zwiazek - a utracone dziewictwo

mam pytanie do chlopakow : macie dziewczyne i ona wam mowi albo dowiadujecie sie ze nie jest juz dziewica? oczywiscie nie pytam takich w wieku 25 lat ale takich chlopakow w wiku kolo 18-20? bardzo mnie to ciekawi bo chce zaaczac wspolzycie ale czesto sobiemysle jesli zerwe z tym kims to bede jakas gorsza w oczach innych chklopakow albo beda mnie mieli zaz jakas dziwke?

nikt nie napisze?:

to zalezy na kogo trafisz. Poza tym co prawda nie mam juz 18 lat ale nie przypominam sobie abym jakąkolwiek znajomośc zaczynał od pytania "czy jesteś dziewicą? " Jesli facet kocha naprawde to nie przeszkadza mu twoja przeszłosć, a jeśli przeszkadza to albo jego uczucie nie jest szczere albo ma kompleksy i boi sie porównywania z innym.

te mietkie ta czeluśc to jedyna wartosc dziewczyny. i warto ten banknot wydac dobrze nie rozmieniac. choc trudniej o to , bo byzmesmenow coraz mniej.

jesli facetowi przeszkadza brak dziewictwa to w zadnym wypadku nie siwadczy o braku uczucia, tylko o porownywaniu sie i lekiem ze gorzej wypada. facet ktory nie kocha dziewczyny ma w nosie co robila wczesniej, nie ma milosci - nie ma zazdrosci o przeszlosc. utrata cnoty zawsze wiaze sie z takim ryzykiem, wiec moze lepiej poczekac az tego typu pytania (czekac czy nie?) sie nie pojawia, mysle ze jak to bedzie TO to ich sobie nie zadasz tylko zrobisz i juz :) wiec i zaowac nie bedzie czego.

Co prawda bycie dziewica w wieku 18 lat ma dużo sensu, ale 25 letnia dziewica dałaby mi dużo do myślenia. I jesli nie byłbym zaangażowany uczuciowo to omijałbym taka dziewczynę szerokim łukime.

alaaaaaaaaa... Zadałaś, po pierwsze, złe pytanie. Jeżeli zakładasz, że mozesz zerwać z chłopakiem, z którym jesteś, po co w ogóle rozważasz możliwość seksu z nim. Dziewictwo to nie tylko fizjonomia, ale też część czci kobiety. Nie chodzi mi o to, czy chłopak będzie szanował Cię po tym, jak mu się oddasz, ale jak Ty będziesz się z tym czuła. Przemyśl to 100 razy, zanim się zdecydujesz. Jak mówią: \"Wazne żeby nie byle jak, byle gdzie i (najważniejsze) z byle kim\". Ja niestety nie wiedzialam kiedyś tego, co wiem teraz. Teraz zrobiłabym zupełnie inaczej. W tym względzie bądź egoistką, dbaj przede wszystkim o siebie.

alaaaaaaaaa... Zadałaś, po pierwsze, złe pytanie. Jeżeli zakładasz, że mozesz zerwać z chłopakiem, z którym jesteś, po co w ogóle rozważasz możliwość seksu z nim. Dziewictwo to nie tylko fizjonomia, ale też część czci kobiety. Nie chodzi mi o to, czy chłopak będzie szanował Cię po tym, jak mu się oddasz, ale jak Ty będziesz się z tym czuła. Przemyśl to 100 razy, zanim się zdecydujesz. Jak mówią: \"Wazne żeby nie byle jak, byle gdzie i (najważniejsze) z byle kim\". Ja niestety nie wiedzialam kiedyś tego, co wiem teraz. Teraz zrobiłabym zupełnie inaczej. W tym względzie bądź egoistką, dbaj przede wszystkim o siebie.

No tak. A ja mam 20 lat i też jestem dziewicą. I zastanawiam się czy kiedy powiem o tym chłopakowi to czy nie pomyśli o mnie "dinozaur". Nie chodzi o to, że nie było okazji. było i to wiele, ale ja mam do tego jakiś bardziej sentymentalny stosunek i nie poszłabym do łóżka z facetem którego nie kocham. No i właśnie czy bycie dinozaurem jest wg was czyms wstydliwym, czy może ktos sobie pomyśli,że "coś z nia chyba nie tak skoro jeszcze z nikim nie spała"

no ja poprostu stwierdzam fakty bo tak naprawde nikt nie moze stwierdzic co bedzie w prrzyszlosci . teraz zazpowiada sie pieknie i naprawde sadze ze laczy nas cos wyjatkowego i pieknego ale czasami jest tak ze nagle sie cos zepsuje zrywa sie a dziewictwa sie juz nie otrzyma spowrotem. ja mam 17 lat , moj chlopak 20 . i tu nie chodzi np o to ze on by mnie mial naciskac do tego zebym mu sie oddala .. niee on to doskonale rozumie tylko chodzi o mnie bo sama zaczynam myslec o seksie

dziewictwo ma znaczenie. mam 20 lat i nie wyobrazam sobie by porzadna dziewczyna majaca mniej niz 20 lat nie byla dziewica. odstraszaja mnie dziewczyny co wczesnie stracily cnote.

