Nie mogę spać w nocy a rano nie mogę się dobudzić jak to zmienić???

ja tak samo mam :(

Tez dlugo mialam ten problem.Czasami zarywalam kompletnie noc,nie kladlam sie tez po poludniu,tylko po to zeby zasnac wieczorem.Nie jest to jednak metoda rewelacyjna...

znam ten bol.zapsypiam kolo czwartej..wstaje od 13 do 16.. roznie.. i gadanie typu..wstan wczesniej to napewno usniesz... np 8.. wiem ze to nie pomaga i domyslam sie ze juz probowalas i tez kicha. ja nawet jak wstane o tej 8..niby jestem zmeczona ale na noc odzywam..i znowu..3 ..4 ide spac.. nie znam lekarstwa na to zło.. i wcale by mi to nie rpzeszkadzalo..gdyby nie fakt..ze mam szkole

Moze trzeba sobie sprawic psa,ktory rano na sile obudzi i wyciagnie na spacer?

spać o 22 na chama i na siłe wstać o 7 rano i chodźby nie wiem jakie wam to sprawiało problemy to robić tak conajmniej przez miesiąc, aż się organizm sam przestawi na taki tryb życia. Nie wolno zmienić zasad nawet na jeden dzień.

sprobuj sie wyciszyc wieczorem, pojsc na spacer, zeby sie dotlenic, i polozyc do lozka, wiem, ze nie latwo bedize zasnac, ale przeciez koncu uda sie, i tak kazdego dnia starac sie a organizm zacznie sie przestawiac. Ja musialam tak z 1 na 22, na poczatku lezalam, krecilam sie, ale usnelam, z kazdym dniem bylo juz lepiej

mysle, ze jedyny sposob to sie zmusic. Ja mam identiko problem. Ide o 4 rano spac, wstaje o 13. I tak wkolko. 10 rano to dla mnie srodek nocy. Teraz mialam prace na 10 rano pare dni, to myslalam ze zwariuje, wstawac o 9 rano! Ale sie zmusilam i juz kilka dni, i teraz sie robie spiaca juz kolo 1 rano.

za pobudzenie wieczorem a ospalosc nad ranem odpowiada brak magnezu w diecie!wiekszosc z nas ma jego brak(bo faktycznie malo jest magnezu w naszej obecnej,przetwarzanej zywnosci) dlatego mamy problemy z zasypianiem i wstawaniem!proponuje Wam zjadac wiecej czekolady(najlepiej gorzkiej),orzechow i pic kakao! trzeba tez przesunac sobie zegar bilogiczny!sprobujcie wstac rano o 6stej czy 7mej i wyjsc z domu(wystraczy ktorki spacerek) i nie polozyc sie do lozka przez caly dzien!jesli kilka razy tak zrobicie to organizm przyzwyczai sie i nie bedzie miec problemu z zasnieciem!aha-warto tez przed snem napic sie mleka z miodem lub herbatki z miodem-miod dziala kojaco i uspakaja! no i oczywiscie nie jemy nic przed polozeniem sie do lozeczka! pozdrawiam

rytm dobowy, czuwanie - sen, do kupienia w aptece, bez recepty, sowy ;)

a do tego jeszcze mam jakoś przesunięty poziom prolaktyny ( u mnie dośc wysoki) i jak normalnie ok. 2 w nocy jest najwyższy, to ja chyba mam najwyższy ok. 5 rano, bo jak się mam obudzić o tej porze, to... koszmar:O Jest mi niedobrze, dosłownie nie wiem, co się dzieje, chce mi się wymiotowac i czuję się jak wór:o A jak wstanę ok. 3 godziny później czy nawet 2, to jest ok. I np. nie mogę chodzić rano na uczelnię, na ósmą, bo mam daleko i musiałabym wstać o 5 rano, a dla mnie to jest niekykonalne z technicznego punktu widzenia, bo czuję się, jakbym zaraz miałą umrzeć:o

ja cierpie na zaburzenia snu od ponad 3 lat.trzeba przestawić organizm.Powinnaś godzina 23 leżeć w łóżku nawet jeśli nie chce się tobaie spać.Dla twojego organizmu to znak,że pora spać.Niestety potrzeba na to czasu.