Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosica28

Niezdecydowane kobiety...

Polecane posty

Gość Gosica28

pisze bo szukam potwierdzenia czy jestem normalna;) chce sprawdzić czy wy tez tak macie... jestem po rozwodzie od czasu którego długi czas byłam całkowicie sama czyli żadnych związków, zobowiązań itp... jestem atrakcyjną kobietą wiec na brak towarzystwa nie narzekałam nigdy poprostu nie zamierzałam sie juz zakochać a ponieważ nie chciałam ranić innych wolałam być sama… pewnego pięknego dnia pojawił sie ktoś kto zaintrygował mnie na tyle, ze zaczęłam sie z nim spotykać potem być... było fajnie, miło, przyjemnie az przyszedł czas decydowania o poważniejszym zaangażowaniu ponieważ dzieliła nas odległość postanowiliśmy wynająć mieszkanie tak żeby częściej być razem hhhmmm właściwie to on postanowił ponieważ ja w tym momencie stchórzyłam zaczęłam myśleć zastanawiać sie itp i tak sie rozstaliśmy - wbiłam sobie do głowy ze to nie to itp... a ponieważ facet był wspaniały dla mnie i mojego bobasa (mam dziecko) jak juz go straciłam zaczęło mi go brakować - nie doceniamy póki nie stracimy - szczera prawda, teraz chce z nim być, chce spróbować, chce wynająć to cholerne mieszkanie a on sie boi: raz go zraniłam i nie chce przejść tego samego. Wiem wiem SAMA JESTEM SOBIE WINNA. nie umiem walczyć o facetów i wiem ze jeżeli on okaże ze sie waha ja dam sobie spokój... cholera jestem pokręcona i nienormalna a może jeszcze nie czas na moje szczęście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosica28
juz tam pędzę, dziękuje za zaproszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×