Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mój jest szmaciarzem

Biorę z nim ślub tylko ze względu na dziecko - kto jeszcze tak ma?

Polecane posty

Gość mój jest szmaciarzem

?? Wiem wiem, to głupie. Ale wpadłam, on nie jest moim ideałem, wymarzonym itd. Ale co stało się. Wychodzę za niego. Przegrałam życie. Jak czytam te wszystki tematy o waszym szcześciu to zazdroszcze wam. Ja nie wychodzę za mąż z miłości:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego wogóle...
wychodzisz za niego??!! Przecież nikt Cię nie zmusza. Niech on uzna dziecko, ale Wy nie musicie brać ślubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jestes pewna swojej decyzji?? Skoro go nie kochasz itd to lepiej rozstan sie z nim teraz poki nie ma malenstwa. A dla dziecka zawsze mozesz stworzyc dom z mezczyzna ktorego naprawde bedziesz kochala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
I co dalej? Gdzie się podzieję? Nie mam pracy, nie mogę znaleźć w moim małym mieście. Mam tylko średnie wykształcenie, nei z lenistwa, ale nie stać mnie było na studia. Obecnie mieszkam z rodzicami, ale widzę ,ze oni juzmnie tu nie chcą. CO zresztą innego mogę zrobić. Nie jestem ani dobrze sytuowana, ani piękna, którz mnie zechce z dzieckiem. Jak sobie sama poradze. Dobrze ,ze chce chociaż sie ze mną żenić. Wiem ,ze będzie mnie zdradzał, wiem ,że nie będzie uczciwy - ale w sumie jest mi to obojętne. Bedę miała swój kąt, będę dbała o dziecko. Troche mnie życie juzkopnęło w tyłek, więc w sumie nie mysle, by układać sobie życie jak księżniczka. Może wam sie lepiej poweidzie, czego wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Wiecie, nawet nie szukam specjalnej sukienki. Będę miała wypożyczoną zwykłą ecru, bez falban, bez buf i innych wymysłów. W sumie chicałabym, żeby było już po. Mamy zamieszkać razem w jego kupionym mieszkaniu w takim starym budownictwie. Nie podoba mi sie tam, wysoko sufit...zimno, tak smutno. Ale to zawsze bedzie nasze..moje mieszkanie. Wszystko miało wyglądać inaczej, marzyłam sobie jako mała dziewczynka, przyszłosć jawiła sie jasna i cudowana. Życie dało mi kopa. Teraz marzę o swoim kącie, kuchni...telewizorze i spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
czy tylko ja podjęłam taką decyzję? bez uczuć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Wiem, moze dla was jest to takie dziwne. Zazdroszcze wam trochę tego uczucia, tej pewności, szczescia, że to własnie ten, że wszystko jeszcze piękne przed wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeejjj
to po co z nim sypiałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Poznaliśmy się przez moją koleżankę. W sumie nie znam go zbyt długo, bo niecały rok. Jestem w 3 miesiącu ciąży. A co do sypiania z nim po prostu stało sie, byłam wtedy w strasznym dołku, bo miałam dużo problemów. Spotykaliśmy się, on przychodził do mojego ojca robić w zakładzie, czasem wieczorami rozmawialiśmy. Nie sądziłam nigdy, ze on mógłby być moim meżem, ale przez moją głupotę trochę, bo zgodziłam sie któregoś dnia bez niczego - zaszłam w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde kobieto
wez sie w garsc bo zachowujesz sie jak bezradna ciota klota!!!! Nie rozumiem Cie za cholere!!! sama na wlasne zyczenie sie unieszczesliwiasz!!!!! lepiej byc samej z dzieckiem niz z kims do kogo nic sie nie czuje kto jest Ci obojetny!! Nie wychodz za niego...to, ze zycie dalo Ci kopa nie znaczy, ze tak dalej musi byc..tylko od Ciebie zalezy jak te zycie bedzie dalej wygladalo!!!! Podejmij wlasciwia decyzje....ja bym za niego nie wychodzila!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Nie mam specjalnych wymagań. Wiem ,ze i ja nie jestem ideałem. PRzez jakiś czas chorowałam, traciłam wtedy włosy, sporo przytyłam. Oczywiście dzisiaj jestem zdrowa, nie jestem gruba...ale pozostalości po tuszy są. Wiem ,ze i tak nie mam co marzyć, że kto inny by mnie zechciał. A teraz jeszcze jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobito nie tylko ty dostalas kopa od zycia nawet nie zdajesz sobie sprawy jak moje zycie wygladalo kiedys teraz stawiam szczescie na pierwszym planie i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Tak wiem, ale gdzie miałabym zamieszkać? W domu mnie nie chcę, nie mam odpowiednich kwalifikacji ,przez to, że chorowałam mam dużą dziurę w życiurysie, a jak o tym powiedziałam u pracodawców, nie chcieli mnie zatrudniac. Ślub ma i tak być juz niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Nie biorę ślubu ze względu na to co powiedzą inni. Wiem, że radzicie mi dobrze, wiem, że chcecie dobrze. W mojej sytuacji jednak to jedyne wyjście. Już próbowałam innych.Kto wie, moze go w jakiś sposób jednak pokocham po jakimś czasie. Nawet jeśli bedzie mnie zdradzał, ja nie mam jakiś potrzeb wielkich sexualnych, to w sumei miałabym to z głowy.Wiem to wszystko co pisze jest niepopularne, żałosne. Ale fakt moje życie jest żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plelelleeee