nadal jestem dziewicą a mam 22 lata. Kiedy byłam już w sumie gotowa na seks, to mój luby... zostawił mnie:o Potem wrócił. Ale doszło do mnie, ze byc może on mnie wcale nie kocha, chociaz cały czas walczył o mnie i twierdził co innego. W sumie nie lubię facetów i im nie ufam. Teraz w ogóle nie mam ochotty tracic cnoty nawet z moim chłopakiem, bo ja go kocham, ale jednak w każdej chwili może w nim wziąć górę męska natura i pójdzie sobie w świat:( A ja należę do zwierząt, które się łączą w pary na całe życie. Jest to dla mnie wazne. Nie chce brac ślubu, zakłądac rodziny, itd., po prostu chcę kochac jedną osobą i z nia być całe życie. Nic ważniejszego nie mogę dać drugiemu człowiekowi. Ale może on tego nie chce... Wolę zostac dziewicą do końca życia, niż potem sypiać z 10 osobami... Na razie nie znam seksu, więc mi go nie brakuje, a jak mam jakies potrzeby, to je sama zaspokajam. Jezlei wytrzymałam już 22 lata, to kolejne tyle tez wytrzymam a potem będzie z górki.

Mała łatwo jest rezygnować z seksu kiedy się go nie doświadczyło. I uwierz mi że jest wiele kobiet które chciałoby mieć w życiu 10 facetów niz żadnego.

do chlopak20000 no wiec jesli poznajesz dziewczyne zakochujesz sie wniej i wogule jest wam dobrze ze soba i pewnego razu gadacie cos tam na taki imtymne tematy a ona ci mowi ze mosi ci cos wyznac: nie jestem dziewica . wiem ze mozesz mnie za to znienawidzic albo poprostu ci sie obrzydzilam teraz i to zrozumiem" to co wtedy zostawilbys ja?

poszukaj jest jeden gdzie na końcu wypowiada się kuna1111. Naprawdę mądry facet

tak zostawilbym ja. stracilbym na nia wszelka ochote.

dla mnie dziewictwo (do odpowiedniego wieku oczywiscie) to warunek szanowania sie dziewczyny.

do chłopaka powyżej rozumiem Cię nie każdy z każdym może być

Jasne zostawiłbyś kogoś kogo kochasz ?? Ciekawe jakby to było w druga stornę Jesteś z kimś a po jakims czasie dziewczyna mimio że cię kocha to cię zostawia bo straciła na ciebie ochote, albo dlatego bo kiepski jesteś w łóżku? Chciałbys tak? Skoto ty tak potrafisz to mam nadzieję że twoja kobieta tez będzie to potrafiła

hmm a teraz to Cię już nie rozumiem Co to jest "odpowiedni wiek"? -jak ma 20 to już, a jak 19,5 to byś ją zostawił -jak skończy 20tkę to ma się już nie szanować?

poza tym jak dziewczyna traci cnote w wieku 16 czy 17 lat to juz kompletny wstyd i nieporozumienie (nie mowie o wieku jeszcze wczesniejszym bo to juz zwyrodnienie)

Acha a jak została zgwałcona to tez zasługuje na potępienie? Wkońcu nie jest dziewicą. poza tym gdzie u ciebie granica że dziewczyna może stracic cnotę? jak ma 19 lat to ma być czysta a jak ma 20 to juz może się ruchać? Brak ci konsekwencji w twoim rozumowaniu

uwazam, ze sex przed 20stka nie jest dobrym pomyslem. poza tym jesli dziewczyna ledwo pelnoletnia ma juz doswiadczenie seksualne to dobrze to o niej nie swiadczy. jakby jeszcze chociaz byla z tym pierwszym chlopakiem. ale ona juz szuka nastepnego. a jak spala z 2 i szuka nastepnego to juz tragedia. w takim mlodym wieku szukanie 3 partnera seksualnego to juz po prostu skakanie z kwiatka na kwiatek.

każdy ma jakieś swoje preferencje. Niektórzy lubią brunetów inni blondynów, niektórym to zwisa. Nie ma co mówić ogólnie tylko przyjąć trzeba, że ten chce dziewicę, a tamtem nie będzie na to patrzył. To co Ty chcesz (chłopak 20...) jest Twoim prywatnym wyborem i spoko.

dziewczyna zgwalcona jest dziewica. dziewictwo to nie blona, tylko stan ducha, czystosc duchowa. to zero doswiadczen seksualnych z inna osoba - wszelkich form sexu czy pettingu.

ludzie nie wpadają w statystyki wiesz? i robią złe i głupie rzeczy a potem z tego wychodzą jeśli chcesz skreślać to skreślaj, nikt Ci nie broni, tylko żebyś nie skreślił o osobę za dużo. Bo możesz tego kiedyś naprawdę żałować.

dla mnie dziewczyna musi miec czysta seksualnosc. innej po prostu nie chce.

no i to rozumiem ale napisałeś, że do pewnego wieku oczywiście no i tak się zastanawiam... czy Ty przewidujesz znaleźć kobietę w wieku 19-20 lat, żeby ją rozdziewiczyć i związać się z nią na zawsze?

i jeszcze jedno pytanie dlaczego ona musi być dziewicą? dlatego, że oboje nie mielibyście doświadczeńw tej sferze i moglibyście razem odkrywać piękno seksu?

sadze ze dla wiekszosci facetow to mila swiadomosc ze jest sie pierwszym. brak dziewictwa nie jest oczywiscie bezposrednim powodem rozstania, ale moze byc powodem wielu klopotow w zwiazku i sie do rozstanai przyczynic.