pocalunki bez milosci

wiec caluje sie. co tydzien prawktycznie, ciagle z innym. chcialabym byc z kims na stale ale jestem dosc wybredna a przeciez kazdy ma jakies potrzeby...zreszta nie caluje sie z frajerami, musi byc fajny. czy uwazacie ze bardzo zle robie? jaka jestem w waszych oczach chlopcy? chcialam sie zmienic ale nie wychodzi, to jest silniejsze ode mnie.

sprawia Ci to przyjemnosc? Jesli tak,to dlaczego nie:] ale w oczach facetow mozesz wyjsc na łatwą:D tym lepiej dla nich/

Za dwa lata dam dupy każdemu kto o to poprosi. To silniejsze ode mnie. Przepraszam :(

no oczywiscie ze sprawia mi to przyjemnosc, uwielbiamm

podszywaczu jeden !

ja tez lubie

Rób jak chcesz, przeciez to nie Ty masz sie dostosowywac do innych. Ja osobiscie nie potrafilabym sie całowac z chłopakiem do którego nic nie czuje. Matko, szczerze mowiac czuje wstret na sama mysl, ze jakis facet poza moim mogłby mnie dotykac... a fe :/

ja tam nie widzę w tym nic złego:D to fajna rzecz:P looknijcie na to: http://pocalunek.klub.mylog.pl