opowiedz o swojej pierwszej miłości

Wiem, że jestem autorką topiku... ale zachęcam najpierw Was do opisania tego przezycia. Podzielcie się ile trwała Wasza pierwsza miłość ...a może trwa do dziś?

hmmm..moja pierwsza miłosc? to taka miłosc z wyboru... wczenij były zakochania..w kims nieosiaglanym, kto mnie nie chciał, nie zwracsła uwagi.były silne, intensywne,płaczliwe...bo niedoceniane..ale trzymay kilka miesiecy....i wydawały sie miłoscia w której bede mogła oddac za tamte osoby zycie..ale mijały z kolejnym otrezpaniem duszy z okruszkow zalu...mijały z nastepnym obiektem teraz jestem z kims..nie czuje motyli..moze to wszysko za szybko sie stało...ze ich brak a le ejstem szcesliwa..bo trafłam na czlowieka dobrego, podoba mi sie..jest wyrozumiały, czuł..a przedewszyskim daje mi tyle uczucia, ciepła i torski..a ja chce mu sie odwdieczyc tym samym.... jego miłosc tez chyba nie ejstem podpalana połmieniem zakochania..czytsego zakochania..raczej taka decyzja..ze chcemy trwac, dbac o siebie, kochac sie, troszczyc, rozmawiac, ozwiazywac problemy, isc przez zycie, spedzac czas...ile przetrwa? nie wiem.. tak długo jak sie nie złamiemy i dcenimy wąłsciwosc naszego wyboru..to ze powinnismy sie ciesyzc soba..i nie szukac problemow... narazie trwa zalediwe 3 miesiace...ale bedzie moze na całe zycie.. w koncu panujemy dzieciaczki i slub..iedys.. wprzyszłosci :)

moja 1 miłość - trwała coś ponad 6 miesięcy i się rozstaliśmy :( i tak jak Ty "Laura Aurora" planowaliśmy dzieci, dom itp... pozdrawiam i więcej nie mówię bo nie potrafię jeszcze o tym chłodno mówić :)

ja ze swoja pierwsza miloscia jestem trzeci rz znamy sie 5 lat i niedawno sie zareczylismy.

podciagam :)

nie przeżyłem pierwszej miłości

Moja pierwsza miłość to 6lat-też myślałam że już na zawsze tak będzie-planowaliśmy wspólną przyszłość i się posypało-wszyscy chyba jak są pierwszy raz tak zakochani to myślą,że to już na zawsze-a znam chyba tylko jedną parę która została razem

Moja pierwsza milość miała czarne oczy, blond włosy i długie czarne rzęsy. Studiowała na wydziale elektrycznym, co mi sie starsznie podobało. :) Trwała kilka lat i byla jednostronna. Dziś moja pierwsza miłość jest grubym, łysiejącym facetem pod pantoflem żony-kury domowej. :o