Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wawiak

Czy są tu osoby, które nie pracują od lat????

Polecane posty

Gość no a perspektywy
można wyjechać za granicę w dowolnym (prawie) wieku i pracować za przyzwoite pieniądze, pracując w fabryce lub na farmie, tam się nie liczy wiek lecz chęć do pracy (mam nadzieję). Nie wiem co optymistycznego napisać, bo kafeteria to teksty dołujące: żadnych trawałych i udanych związków, materializm, hedonizm etc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz ja wole w kraju za 600 pracowac ,niz byc wyrobnica u Niemca nawet za kilka razy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co to znaczy
''wyrobnica''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nawet tych 600
w kraju nie moge zarobic, pozostaje zostać wyrobnikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po latach niepracowania
to nawet nic się nie chce robić, nie ma nawet tej młodzieńczej werwy i kompletny brak nadziei na zmianę na lepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podam ci przyklad-moja znajoma pracuje u Niemca na gospodarstwie,oficjalni,jest pomoca domowa.ale robi wszystko-w domu,obejsciu,gdziekolwiek co jest do zrobienia....od rana do wieczora .wykorzystuja ja na maxsa.bo przeciez-\'\'nie placa jej za siedzenie na d..\'\'-to cytat---ot,i juz wiesz.co to wyrobnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pour Nous
praca w domuy? dajcie spokoj zawsze możesz czegoś nie zrobic itp a w zawodoej nie możesz. Musisz pracować, nie ma przerw, a do pracyj jedziesz nawet jak masz 37 gorączki i jak jest wiatr 130 km/h zawodowa to cięzka praca. A w domu sobie sama ustalasz co i jak robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z praca,wiadomo.jest roznie-ale np u mnie na slasku nie ma juz z tym wiekszych problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak bywa
pour Nous, tak, można ustalić sobie harmonogram według własnego życzenia, ale psychika osoby niepracującej, szczególnie t, która dość długo pracowała, jest zorana, a perspektywy na przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pour Nous -msz racje,tak sobie mozesz pogrywac jak jestes u siebie,ale nie wtedy kiedy pracujesz u kogos,wierz mi.to plbrzymia roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kuva to zalamka
zalamujace to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najgorsze jest to
ze potencjalni pracodawcy, na pierwszym miejscu skreslaja takie osoby :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama_____
ale jest nadzieja, że się to niedługo zmieni, młodzi powyjeżdżają, jakaś praca się może znajdzie w końcu i zostanie docenione doświadczenie życiowe też... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajaca zycie
czasem sie ciesze, ze jestem w domu, ze mam czas by wszystko zrobic w rytmie jaki mi odpowiada, maz wraca z pracy, obiad od razu wjezdza na stol, potem mamy czas by odwiedzac znajomych, jechac na zakupy czy robic wszystko na co mamy ochote, ALE...........przychodzi czasem taki moment, ze mam juz dosc i zastanawiam sie co dalej? wiem, ze emerytury nie dostane,czasem czuje sie jak mebel, pasozyt i zastanawiam, ze gdyby maz odszedl to co ja poczne? :( widmo przerazajace, dopoki ma sie druga osobe obok siebie jest latwiej, ale jak ktos powyzej napisal, ze jest po rozwodzie to juz w ogole kanal :o serdecznie wspolczuje. Poza tym, nawet jak znajde jakas oferte to i tak siedza cicho a do tego mam tylko srednie wyksztalcenie, raczej jestem bez szans i perspektyw na prace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama_____
też mam takie lęki, ale realnie patrząc zusowska emerytura to prawie nic, więc nie ma się co tak bać, ale też od czasu do czasu do pasji doprowadza mnie to "siedzenie" w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodzi wrócą
jeszcze lepiej przygotowani do pracy, obyci z językami, poza tym młodych jest fju fju, większość raczej zostanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcb
Wiecie, trudno mi uwierzyć, że jeśli komuś zależy to i tak nie znajdzie pracy. Niewierzę bo Polacy to lenie i potrafią pracować za granicą. Mój mąż od 2 lat nie może znaleść odpowiedzialnego pracownika bo każdy po 2 miesiącach ma coś pilnego do załatwienia, albo sobie nie radzi, albo na bani do pracy przychodzi. Ja rozumię, że może nie ma zbyt wiele super atrakcyjnych stanowisk ale skoro nie ma nic to lepiej na początek gdziekolwiek się załapać a potem w trakcie się rozwijać i szukać. Myślę, że nikogo z Was nieuraziłam, nie chcę uogólniać ale taki niestey jest obraz naszego społeczeństwa w moich oczach. Może nieco inaczej mają kobiety ale dla mężczyzn jest ful pracy i nie przesadzajcie. Dodam, że byście nie myśleli że marne pieniądze mój mąż płaci...10 zł netto na początek to chyba nie mało. Moi znajomi mają identyczny problem ze znalezieniem uczciwego pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to
za praca i gdzie? czy może być dla studenta zaocznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×