smutno mi

wino jest dobre na wszystko... tylko nie na złamane serce...

5 lat razem :o Mi tez nie zależy na szybkim ślubie, po prostu chce wiedzieć że mu na mnie zależy i że chcę być ze mną. On wie, jak mi na tym zależy i nic z tym nie robi :o Coraz bardziej mnie to zastanawia dlaczego :o

bo się boi. oni tacy są. jak przychodzi do poważnych deklaracji próbują się ewakuować...

koniczynko napisz dlaczego ci smutno, moze Ci pomozemy marea wiino masz racje nie jest dobre na zlamane serducho, zwlaszca jak przypomnimy sobie ze niedawno pilismy takie ze swoim ukochanym ja jestem krócej ze swoim chlopakiem bo nawet niecale 1,5 roku ale hcialabym jakies powazniejszej deklaracji

a ja ide spać. może zadzwoni. może napisze. :( może zmieni zdanie..., może... zaechce uwierzyć we mnie. wtedy ja uwierze w niego i znowu otworze swoje serce.

też bym tak chciała, ale nie zadzwoni nie napisze... moge ryczeć do rana w poduszke

bleblus tez ide spac moze nowy dzien okaze sie lepszy od poprzednich kurcze przeciez juz prawie jutro walentynki nie wierze ze dla niego to nic nie znaczy zobaczymy przynajmniej w ciagu tych kilku najblizszych dni okaze sie kim dla niego naprawde jestem, spij slodko bleblus i miej spokojne, radosne sny i Wy wszyscy spijce dobrze dobranoc Wam

tez ide spac , zegnam dziewczynki i Powodzenia !!

a mi nadal smutno:(:( dobranoc:)

czesc dziewczynki jak mija Wam kolejny dzionek? u mnie bez zmian cisza ze strony faceta i totalna niechęc do całego świata moze jutro bedzie lepiej

u mnie bez zmian , jakos te wieczory mnie doluja .

mam nadzieje ze u was lepiej Pozdrawiam .

chyba topic upada a szkoda bo przynajmniej bylo z kim pogadac i mial nas kto wysłuchac a teraz nic