zna powierzchownie i na pierwsze randce, to dla mnie jest łatwa pytanie dotyczyło kobiet więc odpowiedz dotyczy kobiet

Po 3 latach, związek 7lat, od 2lat po ślubie, wiec razem 9lat:)

No tak, ale jak ktos nie ma zamiaru wiazac z kims swojej przyszlosci przynajmniej do 30 roku zycia to ma zyc bez seksu? Zreszta dla mnie seks to tylko seks, a czy cos z tego wyniknie to juz inna historia. Do seksu nie potrzebuje milosci. Co nie znaczy, ze ide do lozka z kazdym cieciem, tylko z tymi, ktorych sobie wybiore.

oddaje piekno swojego ciala... ladnie powiedziane :P tylko ze zycie jest przewrotne, idziesz z kims na randke i wcale nie spodziewasz sie czy cos bedzie dalej czy nie, a tu BOOOOOOOOOOOM!!!! iskrzy miedzy wami, oderwac sie od siebie nie mozecie :) seks jest dla ludzi , jak to juz ktos powiedzial, nie trzeba wstydzic sie tego ze kogos pozadasz i mu siebie oddajesz.... szkoda tylko ze nie wszyscy wyznaja takie poglady ;)

dla mnie nie jestes niestety wyzwolona ani nowoczesna czy coś w tym klimacie ok - jeśli tobie tak dobrze - twoja sprawa, ale dla mnie jesteś (nie chcę powiedzieć ze łatwą) ale ... nie wiem, dziwną...? niby taki singiel z wyboru, ale ja w to nie wierzę, nie wierzę że tak długo w samotnosci można być szczęśliwym

wyznają w życiu jakieś ZASADY! :o

zasady, zasadczyli to ze ktos nie ma nic przeciwko by pojsc z kims do lozka na poczatku znajomosci to znaczy ze zasad nie ma????

dokładnie ani zasad, ani szacunku wobec siebie nie napisze epitetu ale sam się nasuwa

hej A ja z moim chłopakiem spałam w jednym łóżku na trzeciej randce. Bo tam było tylko jedno łóżko. :-) Ale spokojnie rączki na kolderce.

Z pierwszym z ktorym poszłam dołozka? mmmm...było to po kilku dniach znajomosci ale to było tak ze postawiłam sobie za cel przspanie sie z jakim chłopakiem, no i udało sie.Nie bylismy długo ze soba, mozna powiedziec ze bardzo krotko.Potem poznałam swietnego faceta poszlismy do łozka po roku znajomosci i dzis jestesmy szczesliwym małzenstwem.DZiewczyny nie wskakujcie facetom do łozka od razu niech oni troche o was powalcza.Mimo ze macie ochote na jakiegos goscia to udawajcie ze jest inaczej.Pozdrawiam.

ja z reguły idę z dziewczyną do łóżka, zanim ją zobaczę. To najleszy sposób, bo jak sie okaze, ze jest kiepska, to nie marnuję na nią czasu :P

Po roku - byłam bardzo poraniona i nieufna. Mamy 12-letniego syna :)

Z pierwszym po trzech miesiącach znajomości, z drugim - obecnym - po kilku randkach (znaliśmy się od kilku lat). Jesteśmy razem ponad dwa lata, planujemy ślub :-) W tych sprawach nie ma reguły.

kasiiiik -> zgadzam sie z Toba w 100% pozdrawiam

ja poszłam do łóżka ze swoim obecnym po 2 miesiacach bycia razem ale ale... 2 latach znajomosci:) jestesmy ze soba do dzis juz 9 miesiecy i licze na lata a nawet dekady:)

ida do wyrka juz na pierwszym spotkaniu... takie worki na wytryski :-P

z moim eks przespałam się po 10 miesiącach chodzenia lecz z moim obecnym chłopakiem na drugim spotkaniu od poznania wiesz szybko ale alkohol robi swoje i nie zgadzam sie z jedna wypowiedzia że nie można sie zakochać w 5 minut to jednak prawda sama tego doswiadczylam zakochalam sie i jestem szczesliwa jestesmy ze soba juz prawie pół roku nie wiele ale to jest już moja długa połówka do końca życia.planujemy za rok lub dwa ślub.

i jesteśmy ze soba 3 lata i mamy fajnego dzidziusia

jak jest chemia, moze to nawet byc pierwsza randka, prawie wszystkie moje zwiazki tak zaczynalam, nie lubie dlugo czekac, albo mnie facet pociaga, albo papa

po pol roku , choc on chcial wczesniej a mysle ze tak wyszlo bo bylamm dziewica i balam sie ogolnie :D tego pierwszego razu , jak to wyjdzie , czy nie bedzie ciazy , byla taka sytuacja , ktora o maly wlos by do tego doprowadzila duzo wczesniej , ale ja stchorzylam i go wygonilam :D a ten pierwszy raz odbyl sie na wycieczce do Wenecji w hotelu piecio gwiadkowym.....sceneria ladna ....ale byl nie udany mysle ze bylby duzo lepszy , tej poprzedniej mozliwosci :D ale strach wziol gore ...