Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malolepsza

laparoskopia....skuteczne efekty w postaci dzidzi???ktora???

Polecane posty

witajcie dziewczyny🌼 wiem,ze temat byl poruszany,przeswietlilam wszystkie watki odnosnie laparo na kafe....ale nie ma jak wypowiedzi kobiet,ktore po tym zabiegu ciesza sie macierzynstwem i wlasnie te mamusie prosze o odpowiedz.... w moim przypadku sprawa wyglada nastepujaco: hsg-jajowody drozne badanie hormonow w normie pecherze rosna raz pekaja ale jednak czesciej nie nasienie meza bez zarzutu clo-mimo stymulacji nic z tego pecherze giganty,a komorka sie nie uwalnia ustalony zabieg laparo na czerwiec..... mam pytanie czy dlugo po laparo zaszlyscie w ciaze?????? Moj maz akurat w tym czasie wyjezdza na 3msce i zastanawiam sie czy raczej nie przesunac tego zabiegu na pozniej?? jasli ktoras zechce sie wypowiedziec na ten temat to z gory dziekuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laparo 31 stycznia, ciąża 9 marca. Podobno można zajść już w pierwszym cyklu, ale mnie udało się dopiero w drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze teraz ktoras topikuje i sie dopisze o swoich doswiadczeniach,dziekuje i pozdrawiam serdecznie.....🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja mialam laparoskopię 13 sierpnia dwa tygodnie później zaszlam w ciąze, obecnie 27 tydzień ciązy :) Wszystkie badania mialam w normie, mąż też, żadnych dolegliwości czyli niby jak w zegarku a po laparo(to miala być diagnostyczna zeby się zwiedzieć co i jak) okazalo się ze mam endometriozę 2 stopnia, usunęli a teraz czekam na poród:) SAm zabieg spoko, prawie wogóle nie bolalo, ranki niewielkie i niewidoczne. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki czarna31....nie ukrywam ze bardzo licze na ten zabieg i diagnostyke...zobacza sobie co tam w srodku sie dzieje:D problem w tym,ze bede miala robiony w momencie kiedy maz mi wyjedzie i zobaczymy sie dopiero po trzech miesiacach od zabiegu...chociaz po tym efekty przeciez powinny byc trwale...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malolepsza wszystko zależy co ewentualnie Ci beda robić, w wypadku endometriozy należy dzialać w miare szybko po laparo bo to diabelstwo się moze odnowić, jeśli ma się PCOS to nakluwają jajniki i też należy dzialać w miarę szybko, jeśli jajowody są niedrożne to tez podobno mimo usuniecia zrostów moga się one odnowić. Nie jestem specjalistą piszę Ci tylko to co sama wyczytalam i nie chce Cię dolować ani straszyc. Widocznie tak ma być, będziesz się martwić po jak powiedza co zobaczyli. Możliwe że ta przerwa 3-miesięczna wyjdzie Wam na dobre. Najważniejsze zebyś się niepotrzebnie nie martwila bo to nic nie da. Wiem bo sama to przeszlam. Życzę dużo szcześcia i powodzenia, wszystko bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna31 Mam pytanko|: 21 grudnia miałam robiona laproskopie.... objawy prawie identyczne ja u malolepszej... tez mam problemy z zjasciem w ciąze. Obecnie zaczał mi sie drugi cykl po laparoskopi, w pierwszym nic nie wyszło...mam stwierdzona endometrioze (podobnie jak ty) czy mozesz mi opsiac jak to z Toba bylo, czy dlugo sie starałas, czy po laparoskopii leczyłas ta endometrioze farmakologicznie? Dziekuje za odpowiedz! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limako już odpowiadam. Staralismy się 10 miesiecy, przy czym ja mam krótkie cykle 24 dniowe wieć tych prób bylo sporo. Wszystkie moje badania byly w jak najlepszym porządku i męża tez, stąd moja lekarka powiedziala ze najlepsza będzie laparo. Dodam ze nie mialam żadnych objawów endometriozy, podobno tylko 1 % kobiet nie ma objawów, poza tym to cholerstwo umiescilo sie u mnie na jajniku. Po laparo nie mialam żadnego leczenia farmakologicznego, po pierwsze nie chcialam, bo wyczytalam że nie udowodniono aby to leczenie po laparo mialo odzwierciedlenie w większej liczbie ciąż. A po drugie ustalilam z giną ze daje mi 3-4 miesiace na staranka a potem będziemy myślec. No i udalo się w pierwszym cyklu. Zresztą to leczenie jest okropne, dużo skutków ubocznych więc nie chcialam. Ja myśle że spokojnie mozesz do pól roku się starać bez stresu, oczywiście to też zależy który stopień endo mialaś i czy wycięli Ci wszystko i czy jajowody byly drożne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki czarna:D rzeczywiscie narazie nie mam co gdybac jak sobie juz mnie tak przeswietla od wew to wtedy w zaleznosci od problemu bede sie zastanawiac co dalej.... do zabiegu mam jeszcze dwa cykle,zobaczymy byloby cudownie jakby sie udalo....:D moze jeszcze ktoras z was kobitki moze sie pochwalic ciaza po laparo????? jesli natomiast ktoras ma jakies pytania to ja tez chetnie odpowiem,bo troszke juz przeszlam...pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Czarna31 Dzieki za odpowiedz. U mnie równiez nic nie wskazywało na endometrioze. Po podaniu CLO na prawym jajnku utworzyła mi się torbiel endometrialna i stad decyzja o laparoskopii.Podczas laparoskopii usunieto mi torbiel i wszytskie ogniska endometriozy dodatkowo pobrano mi wycinki fragmentu jajanika, otrzewnej i tej torbieli. Wyszedl mi wynik endometriosis nie mam pojecia co to znaczy? Moze ty mi podpowiesz? Moj gin rowniez stwierdzil, ze nie bedziemy sie faszerowac zadnymi hormonami tylko musze jak najszybciej zajsc w ciaze. Tak wiec walczymy o dzidzusia. Poza tym znowu mam ocs na prawym jajniku. Gin kazal sie nie denerwowac, ale jak mam sie tu nie denerwowac... jestem dobrej mysli... Jesli mozesz to wytłumacz mi na jakij zasadzie okresla sie stopnie endometriozy? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki:) Ja choruje na enodmetrioze :(a moze chorowalam bo wlasnie skonczylam brac zastrzyki zoladex.Jestem po 2 laparoskopiach ,po hsg.Teraz czekam na@ zobaczymy jak sie wszystko dalej sie potoczy.O dzidzie stramy sie dlugo 4,5 roku:(Mysle pozytwnie przynajmnije sie staram boje zeby ta endometrioza nie wrocila:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam laparoskopie w pazdzierniku 2005 potem bralam 7 miesiecy danazol i zaraz po nim 2 opakowania antykoncepcyjnych..zaszlam w ciąże za 1 podejsciem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczeta:D violla zycze powodzenia jakbys tu weszla wisniowa to mam pytanie, na co danazol??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danazol sie bierze przy enometriozie mnie niestety nie pomogl.Musiala brac zastzryki tak jak pisalam wyzej.Koszt jednego zastrzyku to 355zl:oale czego sie nie robi by mniec dziedzie:)prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×