Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wackowa

On szczęśliwy..Ja załamana i samotna...eH /

Polecane posty

Gość sytuacja
zajrzałam tu dzisiaj:) czarnula-la, wyczuwam jednak nutkę sentymentu w Twoich wypowiedziach, a może się mylę, może to tylko na chwile przywołane wspomnienia. Tych nie da rady sie wyzbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czrnula-la
kazde zle wspomnienie boli moze dlatego przeciez tego nie da sie zapomniec nie mowie o uczuciach bo one dawno wygasly i szczerze mowiac nie chialabym do nich wracac gdybym mogla cofnac czas nigdy bym sie nie wiazala z tym facetem wiedzac co mnie bedzie czekalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zainteresowana
Przeczytalam wupowiedzi na topiku i dopisze coś od siebie: myśle, że jesli potraficie wytrwać bez szukania kontaktu z nim to liczy się Wam na plus. A pomyślcie, ze istnieją takie dziewcyzny, dla których facet byl w jakims sensie prawie calym swiwtem, bo np.byly/sa poniewierane w rodzinnym domu i są tacy delikwenci, którzy podbudowują swoje ego tym, ze niedoświadczona albo zaniedbywana przez rodzinę dziewczyna nie ma w nikim oparcia i łaknie obecności gada :/ To jest dopiero koszmar, ale niestety czlowiek nie umie zyć w próżni emocjonalnej a takie kobiety często trafiają na zupełnych emocjonalnych palantów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
też mam podobną syuacje ale nie wiem czy była zdrada on chce teraz chodzić z inną ,a w dodatku chodzimy do jednej klasy ta dziewczyna tez.on cały happy ja załamana i wciąż go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
myśle czy śmierc przyniosłaby mi ulge bo już do tego stanu dochodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
wszystkie wspomnienia bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
a wczoraj byłyby 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
i niedługo 14 luty niewiem czy wytrzymam a jak nie to..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czrnula-la
zdołowanaisamotna przesta mowic o smierci ja tez kochalam kogos i tez cierpialam i powiem wam dziewczyny ze to nie byl jakis tam maczo ani zaden przystojniak z miesniami zwykly chlopak taki misio czuly mily i wogole nie ma regoly czy to klasa fact czy ciapa jak zechce to odejdzie i nic go nie powstrzyma smierc to glupota jak pisalam teraz mam meza i dzieci i jak wspomne tamte czasy to smiac mi sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariannaaa
Dziewczyny :( Ja właśnie przeżywam stratę mojej pierwsze miłości, to takboli. Wszystko mi się zawaliło. A wcale nie jestem jakąś gimnazjalistką, mam 22 lata. Okropnie cierpię, bo gdyby odszedł jakiś dupek ... a to wspaniały mężczyzna, mądry , czuły, taki kochany. Mam tylko mamę, on był mi taki bliski. Realizuję się na studiach, zawodowo, ale nic mnie nie cieszy .... Z mojej winy zrezygnował, chyba ... byłam taka histeryczna i uznał, że "to nie to". Całkowicie zerwał kontakt, nie chce mnie znać, jestem obca. Bardzo mi źle, ja w odróźnieniu od Was nie schudłam, a gwałtowanie przytyłam, teraz jestem po prostu gryba. A najgorszej jest to, że stałam się okropna, wszystko mnie irytuje, pokłóciłam się z przyjaciólmi, znajomymi, nie mam teraz nikogo. Byłam weosłą, promienną dziewczyną, a teraz stałam się zamknięta w sobie, nudna. Siedzę w domu, wcześniej ... impreza, teatr, kino ... teraz stale dom, dom, już nawet nie wychodzę na spacer. Pracę zostawiłam, jedynie na zajęcia wychodzę. Czy to naprawdę się kiedyś konczy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czrnula-la
jak w kazdej straconej milosci potrzebne jest trzezwe myslenie nawet jakbysmy nie wiem jak cierpialy czy nawet mowily o smierci on i tak nie wroci faceci sa dziwni odchodza i koniec nawet nie wiadomo czy o nas mysla czy poprostu zaczynaja nowe zycie my zas sie katujemy rozmyslamy placzemy przezywamy marzymy ze moze jednak wroci myslimy ze moze jesli cos zmienimy to moze tez by wrocil ale nie oni nie wroca a jak wroca to z litosci by zaraz potem znow zadac ten sam bol cierpienia czyli rozstanie nie warto milion facetow jest na swiecie ktorzy czekaja na nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wackowa
