Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aguniap82

RATUNKU CO MAM ZROBIC!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

czesc 10.03 biore slub koscielny.... wiem powinnam sie cieszyc ale jakos nie moge... mam straszny problem... jestem mezatka od roku (03.12 cywilny..) teraz biezrzemy koscielny... tylko niewiem co mamy zrobic z goscmi poniewaz mielismy juz huczne weselwe chcielismy zeby odbylo sie to skromnie... ale mamy tak cuze rodziny... nie chcemy nikogo urazic ale nioe mamy na tyle funduszy zeby znowu cos wynajmowac... BLAGAM POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!! doradzcie cos!!!!!!!!!!!! pozdrawiam Agnieszka z wroclawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccc
Gdybys miala slub w lecie byloby latwiej. Moja przyjaciolka miala tylko obiad w restauracji dla najblizszej rodziny (mama, tata, rodzenstwo, swiadkowie) a wieczorem grill dla przyjaciol w ogrodzie. Zatrudnila tylko 2 osoby do obslugi grilla i juz! Bylo super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam zdanie przedmówczyni:)Zawsze możesz zaprosć na skormomny obiad tylko najbliższą rodzinę, a resztą się nie przejmuj.Powinni zrozumieć, że nie macie kasy na duże weselicho i ni epowinni sie pogniewać!:)Będzie dobrze!Albo zaproś teraz najbliższych a calą resztę zaproście wiosną na ognisko czy grilla.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgkfkkj
hehe :) jak już raz byli na weselu , to powinni zrozumieć ; tylko ostatni buc by nie zrozumial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eau
Chyba nie wyszla ci prowokacja : )Kto wam udzieli slubu koscielnego w wielkim poscie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tarnowianin
Najlepiej byłoby cofnąć czas.....i balety zrobić po kościele.W tej sytuacji obiadek,pare flaszeczek...i do domu goście.Przedstawiona sytuacja może komuś się przytrafić,więc będzie wiedział co ma czynić,oczywiście według swojego uznania.Dokładnie miałem taką sytuację...28.10 ..ślub cywilny,..06.01..,ślub kościelny.Balety były po kościele,...i problem z głowy.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×