Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balwanek

co lekarz to inna opinia

Polecane posty

Gość balwanek

moja coreczka, ktora ma obecnie 2 tygodnie, miala zaraz po urodzeniu sine dlonie, stopki i skore dookola ust. sinienie raczek i nozek zniklo po dwoch dniach, natomiast wokol ust skora dalej czasami robi sie sinoniebieska. zauwazyla to lekarka jeszcze jak bylysmy w szpitalu i powiedziala, ze bedziemy ja obserwowac, bo tego wokol ust nie powinno byc. zapytalam o opinie moja zaufana polozna, ktora powiedziala mi, ze zupelni nie rozumie tej lekarki, bo noworodki czesto tak maja gdy np. nie odbekna po jedzeniu. to mnie troche uspokoilo, ale zapyatalam drugiej poloznej, ktora nie wiesdziala co o tym myslec. poszlam do innego lekarza i on powiedzial, ze sinienie wokol ust jest normalne dopoki nie zaczna siniec same usta i jezyk. gdy wyszlysmy ze szpitala poradzilam sie znajomej lekarki, ktora potwierdzila opinie mojej zaufanej poloznej. takze polozna, ktora przyszla do domu z wizyta oznajmila, ze wszystko jest ok. ale pozniej w trzech ksiazkach przeczytalam, ze sinienia w okolicach ust absolutnie nie wolno lekcewazyc. przestraszylam sie i poszlam do jeszcze jednego lekarza, ktory z kolei powiedzial, ze sinienie wokol ust jak i samych ust jest u noworodkow normalne, ale moze tez wskazywac zaburzenia ukladu oddechowego. jednak po osluchaniu malej stwierdzil, ze wszystko w porzadku. czy ktos sie moze spotkal z takim przypakiem u sowjego dziecka i po jakim czasie to sinienie ustepuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojego obecnie miesięcznego synka mam to samo, tzn. bardzo mu siniałay stopki , raczki i wkoło ust na poczatku, teraz juz mniej, ale zazwyczaj synek ma chłodne raczki i stopki. Do tej pory po kapieli lub przy przewijaniu lekko mi jeszcze sinieje. Ale moj synek zaraz po porodzie nie trzymał temperatury i był dogrzewany w inkubatorze. Generalnie ma tendencje do lekkiego wychładzania, ale zdrugiej strony jakkolwiek bym go nie dogrzewała to i tak ma chłodne łapki:) Moze taka jego uroda. Ja od mojej pediatry dostałam skierowanie na konsultacje do kardiologa i bedziemy na wizycie za tydzień. Generalnie lekarka mówiła ze to normalne u dzieci i powinno to unormować sie w ciagu kilku tygodni. Także moze obserwuj córeczkę na razie a dla spokoju duszy mozesz zawsze to skonsultować za jakis czas zlekarzem Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×