Wiem dobrze,że miłość przychodzi sama,nie trzeba jej szukać i nawet nie należy.Ten dupek tez sam jakoś się pijawił w moim życiu-chce zapomnieć o nim i go wymazać,tylko jak?!! Jak go widuje w szkole :/ :( [beznadziejna sytuacja :/] I na dodatek mnie tak samotnej źleeee.Jak ja to przetrwam?(...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
a on w dodatku przez cały czas sie do mnie odzywa i mówi jaki to on jest szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
mówi że sie zmieni (dla niej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
ale etam . facet jest jak samochód, zawsze będzie następny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
tylko kiedy zjawi sie ten następny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wackowa
własnie masz racje !!a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wackowa
ale widzisz ten Twój ex sie oddzywa(na bezczelnego?) do Ciebie,a ten mój były nie-a może to i nawet lepiej-jak sądzisz?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czrnula-la
no ja wam chyba dziewczyny nie pomoge jednak moje pisanie nic nie da nie wiem po ile macie lat ale troche zachowujecie sie jakby wam zabrano lizaka i nie mozecie o nim zapomniej nie zastepujecie tego bylego nastepnym zajmijcie sie swom zyciem przeciez on nie byl waszym zyciem tylko w nie wtargna nie dajcie poznac po sobie jak was boli po co ten teatr zyjcie bawcie sie i nie zwracajcie uwagi na bylych juz teraz bo to tylko wam na psychice wam sie odbije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wackowa
tak to widzisz jest..jak sie jest głupolem :( :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
a ile ty "wackowa" masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wackowa
18 wiosen a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowanaisamotna
a ja 15 wiosenek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czrnula-la
ojeeju dziewczyny ile jeszcze zycia przed wami ja jestem juz po 30 zazdroszcze wam przestancie zawrcac soebie glowy byle czym bawcie sie bo czas ucieka oj ucieka ja mialam 17 jak to przezywalam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się
ja tez juz to przeżyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się
rzucił mnue chłopak po dwóch latach rozstawając sie powiedział mi ze poprostu coś sie zmieniło i juz nie może byc ze mną prawda była inna chc w tym też pewnie coś było ale okazało sie ze beac ze mna spotykał sie juz z inna od miesiąca nie wiem moze chciał zobaczyc czy mu wyjdzie z nia bo jak nie to pewnie by był ze mna nadal byłam załmana moge nawet powiedziec ze spadłam na dno to był tragedja tla mnie gożej juz byc nie mogło i to trzymało mnie przy zyciu ze jak juz gorzej byc nie może to teraz bedzie tylk lepiej...... Teraz nadal on jest z nia a minęło juz 5 miesiecy jak sie rozstalismy on jest szczęśliwy z inna a ja nadal smaotna i ale już jest mi lepiej nie czuje takiego załamania jk na poczatku wszystko wydaje mi się juz inne i inaczej na to patrze tak naprawde to on mnie nie kochał bo jak ktos kogoś koch to nie postepuje w tn sposób tymco zrobił udowodnił że jest poprostu straszną sinią. A ja teraz żyje sobie dalej i jest już coraz lepiej czasami ma takie dni ze jest mi przykro ale naszczęście zdarzają sie już coraz żadziej zobaczysz tobie tez bedzie lepiej nie odrazu cale bedzie musisz wycierpiec swoje wypłakac a ukojenie przyjdzie samo.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wackowa
dziekuje za rady :* ty tez sie 3maj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wackowa
noi jak w telenoVeli XD poznałam kogoś wyjatkowego,wspanialego!! hehee, a tamtego olałam totalnie :D a ktos taki w ogóle istniał-->ahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×