Test nie wykrył? możliwe?

Czy to możliwe ze 9 testów ciążowych nie wykryło ciąży?

błagam odp!!!!!! tylkoszczerze bez wyzwisk

a po jakim czasie od spodziewanego zaplodnienia go robilas? okres ci sie spoznia? jak tak to ile? albo jest za wszesnie na wykrycie ciazy, albo NIE jestes w ciazy.

testy robilam w 10,12,14,16,29,33,34,35,40 dniu od STOSUNKU Słszałam ze niektórym kobietom do 5 miesiąca test z moczu nie wykrył,dlateog tak się boję. Okres miałam od 6.01 [czyli 5 dni po stosunku którego doszło 1.01 w nocy ok 1-2] trwał do 10.01 i nie wiem bo później dostałam kolejny okres 28.01 do 1.02. Słszałam że krwawienie w ciąży się zdaza takie jak okres do 3 miesiąca. Dlatego tak bardzo się obawiam,bo tyle juz się naczytałam

mogły nie wykryć, dlatego robi się badanie krwi na HCG

i wlasnie jutro idę rano zapytać,ale mam podejśc do pani i powiedziec ' chciałam zrobić badanie na poziom hcg we krwi?' bEdzie o co s pytala? imie,nazwisko,adres?

na pewno - dane podstawowe musisz podać, ale w czym problem?

a skoro jestem niepełnoletnia to powiadomią opiekunów?

że testy nie wykryją ciąży, zwłaszcza w takim czasie odległym od wątpliwego stosunku, wrzuć na luz kobieto!!

to w koncu jest,czy nie jest bo ja juz nic nie wiem ;(

mówię nie wyraźnie? robiłas 9 testów, zakładam, że każdy z poannego moczu, żaden nie wykrył ciąży, to co sobie wmawiasz?

jak wy się lubicie dołować. Gdybyś była w ciąży to miałabyś jedynie plamienie a nie następny okres, jeśli w ogóle to plamienie by było. Robiłaś tyle testów i nic nie wyszło, więc skąd podejrzenie o ciążę??? Jeśli nie chcesz podawać swoich namiarów to idź to prywatnego punktu analitycznego, podaj jakieś lipne namiary i wieczorem odbierzesz osobiście wynik. Tylko po co???

wyluzuj. w piatym miesiacu to juz ruchy dziecka mozna poczuc wiec nie wiem test moze nie wykryc. jesli 9 testow nie wykjrylo ciazy to na pewno w ciazy nie jestes. moge ci zagwarantowac. a przyszlosc polecam lepiej sie zabezpieczac bo tansy kosztuja znacznie mnie niz 9 testow.

no włąsnie tak się uspokajam ale zaraz piszą mi że test moze nie wykryć, że w ogóle tlyko badanie krwii wykryje na 100%. Ten mój 2 okres [28.01 - 1,02] oprócz 1 dnia był mniej obfity niz zwykle, ale tłumaczyłam to sobie tym,ze to moj 2 okres w miesiącu. Nie wiem czy w moim małym mieście jest prywatny punkt analityczny. Pójdę jutro do folkmedu,zapytam się. Zaznacze ze chodzi mi o prywatne badanie. Ciekawe co powiedza. boje sie ;/

napewno będe się zabezpieczać uważać! ten błąd popełniłam tylko 1 jedyny raz i w życiu go już nie popełnie przysięgam! tylko oby to wszystko sie uz skonnczyo;(

no robiłam ok 10 testy, jeden nawet w 35 dniu o 6,40, wiec raniutko. Ok 13 zrobiłam w 29 dniu, wiec nie wiem później niz o 12 nie zrobilam zadnego

w prywatnym tez musisz podać dane:) nie powinni zawaidamiać rodziców, choć mogą a testy rzeczywiście mogą nie wykryć, dla pewności zrób - będziesz spokojna

ile ty masz lat, że tak panikujesz i słuchasz głupot, które produkują panienki na forum, które dokładnie wiedzą tyle samo co ty, bo doświadczenia żadnego i tylko gdzieś tam usłyszały coś... Zamiast robić setne badanie idź na wizytę do ginekologa, porozmawiaj o antykoncepcji, różnego rodzaju zabezpieczeniach, zrób cytologię i inne badania. To będzie z większym pożytkiem dla ciebie, bo chociaż możesz wypytać o wszystko, co cię interesuje i na przyszłość będzie jak znalazł :-) A tu na kafeterii dowiesz się pewnie jeszcze, że i do 9 miesiąca możesz nie wiedzieć, że jesteś w ciąży. I po co ci takie rewelacje? Spytaj o wszystko "fachowca"

same specjalistki kurwa, jak test może nie wykryc? jeden dobrze, nawet dwa, ale nie kurwa mać 10!!! przepraszam, ale nie jeden test mam za sobą, macie kurwa mac miesiączki a dalej sobie te ciąże wmawiacie, pieprzniete małolaty :O:O

o bize. zrobila 10 testow i jeszcze ma robic badanie krwi? 40 dni po stosunku to najmniej czuly test wykryje. wszytkie 10 bylo wadliwe? moze 10-15 dni po styosunku to jeszcze nie, ale powyzej 30 juz na bank. wezcie dziewczynie nie rozbcie wody z mozgu. nie jest w ciazy. gdyby byla, mialaby juz jakies objawy.

