Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agusssiaaa

Jakich lubimy mężczyzn

Polecane posty

Gość Nie wolno ale można.
Posadam silne dłonie i takie samo ręce. Nogi - a jakże. Silne, umięśnione, bardzo kształtne. To samo można powiwdzieć o moim tyłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
A na obiad, znaczy wieczorem, usmażę sobie jakąś rybę :-))) Nie wiem jeszcze jaką, bo z rybą sytuacja jest nieokreślona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja docenię, pozwolę odpocząć a może nawet pozmywam.Bardzo lubię gdy mężczyzna dla mnie gotuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Zmywania garów i talerzy także się podejmuję. Zmywanie oraz pranie ręczne daje mi spokój i uwalnia umysł od trosk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha.wyjaśniając kwestię stanu swego tyłka uspokoiłeś mnie.czy mogę Cię po nim poklepywać w trakcie gotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Skoro zrobi Ci to przyjemność? Ja, w towarzystwie kobiety, gotuję zawsze przyodziany jedynie w kusy fartuszek. Od zaplecza nie mam nic na sobie. Można mnie sobie do woli oglądać i podziwiać. Zabrania się jedynie poklepywania w momentach operowania wrzątkiem, bądź buchającą przegrzaną parą brytfanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też uspokaja pranie ręczne więc będziemy robić wspólnie. podsumowywując:mężczyzna silny,zaradny,kształtnie umięśniony,pozytywnie nastawiony do nowoczesnych eksperymentów typu \"to kobieta zarabia\".to się chyba zgadza co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....przestrzegający przepisów bhp w kuchni, figlarny,posiadający kusy fartuszek(chyba że pożyczasz?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Zgadza się nazjupełniej. Mogę robić za wyedukowanego koguta domowego. Można się ze mną czasami pokazać w towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Fartuszka nie pożyczę, bo musiałbym latać po kuchni na golasa. To dość niebezpieczne przy gorących garach. Nadto dodam, że chyba bym się w kobiecym towarzystwie wstydził zupełnie bez fartuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ciekawe - wyedukowany kogut domowy, ale ja takiego nie chcę.czy do Twoich cech mam tez dodać wstydliwy?aha i ponoć piękniejszy ode mnie, zadbany ale bez przesady.Niby tyle a w zasadzie nic....oj,ciężko Cię będzie rozgryźć szanowny kolego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Bo ja jeste facet-zagadka. Ostrzegałem przed sobą obywatelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostrzegałeś.....zrobię sobie kawę a potem pomyślę.....o!ty chcesz być zdobywany.ta.....też tak chcę.zgłoszę się na inny topik i zastosuję twoją metodę obywatelu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Zresztą, jeśli wola, mogę robić za koguta-domowego-nieuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Nie myśl tylko za wiele. Dla kobiety myślenie może okazać się niebezpieczne. Nie jeden raz ostrzegałem U. przed nadmiernym myśleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie pięknie....już tylko my tu zostaliśmy...Jeżeli nie będę myślała to jak Cię rozgryzę,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Sercem, parapet. Powiada się, że kobiety mają serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za podpowiedź.jest problem, ja najpierw poddaję analizie myślowej a potem dopiero jest opcja serce.no i zaczynam wątpić w moją kobiecość.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Czy ja także mam się pogrążyć w wątliwościach nad Twoją kobiecością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie to mnie rozbawiłeś \"sercem parapet....\" ha ..ha...ha....obawiam się że cię nie rozgryzę obywatelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Znaczy, parapety są bezduszne? Nie posiadają serca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Aha, moja koleżanko, podgląda nas Ryba :-) Ona ma pewnie ogromną ochotę się wciąć do naszej rozmowy. Ryba się tylko przygląda i nieco frustruje. Odrobinkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
No to ja się nie kwalifikuję. Mam proste i kształtne nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moją kobiecością wszystko jest ok, jest tylko nieschematyczna.Może Ryba coś podpowie?Ty sobie jaja robisz ot co.Nudzisz się w pracy (ja zresztą też) i w ramach eksperymentu socjologicznego, skłoniłeś mnie do zdobywania ciebie.Taka jednostronna zabawa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wolno ale można.
Kobieta lubi być zaskakiwana, parapet. Nietypowe sytuacje, nietypowe miejsca. Odwrócenie ról. Zważ na to, że to ja jestem gotów prowadzić gospodarstwo domowe, Ty zaś zarabiać na życie. Można więc wątek odwrócenia rół ciągnąć dalej. :-) Uważam się za nowoczesnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem...owszem...zaskakiwanie,zamiana ról...a jeżeli ty jesteś kobietą albo (co gorsza)psychologiem?To faktycznie będzie całkowite odwrócenie.Mogę działać sercem, intuicją ale gdy wiem gdzie działam.Ja, zauważ obywatelu,działam na oślep a nawet grozi mi ściągnięcie do własnego domu kota/koguta w worku.A ty mi nie pomagasz i w związku z tym nasuwają mi się twoje kolejne cechy, ale niezbyt pochlebne dla ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i w ogóle jesteś lakoniczny w swoich wypowiedziach, cedzący słowa a może nawet uśmiechasz się ironicznie...niech się wypowie ryba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×