czy swiadek musi miec slub koscielny?prawda czy nie ?

ja tu nie zauważłam pytań dotyczących Niemczech pani mądralińska:-) Ps. Jeśli nie zauważyłaś na tym forum każdy temat przeradza sięw sprzeczkę i udawadnianie swojej wyższości:-P Pozdrwaiam. Rzucajcie się błotem dalej.

15:21 iza24. a powiedzcie mi jeszcze jak to jest gdy swiadek nie jest z polski ? ma niemiecki dowod osobisty ,czy przed slubem sie to jakos sprawdza ?? tzn daje sie dowody do kontroli albo cos takiego ???? nie było obrzucania błotem , dopóki nie przyszłaś

cytuję: "psychuszka weź moze zazyj bromu , co ? o co ci chodzi ? jakbys miała elementarną wiedze ogolną , wiedziałabyś , że w Niemczech płaci sie podatki na kościół - płaci sie podatki , jest sie w kościele - nie płaci sie , nie jest się; więc o co ci chodzi ? gdzie tu jest złosliwosć ? jak koles płaci podatki na kościół , znaczy , ze jest wierzacy , tak ? bo niewierzacy niby nie może byc świadkiem , tak ? poza tym , moze tobie kosciół musi zapewniac rozrywkę , pożywkę intelektualną i wszystko inne - ja potrafię zadbac o to sama; wierzaca jestem z innych przyczyn" Sama zaczełaś skarbie obrzucanie błotem:-)

do psychuszka Złośliwa jesteś. Nie musisz wypowiadać swoich pustych poglądów i obrażać. prawdopodobnie na oryginalne ciuszki cię stać i na perfumy za 100 zł więc może raz na tydz w niedz warto dać 1zł na kościół. Stwierdzam, że gdyby nie kościół (mimo wszystko) to już w ogóle byśmy się zatracili w przyziemskich sprawach: zjeść, kupić ciuchy, zarobić i wysrać się Co za naród. chyba jednak ty

ło matko. To był odpowiedź na twoją ironiczną wypowiedź:-D Kłóćmy się dalej

ale moja ironiczna wypowiedź nie była "obrzucaniem blotem" , tylko stwierdzeniem faktu

moja również:-)

Odpowiadam na pytanie: Nie, to nie prawda.

Ostatnio znajoma pytała księdza czy może mieć 17 letnią siostrę. Ksiądz jej odpowiedział, że świadek jest potrzebny dla usc ( ze wzgl. na ślub konkordatowy) i nie musi być wierzący nawet, ale mieć pełną zdolność do czynności prawnych - czyli skończyć 18 lat. Co do stanu cyw. - taka jest tradycja, że powinna to być panna lub kawaler, ale jak wiadomo nikt już na to nie patrzy, tylko bierzę najbliższą sobie osobę.

świadek może być nawet ateistą (tak mowiono mi na kursie przedmałzeńskim)... tak jest w tych ich przepisach, ale wiadomo, jak jakaś mniejsza wioska i ksiądz lubi szopki robić to może być problem. Ja bym się kłóciła bo każdy ma swoje prawa