mam 17 lat. Weim,ze to wszystko jest głupie, ale po prostu juz tak się zakręciłam w tym wszystkim, raz czytam ze to niemozliwe zeby test nie wykryl raz slysze ze mozliwe. I chyba naprawde skonczy sie na tym,ze pójdę do tego gina. Lepiej iść prywatnie czy państwowo? Jak pójdę prywatnie to będe wypytywana o wiek,dane osobowe, jakies dokumenty będe musiała przedstawić?

do gina idz oczywiscie- skoro wspolzyjesz, to nie ma co odwlekac w ciazy na 100% nie jestes wiec sie juz nie denerwuj... a u lekarza zawsze musisz podac dane... to raczej oczywiste.. tylko czego sie obawiasz??? zupelnie nie rozumiem.. najlepiej to porozmawiaj z mama o tym, ze chcesz isc do ginekologa- nic w tym dziwnego a mama powinna sie cieszyc, ze ma odpowiedzialna corke. dojrzej moze jeszcze troche??!!

no własnie z mama nie mam jak pogadać bo wyjechała służbowo i wraca za tydzien. spoko,podam dane tylko chodzi mi zeby nie było czegos takiego jak 'powiadomienie opiekunów' tylko o to mi chodzi. Naprawde uważacie,ze nie jestem w ciąży? te testy nie mogły się pomylić.nie aż tyle. też tak myślę ale jak czytam,ze jednak moga to cały lęk do mnie wraca

proponowałabym jednak prywatny gabinet. Tam jest czas na rozmowę i zadanie wszystkich pytań jakie ci przyjdą do głowy. Najlepiej spisz sobie na kartce, bo skoro to pierwszy raz, to będziesz zdenerwowana i wszystko zapomnisz. Może w takim razie masz jakąś starsza koleżankę, która poleci ci jakiegoś fajnego ginekologa. Zastanów się też czy ma byc to kobieta czy facet. Kogo będziesz się mniej wstydziła. Powiem ci, że do gabinetu trafiają znacznie młodsze panny, więc jeśli masz 17 lat, to naprawdę nie ma sie czego wstydzić tylko po prostu pójść na wizytę. Nie musisz nawet się badać jeśli tego nie będziesz chciała. Możesz skńczyć wizyte na rozmowie. No, chyba, że chcesz tego potwierdzenia, że w ciąży nie jesteś. Więc nie odkładaj tylko idź do lekarza, bo przyda ci sie to na pewno. Powodzenia

dobra, pójdę jutro zobaczę gdzie gin u mnei w dziurze przyjmuje prywatnie. Mam nadzieje,ze te 10 testów naprawde się nie pomyliło i w ciązy nie jestem. Naprawde do gina chodza mlodsze? Dużo młodsze ode mnie? Neiw iem obawiam się tego,że będe za młoda i będa jakieś komentarze odnośnie tego

Rozumiem, ze mieszkasz w jakiejś niewielkiej miejscowości, gdzie wszyscy wiedzą o wszystkim i stąd te twoje rozterki. Lekarz ma obowiązek trzymać w tajemnicy twoją wizytę. Więc nie może powtórzyc o tym nikomu. No chyba, że trafisz na jakąś szuję. Miałby obowiązek dac do wiadomości tylko taką informację, gdybyś chciała uzyskać od niego jakiś zakazany zabieg. Ale raczej na to sie nie zanosi. Tak czy inaczej obowiązuje go tajemnica zawodowa. Więc już nie kombinuj tylko idź tam pogadać. A po pigułki chodza też 14 latki

A czy bede musialam podawac imie i nazwisko lekarza rodzinnego? Jest on b dobrym przyjacielem moich rodziców dlatego pytam czy informacja ze bylam iu gina jakos do niego dotrze? I naprawde uważacie że tej ciąży nie ma?

bo tak okropnie sie boje,ze juz nie wyrabiam ;(

zrobilam test ale wieczorem,powtórze rano bo kupilam 2 pretesty - podobno najlepsze. Ja mam pytanie. Czy jeśli robie test w 40 dnu po tym stosunku, a jest przed miesiaczka to jest jakies znaczenie? Zaznaczam ze mialam miesiaczkee w 1 miesiącu,po której tez robilam test. I teraz ta 2 miesiaczka w miesiącu skonczyla mi sie 1.02 więc nie wiem czy moge uważać,że jestem już po miesiaczce czy jeszcze przed.