Dlaczego mężczyźni pod przykryciem internetu obrażają kobiety?

Dlaczego mężczyźni w sieci obrażają nieznane im kobiety?? Dziś miałam taki przypadek na gg. Odezwał się do mnie jakiś chłopak i od ręki zaczął oskarżać mnie o to jaka jestem pusta i wpatrzona w siebie. Nie znam tego człowieka. On mnie również nie zna. Skąd bierze się takie zachowanie?

z baraku wychowania , ale i kobiety tez takie sa wiec byc moze wychowywanie dzieci spadlo na pysk

Może to fragment projektu JUKEN?

tobie dziecko i barak nie pomoze , a brak wychowania masz we krwi byc moze po tacie

źle sformuowane pytanie:) nie mężczyźni, tylko ich nastoletnie bądź przerośnięte imitacje:) nie każda samica jest kobietą i nie każdy samiec mężczyzną - na te określenia też sobie trzeba zasłużyć;)

No intelektem to ty dziewoja faktycznie nie grzeczysz. Po pierwsze po co rozmawiasz z nieznajmomymi na gg, po drugie pod przykrywką nie "przykryciem". A po trzecie poczytaj trochę kafe, to ogarniejsz rozmiar zjawiska.

No i znowu to samo! Ludzie opamiętajcie się! Po cholerę się tak obrażać??? Co to ma być? Wyładowywanie się na innych za swoje życiowe niepowodzenia????

Pwalis... Przykrycie i przykrywka to dwa różne wyrażenia. Nie znasz mnie, więc nie mów, że nie grzeszę intelektem.

I nie rozmawiałam z nim. To był monolog.

Czy tu są same nastolatki???? Musztarda... dzięki za artykuł!!

Czesiu pij mleko , bedziesz wielki a narazie zamknij morde bystrzaku

Justynka... to chyba to! Tu chyba chodzi o lecznie kompleków... Ale w taki dziecinny sposób?

To muszą być typy, które nie mają powodzenia u kobiet. Dlatego wyżywają się na nich przy pierwszej lepszej okazji... anonimowo oczywiści, bo strasznie wielkie jaja mają! ;)

Czesio... Ale może niektórym osobom sprawić to przykrość, nie? Za obopólną zgodą - rozumiem! Ale jeśli trafisz na słaby psychicznie okaz, możesz go zdołować na wiele godzin.

Justynka... Wyjaśnij mi jak przystojny mężczyzna, który cieszy się powodzeniem u płci przeciwnej, jest pewny siebie i zna swoją wartość może pozwolić sobie na takie zachowanie??? Niby po co miałby to robić??

Skrajne nietolerowane przez ogol zachowania zdarzaja sie rowniez tym inteligentnym i wychowanym ... ;-) ja nic dziwnego w tym nie widze ... a skoro osobe ktora byla odbiorca tego tekstu zabolalo... to najwyrazniej bylo w tym troche prawdy ?

;-/ idiotyczne pytanie dlaczego ? moze byc masa powodow od tego ze kot jego dziewczyny zesral mu sie na dywan przywieziony z indii po tak prozaiczny ze byl ciekawy reakcji drugiej osoby...

O i z justynka niestety musze sie zgodzic... ;-/ ... czlowiek na necie czuje sie bezkarnie... daleko ... wypluje jad i zapomni o tym a z odbiorca roznie bywa.

Tak, szczególnie wyrobione zdanie mają 13nasto latki, którym takie rzeczy zdarzają się notorycznie. Myślicie, że tak młodemu człowiekowi jest wszystko jedno jak się o nim mówi? Nigdy nie wiecie z kim rozmawiacie i kogo obrażacie...

Tak, ale poza siecią już na takie zachowanie się nie zdobędzie. Tu czuje się bezkarnie, bo jest anonimowy. A prawda jest taka, że każdego namierzyć można... I to bez pomocy wyszukanych narzędzi.

Justynko ... ;-/ teraz sie nie zgodze z tymi bzdetami ktore wypisujesz ... takie zachowania raczej morali wlasnych nie podnosza ani samooceny ... to sa typowe* zarty chec zaczepki zmierzenia sie z kims ale nie majace podstaw w jakis problemach samego nadawcy ... malo razy Ty czy ktos inny zachowywal sie nielogicznie dziwnie niewlasciwie ?:) a moze jestes chodzaca cnotka ?

I co z tego ze poznasz adres imie danej osoby ? masz wystarczajaco duzo samozaparcia zeby toczyc o cos takiego bitwe ... bez sensu przymyka sie oko i tyle.

Szubrawiec, tak, każdy miewa gorsze dni. Ale mało kto ma na tyle jaj, żeby bez przykrycia zmierzyć się z osobą istniejącą w jego rzeczywistości, a nie wirtualnie pognoić nieznajomego!

No pewnie, że tak! Ale są pewne granice!

Hmm a malo swin ludzie sobie pokladaja w zyciu codziennym... ? i nie wiem czy to mozna nazwac odwaga czy proba zmierzenia sie

Do jednego nie ... ale do paru tak ;/ zycie jest schematyczne i nudne tylko aktorzy sie zmieniaja.

Czesiu gdzie Twoej muchy ;/ nie widze... taki z ciebie wlatca jak z koziej dupy trabka ;-)

Przepraszam ale piszac bzdety* chcialem sie dowartosciowac :P Chociaz w ten mizerny sposob :)

Czyli rozumiem, że dla ogółu tutaj (bo wg szubrawca można zaszufladkować pewne grupy) to normalne zachowanie, powszechnie akceptowane. Dla mnie to jest dziwne...

Gdyby nie bylo akceptowane ... bylo by zwalczane a nie jest chyba ze robienie krzyku na forum uwazacie za skuteczna walke z tego typu zachowaniami. ;-)