zauroczenie i romans w młodszym od siebie

Stało się to przez przypadek. Sama nie wiem jak do tego doszło, bo jak może 30 letnia kobieta zadłużyć się w 19 latku. Stało się niestety. Teraz boję się szantażu z jego strony, mże dojśc do tego,ze stanę się jego własnością. Czy miałyscie może podobne sytuacje,albo słyszałyście o takiej patologii

Ciekawe. Jak do tego doszło? Dlaczego masz byc jego właśnością?

miałam dojechać na wczasy w góry, bo kończyłam wazny projekt. Kolega męża zaoferował swojego syna, który włąsnie tam miał jechać samochodem po jakies rzeczy. Miało nas jechać 3 osoby w efekcie pojechałam tylko ja i on. 300 km za bardzo mnie do niego zbliżyło.

odmawiam z nim spotkań, ale naciska i straszy,że wszystko wygada. Ma mnie w garści:(:(

rdzo ciagnie do mlodych ,rozumiem cie doskonale.Tak juz jest i nic na to nie poradzisz

Czy ty jestes ta sama glupia baba, ktora narobila wstydu mezowi, dzieciom i rodzinie, bo dalas dupy jakiemus mlokosowi???? I wszyscy jego koledzy wiedza, ze cie rznal.....

widzisz rozszyfrowałeś mnie. Na razie nikt nie wie

mu sie nic nie trafie,impotent

A mezowi to jeszcze w oczy patrzysz???

Tu jest włąsnie problem, bo chłopak zachowywał się wzorowo, dopóki ja nie zerwałam z nim kontaktów. Wtedy zaczął mnie straszyć, że wszystko wyśpiewa. Na razie jest spokój bo wyjechał na szczęcie na studia do innego miasta, tylko jak wraca...wtedy zaczyna się problem

Chlopak zachowywal sie wzorowo??? Naprawde??? LUDZIEco za naiwnosc i glupota!!! Oczywiscie, ze mlokos zachowywal sie wzorowo dopoki rozkladalas przed nim pizde lajdaczke......

Racja to było proste do przewidzenia. Dalaś mu a dla takiego młodziana dymać 30 to osiągnięcie. Rzczywiście wzorowo się zachował,że nie wygadał kumplom. Teraz jest w komfortowej sytuacji na studiach sobie studentki podupcy. Wróci i już dupcy 30 letnia męzatkę. pięknie się urządził, az mu zazdroszczę. A ty może i masz fajnie bo poza seksem małżeńskim od czasu do czasu bzyka cię młodzian. A tak musi żyć w stresie..a co będzie jak się wyda.

Teraz na mnie krzyczcie! Z tej sytuacji nie ma wyjścia, muszę się godzić na to co mi każe. Może po studiach orzeni się i skończy się to.

musisz mu dawac

He he eh jak Ty to wytrzymujesz. Załóżmy pieprzysz sie do południa z nim w sobote, weczorem dyma cię mąż. Rzeczywiście stawka jest wysoka, bo jakby wypaplał to rodzina jest skreślona. To w wakacje i przerwy semestralne dyma cię cały czas?

Tylko za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tytułu :(

To jest jednak prawda, według raportów kobiety zdradzają coraz częsciej i są przy tym perfidne co potwierdza twój przypadek.

toba,nie przejmuj sie,bedzie dobrze

takie same suki naprawdę ja nie mogę. Wam tylko jednego trzeba!!!!!!!!Kutasa!!!!!!!

Jak Ty to robisz, że się mąż nie dowiedział!!!!Nie no wspólczuję mu. Ciekawe jakby zareagowały Twoje dzieci, jeśli masz,że mamusia pierdoli się z małolatema, co!!!!

Kręci cię to chyba.....bo wiesz jak przyjedzie, to pewnie drży ci ciało. Spotykasz się z nim potajemnie i cię dupcy. Potem szybciutko powrót do domu. Jakie to proste..............

Nieprawda, mężczyzni zdradzają o wiele częściej!!!!Wcale ich nie żaluję.Współczuję tej kobiecie.Pomimo doznanych rozkoszy nie chcialabym być w jej skórze!!!

heehehehehhe zobaczycie murzyna i chcecie sie nawzajem pozabijać o niego, albo jak pojawi się jakiś przystojniaczek wybajerowany to wam wszystko mieknie!!

Jestem nauczycielką w technikum też tu jest sporo młodych chłopców.Czasami jakieś tam myśli do głowy przychodzą ale to tylko fantazje. Na wycieczkę bałabym się z nimi jechać. Oni są gotowi na wszystko i bezczelni. chyba i tak masz szczęście,że tego jeszcze nie wygadał, bo chłopcy w takim wieku chwalą się bardzo często jeszcze koloryzując całą sprawę. Cięzko coś doradzić Trzymaj się moja droga. Slabościom każdy ulega.

daria, daj spokój, czego tu żałować, szmaty która z młodym chłopakiem nie może 300 km przejechać samochodem żeby mu dupy nie dać, i to mając męża i dziecko??

Jasne!........ jestem szmatą,dziwką,nie wiem kim tam jeszcze. Macie prawo tak powiedzieć i na pewno moi bliscy też zareagowaliby tak. Niestyety teraz muszę robic wszystko żeby się nie wydało.Nawet nie wiecie co ja przeszłam. wdwwg a Ty jesteś taki pewien swojej żony/kobiety?

daria99 ,,Pomimo doznanych rozkoszy nie chcialabym być w jej skórze!!!\" O co chodzi ci tymi rozkoszami dario?To mąż jej nie dawał?

Naślij na niego Ruskich...................pierogów.

wiadomo, niektórzy są całkiem pociagajacy, ja co prawda nie mam męża jestem po 20 i powiem wam że ciagnie mnie do młodszych, kiedy byłam na kolonii jako opiekunka tez mnie zauroczył jeden (18lat ale dojrzale wygladał) naturalnie tylko fantazjowałam, nie posunęłabym się do czegoś takiego bo to byłoby niemoralne, oni byli pod moją opieką. ale fajnie tak pofantazjować.