Panny, które marzą o wymarzonej łazience -

Gdzieś stać musi. Miejsca dość na nią. Po co ma zagracać łazienkę? Pralka i kosz na brudne klamoty.

Właśnie, od Tej ... :(

no a bidet to kążdy teraz ma. Ja też nie chciałam, ale jak widzę u znajomych to byłabym wyjątkiem...no i chba będzie bidet i u nas

proponuję spacerek do Kastoramy, i sklepów z glazurą. Są tam ekspozycje na podstawie, której można stworzyć coś naprawdę fajnego. Chociaż ja sama sobie zaprojektowałam i jest cudowna :P

To wtedy pomóż i mi zaprojektować, skoro masz już doświadczenie. Zanim do sklepów ze sprzętem, muszę najpierw dostać olśnienia oraz wizji :-)

ekhem ekhem.....a ta jedna jedyna nie moze brac udzialu w calej sprawie planowania, tylko nas tu budowniczy niepokoi? A bidet swoja droga się rpzyda - mozna w nim moczyć śledzie....

W bidecie? Śledzie? Chyba żartujesz...

Spieszę donieść, "zainteresowana chyba", że jestem aktualnie częściowym inwalidą społecznym. "Jedynej" nie ma.

wiesz. Jak świat światem śledzie moczono w bidecie :D

ja mialam bidet w starym budownictswie - poprzedni lokator znaczy mal i moczył w nim śledzie. .....bo ten bidet nie był w kibelku tylko w lazience i trzeba bylo przez cale mieszkanie lecieć...no wiecie...z czym....:P

to sposób "łapać kobitkę na łazienkę" Brawo temu panu :D

Pomyśl, że wanna mogłaby pomieścić dwie osoby (przydatne nie tylko dla rodziców, ale także w przypadku późniejszych dzieci ;-) ). Dwie umywalki są przydatne, ale nie będę się upierać. Blat za to może być dłuższy. Konieczna w jednym rogu przeszklona mała kabina prysznicowa. Po co? Bo przyjemnie jest wejść do wanny po uprzednim zmyciu z siebie kurzu dnia codziennego. :-) A przeszklona, bo optycznie zabierze mniej miejsca. Tylko kabina bez plastiku, proszę... :-0 ;-)

ale czy projek jaki proponujesz nie odnosi się do wymiarów "salonu"?

Żartujecie sobie ze mnie! Nigdy nie słyszałem o moczeniu w bidecie śledzi. Proszę się ze mnie przestać nabijać. Bidetu się nie przewiduje jako urządzenia nieprzydatnego.

Lecieć ze sledziami, wg Ciebie, nieprawdaż?

przewidujesz? :(

Ależ Ty zdaje się opowiadałeś coś o łowieniu róznorosnych rodzjów ryb, nie prawdaż? Stąd pomysla zastosowania bidetu - dodajmy dziewiczego bidetu....

Ni cpodobnego, ja nikogo nie łapię. Ja muszę coś wymyślić do projektu ogrzewania. Łazienki i kuchni.

Gdybym myślała o salonie, to chciałabym dużej wanny opartej na kwadracie, wpuszczanej w podłogę - na zasadzie minibasenu. :D

Wanna jak najbardziej. I to możliwie duża.

na jakieś zaliczenie?

:-) Ryba, o baseniku myśli się w nieco dalszej kolejności. Zważ na to, że mam do kwadratu jeszcze dwa budynki. Basenik o wymiarach 11x8m. Kryty.

Tak jest, na zaliczenie projektu. Wiosną zaczynam budowanie.

a zaprosisz nas na parapetówę czy marne szanse??:o

W takim razie, "zainteresowana chyba", zrobi się ten bidet w kuchni. Będzie jak znalazł. Mi się zdarza bardzo często kupować śledzie-mleczaki i potem je moczyć przed przyrządzeniem.

Parapetówa dopiero w przyszłym roku. W jeden sezon z budową się nie wyrobię. Mogę Was zaprosić.

Tak, wiem, jak również wiem przecież o jeziorze. :-P Minibasen na zasadzie łazienek starożytnych. ;-)

miał być projekt łazienki a kuchnia się wyposaża :D

w nast.roku to ja juz za stara będę:(

a wracając do sprawy - ile bedzie lazienek w domu?