Dlatego ze jestem ladna jestem nienawidzona

Widze to w oczach innych dziewczyn jak gdzies ide czy nawet wsrod tych znajomych patrza na mnie dziwnie jak by byly ze jestem w centrum uwagi. Nawet zdarzyla sie jedna ktora powiedzial mi wprost ze jestes zdzira, i to mnie strasznie zabolalo. Nierozumiem jak mozna tak oceniac pochopnie kogos, to co mam sie oszpecic. :( A faceci mnie traktuja lepiej niz kobiety ale i tak sadza ze z pierwszym lepsszym spie. choreeee Czlowiek ladny problem brzydki tez. Co za ludzie mam dosyc ich

dobranoc

o Twój urokliwy wygląd ale o niewiedzę, z pisownią włącznie :O

Nie ukrywam ze mam problem z pisownia. Ale problem numer 1 jest to ze czuje sie osaczona przez wszystkich, rodzina mowi bym sie nie przejmowala, ze ja wiem kim jestem a przez nich przemawia zwykla zazdrosc. Jestem osoba usmiechnieta na codzien, nie jestem jakas napuszona czy cos w tym stylu. I nie myslcie ze jestem jedna z tych co naduzywaja solarium i nosza tipsy. :(

tak samo jest z biedą i bogactwem kotku

Nie bardzo chce mi sie wierzyc, bo znam piekne i bardzo lubiane osoby, wiec uroda raczej nie ma tu nic do rzeczy.

Hej :) Mam podobnie(chociaż nie mam wzrostu modelki :) ) ,najcześciej idąc ulicą jak idzie para ,facet patrzy sie na mnie ,a dziewczyna chętnie by mnie zabiła.Jednak śmieszy mnie to,ponieważ tak naprawdę facet ostetacyjnie patrzący sie na inną jest nic nie wart.Co ciekawe tak na mnie patrzą również bardzo atrakcyjne kobitki idące z facetem,wiem że mnie w tym momencie nie znoszą.Mylę że takie dziewczyny mają niskie poczucie wartosci a to wina ich facetów.Jak się może czuć dziewczyna jak jej facet odwraca sie za inna ? :(Wczoraj miałam sytuację,ze idac z moim facetem przygladałam sie chłopakowi idacemu z dziewczyną,byłam pewna z poczatku że to nasz kolega ,tak sie przygladał był do kogos BARDZO podobny(ja nie widze idealnie z daleka),jego dziewczyna jakby mogła to by mnie wczoraj zabiła.Pokazała mi fuck off.Co ciekawe mój facet też myślał ze to on. Co do nowych znajomości,dziewczyny początkowo reagują na mnie wrogo,ale ja nie jestem osobą która odbija facetów,dla mnie facet w zwiazku jest nietykalny,wiec dziewczyny szybko sie do mnie przekonują :) Wiec generalnie jestem bardzo lubianą osóbką :)Pozdrawiam Was goraco

nie zakładaj spódnieczek mini i bluzek z dekoldem nie maluj sie i bedziesz brzydka wtedy na pewno cie każdy polubi ;)

nie sądzię, zeby to był jedyny powód do nie lubienia..

hmm... ja tez czesto sie tak czuje. spotkalam sie tez ze zdaniami ze innym sie wydaje na ulicy ze wyobrazam sobie ze jestem niewiadomo kim, ze zadziaram nosa i udaje damulke. a w rzeczywistosci nawet wstydze sie popatrzec mojanemu chlopakowi prosto w oczy, i jestem strasznie niesmiala.... no ale to ze mam taki a nie inny wyraz twarzy i lekko zadarty nosek, stawia mnie juz na zdyskwalifikowanej pozycji, ze niby jestem bog wie co... I co mam sobie zrobic operacje twarzy?

piąchą w twarz

przestancie sie ubirac i malowac jak zdziry to sie nie baeda za wami ogladac- proste :O

Podejrzewam, ze tylko ci sie wydaje ze jestes taka ladna, a pewnie straszysz czyms, i tylko to zwraca na ciebie uwage (np. przesadzony makijaz albo kiczowaty ubior)

w moim przypadku, nie ubieram sie jak zdzira... nie chodze nawet w butach na obcasach ( bo gwizdy kolesi albo niewybredne komentarze mnie peszą) , ani tym bardziej w krotkich spodnicach. a to ze nie jestem paszczurem to wiem bo kazda przecietna osoba wie mniej wiecej czy jest ladna czy nie.... chociazby po zdaniu innych ludzi.

ocenimy czy faktycznie kobity maja powody do zazdrosci

ludzie! Ja tez jestem ładna (duzo osób to mówi - ja nie oceniam), prawie sie nie maluje, ubieram normalnie. Jakos mam pełno znajomych i przyjaciół i nigdy nikt mi nie powiedział, ze jestem suka itd. Tez przygladam sie innym dziewczynom, bo np podoba mi sie jej bluzka, fryzura i wcale w tym momencie nie mysle, ze jest głupia itd., nawet jesli jest sliczna, to po prostu miło popatrzec!!! Na mnie jak ktoś patrzy to wcale tez nie mysle, ze jestem tak piekna, ze nie moze opderwca wzroku, tylko czasmi sie przyglada danej osobie, bo ma np oryginalna urode, jest fajnie ubrana, co wcale nie oznacza, ze Wam zadroszcza i myslą, ze jestescie zdziry!!! MACIE PROBLEM Z SAMOOCENĄ.I czasmi to nie te laski co się przygladaja, ale Wy macie jakies kompleksy!!I tak samo czasmi spojrze na chłopaka idac ze swoim, ale w zyciu nie mysle w tym momencie, ze koles jest super, tylko np przykuje moja uwage, ubiorem itd, i moze akurat kupie na tej podstawie cos fajnego mojemu:)

A ja myślę że nie ładna a tylko zarozumiała:P.