wyjedz gdzies sa fudacje pomagajace takim kobietom jak ty... osrodek pomocy... nie pakuj sie w gówno z którego cięzko będzie sie wydostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutne to i zalosne... masz racje al e co zrobic, takie jest zycie.. mam nadzieje ze twoje dziecko bedzie twoja duma, spelnieniem marzen i miloscia twego zycia... ze ten wlasnych kawalek swiata, ze to twoje miejsce na ziemi bedzie tylko twoje... i w koncu takie jak chcesz wierze ze bedziesz potrafila sobie jeszcze ulozyc zycie zycze szczescia mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Ale po co mam mieszkać w domu samotnej matki, czy podobnych miejscach. J. jestspokojnym człowiekiem, nie pije dużo, jest dobry tak ogólnie dla mnie, troskliwy, jedyne jego wady to ogromna słabość do kobiet, mimo, że nie jest z wyglądu atrakcyjny - to jednak zawsze znajdzie sie taka ,która poleci na jego komplementy. Jeśli miałabym mieszkać w domu samotnej matki, albo spokojnie z nim - bo będzie spokojnie, rodzine ma porządną, sam ma szacunek do kobiet - widze jak szanuje swoja matke, siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
martynkaxl - dziękuję, wierzę, że chociaż to mi sie uda...moje dziecko mój skarb, mój mały świat...nie marzę o niczym więcej już na prawdę ,moze dlatego tak łatwo sie pogodziłam z tym slubem bez miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Wiecie w sumie zabawne, bo tylko wy wiecie co myśle o tym wszystkim. Wszyscy myślą, że ja jednak kocham go, że jestem szczesliwa narzeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy...
musisz brać z nim ślub? nie możecie żyć bez ślubu? tak byłoby chyba dla ciebie łatwiej, bo z czasem mogłabyś się usamodzielnić i odejść od niego a co jeśli w przyszłości poznasz mężczyznę którego pokochasz i który odwzajemni twoje uczucia? nigdy nie mów nigdy... takie historie zdarzają się bardzo często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Ja nie jestem już taka młoda, bo we wrzesniu bede miała juz 30 lat. Raczej w to wątpię ,ze kogos pokocham, ktoś mnie. Ślub przynajmniej w jakiś sposób mnie zabezpieczy jeśli chodzi o mieszkanie(J. nie chce bez ślubu mieszkać, nalega jego rodzina).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshahahah
pitupitu ty chyba jednak chcesz tego slubu dziewczyny ci radza a ty bo on taki taki a bo to tamto. kurna dziewczyny przestancie radzic. bo kolezanka lubi sie po prostu uzalac nad soba. skoro nie jest tak zle to nie gadaj tyle. tylko wez sie w garsc i rpzygotuj slub i dbaj o siebie i dziecko. a jak jest zle to spie.... od niego i stawaj sama na nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
w moim wieku, z takim wyglądem, z dzieckiem, bez pracy, szans na pracę... nie mam raczej szansy na zainteresowanie kogoś. Dzisiaj liczą sie pewne cechy i ja tego nei neguję, wiem ,ze moje życie jest nedzne dlatego nie mam już większych wymagań. Ciesze sie ,że wyzdrowiałam. Będe miała kochaną kruszynę, dobrze, że J. poczuł obowiązek i zachował sie jak facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshahahah
tak a pozniej rpzyjdzie taki moment w zyciu ze wylejesz frustracje o to wszystko na dziecko, ze to przez nie i przez tego czlowieka zniszczylo ci sie zycie. a tak naprawde to ty za to odpowiadasz nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Nie prawda nie mam żalu do nikogo. Nie jestem sfrustrowana. Długo chorowałam, dla mnie szczesciem jest obecne zdrowie i to ,ze bede miała dla kogo żyć, poświecić swoje życie. Nie bede na pewno przelewać frustracji ,ze nic mi sie w zyciu nei udało, bo dla mnie to w sumie to dziecko jest jakimś jednak darem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshahahah
to zabieraj nogi za pas i zyj z cdzieckiem nie z tym facetem jego chcesz skrzywidzic siebie? darujcie sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshahahah
Po co to tak utrudniac sobie zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest szmaciarzem
Ale to tak samo...zostaje w tym co mam. Mieszkam z matka i ojcem, którzy tu mnie nie chca.J. chociaż chce być moim mężem, chce o mnie i dziecko zadbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talia li
Haha marna prowokacja! Mieszkanie nie będzie twoje! jesli jest jego kupione to po slubie tez bedzie prawnie jego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy...
hshahahah- przestań wyrokować, dziewczyna jest w trudnej sytuacji, z jej perspektywy wygląda to inaczej niż z naszej, to normalne, że potrzebuje wsparcia, każdy czasem musi się wyżalić, wydaje mi się, że będzie dobrą mamą bo już kocha tę istotkę, którą nosi pod sercem, po prostu miała pecha, że tak jej się życie ułożyło i nie ma co teraz rozwlekać przeszłości i jej dołować, najważniejsza jest przyszłość, jej dzieciątko kochana, nie trać wiary w siebie i w to, że może cię coś dobrego w życiu spotkać, czasem nasze życie odmienia się dosłownie w kilka sekund... myśl o sobie cieplej, pokochaj siebie, bo maleństwo będzie czuło twój smutek głowa do góry, jestem z tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×