Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość buleczka24

Potraktowal mnie jak najwieksza kretynke, idiotke, co teraz????

Polecane posty

Gość buleczka24

Dwa lata razem, ostatnio coraz wieksze zgrzyty . Bylam u niego, siedzimy razem w pokoju, on musi na chwile wyjsc z domu. Nie wiem to byla chwila ale weszlam w jego archiwum tlena ( cos wczesniej podejrzewalam) a tu rozmowa z kobieta. Nazywal ja slonkiem, pyszczkiem. Wywnioskowalam, ze nigdy sie nie widzieli, tylko rozmawiaja na czacie a ona przesyla mu zdjecia. widzilalam nawet jedno wklejone w rozmowe, brunetka, nawet ladna, w samym biustonoszu i spodniach. On prosi o wiecej fotek, ona obiecuje mu nastepnego dnia. Umawiaja sie na godzine 22 na czat a on ja zegna: pa kociu. On wraca , ja cala sie trzese, lzy w oczach. On widzi jej zdjecie, zaczyna sie emtnie tlumaczyc ze ta rozmowa byla na zarty, razem z kolega. Ja chce wyjsc od niego z domu ale jest pozno, nie ma juz transportu wiec musze z nim jechac samochodem i jego kolega. Kolega rozmawia z kims przez komorke prowadzac samochod a on prosi mnie o rozmowe. Ja milcze. Twardo milcze i patrze sie przez okno. On nagle kladzie mi reke na kolanie i wadza pod spodnice, gladzi noge, przesuwa ja coraz dalej. Zamieram, cche plakac, wyc. Odsuwam jego reke.On pyta sie mnie: nic nie powiesz? prosze... mowi to szeptem aby kolega nie slyszal. jedziemy 30 minut on znowu milczaco wklada mi reke pod spodnice! reka wedruje coraz dalej, ja mocno sciskam go za reke i odtracam. Wysiadamy przed moim domem, zatrzaskuje przed nim drzwi. O 2 w nocy zagaduje mnie na gg, blaga o rozmowe, o spotkanie ....rozmawiam z nim beznamietnie a on mi mowi, ze chcialby sie ze mna kochac! czy nie sadzicie ze on nie widzi zadnego problemu tylko ma mnie za jakas dziwke? Ta akcja w samochodzie cala z jego reka i ta rozmowa na gg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze po prostu
w jakis glupi,meski sposob,mysli,ze jak cie wyrucha i wyjeczysz sie z rozkoszy,to przebaczysz?? swoja droga sex po klotni jest super.... ale patrzac na to jak kobieta tez czulabym sie jak dziura do zaspokajania....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle inaczej, zrobil coś glupiego, w jego mniemaniu nic nie znaczącego, ale nie w naszym :( chcial cię przeprosic, pokazac ze to z tobą pragnie tego najblizszego, ze to ciebie chce... mysle ze powinnas dac mu szanse ale powiedziec ze nie chcialabys aby taka sytuacja się powtorzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brondynka
To jakiś erotoman, powinien cie całować po rękach i klękać przed tobą, a nie wpychać rękę pod spudnice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
spódnicę, Brondynko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×