cos dziwnego w okresie-pomocy

Czesc siostrzyczki. Dostalam dzis okres i na podpasce znalazlam cos dziwnego, cos czego nigdy nie mialam. Wyglada to na jakis skrzep krwi. Jest to dosyc twarde i duze, wielkosci splaszczonej wisienki (bez pestki). To nie taka zwykla krew jak zwykle. Jak juz pisalam to bylo twarde, jak mięsko. Co to moze byc? Mozliwe ze tak moze wygladac poronienie? Nie bylam w ciazy, aczkolwiek kochalam sie z mezem w tym miesiacu (kalendarzykowo-bezpiecznie). Strasznie sie wystraszylam tego czegos na podpasce. Tylko zanim napiszecie \"najlepiej idz do gina\" doradzcie co to moze byc.

u mnie takie sensacje sa na porządku dziennym jesli chodzi o okres wiec myśle ze nie jest to nic czego powinnas się obawiać

to moga być zaburzenia hormonalne, ale takze skrzepy moga swidczyc o poczatku powaznego schorzenia

ciekawe...bo ja mam tak czesto i nie mam żadnych schorzen

ja biore tabletki i co miesiac mam skrzepy i taka gesta krew

i lekarz nie stwierdził nieprawidłowości

mnie leczona duphastonem i skrzepów już nie mam Radze wybrac sie do ginekologa, to nie jest normalne zjawisko

hmm, ale ja mam to pierwszy jedyny raz i to bylo duze, wielkosci 2x1cm, i twarde jak mięsko 3 miesiace temu rzucilam tabletki... moze to ma jakis zwiazek...

na pewno ma w takim razie....mięsko...to brzmi dziwnie....skrzep to rozumiem...

dla mnie to normalne te skrzepy i zawsze tak mialam

nie trzeba martwic sie skrzepami jesli 1) od pierwszej miesiaczki nie minely jeszcze 2 lata 2)jeśli miałyscie skrzepy takie wielkosci od poczatku 3)jesli bierzecie hormony 4)jeśli są malutkie w innym wypadku jest to objaw, że zaczyna dziac sie cos niedobrego.

to znaczy mam skrzepy ale takie duze to az nie zeby 2na 1 cm ale mam mniejsze

może cos ci się urwało ?:) np. jajnik? :P

ja wlasnie biore tabletki i od tamtego czasu mam skapy okres i takie skrzepy bardziej mam i gesta krew odcieniu brazowawego

\"a cooo może cos ci się urwało ? np. jajnik? \" tobie chyba sie mózg urwał martwie sie, nie rob sobie jaj

eh.... wszytkie narządy masz.... nic tak bardzo potrzebnego nie utraciłaś... więc jeśli znowu nic "nie zgubisz" to sie nie przejmuj ;) ginekolog też pewnie nie bedzie wiedział co to jest bo u nas są barany :O więc udaj sie dopiero jesli będzie się to powtarzać... a nie takie jednorazowe "coś" Dopiero wtedy zacznij sie martwic ;) taka moja rada ;) pozdrawiam :)

może cos ci się urwało ? np. jajnik? dobre........hi hi hi, rozbawilas mnie a tak na powaznie, to moja mama miala identycznie i wykryto u niej miesniaki na macicy, ale to jeszcze nic nie znaczy....powodzenia

jeśli miała mięśniaka macicy to już go nie ma :P

z innej beczki: np na testach ciązowych piszą, ze nalezy powtorzyc test po kilku dniach i mimo, ze pierwszy test wyszedl pozytywnie to nastepny moze byc negatywny (wczesne poronienie) moze i szukam dziury w calym, ale przypominaja mi sie wszystkie takie rzeczy i sie zastanawiam, czy to nie moglo byc takie wczesne poronienie, nie mam pojęcia jak moze wyglądac wczesne poronienie

(bez pestki) hahhaahhaahahahahahhaha nie martw sie, wszystko jest ok

w sumie to ja tez jestem ciekawa jak wyglada wczesne poronienie ...

I zeby juz wszystko było jasne dodam, ze jakis tydzien temu strasznie mnie kłuł lewy (chyba) jajnik. Po kochaniu z męzem mnie rozbolal i tak ze 4 dni mnie bolało w lewym boku. Trzustka chyba by mnie nie bolała :).

no to dobrze mówiłam :D TO BYŁ JAJNIK :D

zęby też bola i wylatują ;)

@a cooo, ty juz sie moze nie odzywaj

tylko złuszczająca się błona śluzowa, razem z krwią. Nie umiera sie od tego, mogłaś mieć tak wcześniej, i nawet nie zauważyć. Polecam powtórke lekcji anatomia i fizjologia kobiety

nie ma się czym martwić- tak już jest że organizm potrafi nas zaskoczyć... nigdy tak naprawdę nie masz identycznych sytuacji... każda jest inna , inne jedzonko, pogoda , stres- wydaje Ci sie za tekie nic a organizm wie swoje ;) i jesli nic Cie nie boli - nie ma powodu do jakichkolwiek obaw !! miesiączka ma różne postacie - nawet czasem takie wiśniowe mięska ;)nie jest to na pewno poronienie... To tak z lekarskiego punktu widzenia :) sie nie martw :) pozdrawiam :)

poczytaj http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artykulu=933

Do Justy. Takie skrzepy to normalne w okresie. To skórka która napęczniała w macicy przygotowując się na teoretyczną ciąże. To normalne i nie ma sie co martwić.

ja mam taki sam problem. co kilka miesięcy znajduję na podpasce takie jakby mięsko, kawałek tkanki, na pewno nie jest to endometrium, jest to koloru szarego i ie ma w sobie krwi, martwi mnie to, a gdy pierwszy raz to zobaczyłam też myślałam o jakimś poronieniu bo to dziwne jest . lekarzowi jie mówię bo napewno machnie ręką, i nie będzie miał pojęcia co to jest.