Bezinteresownie pomogę ! ! !

Marie Antoinette dziekuje ze mnie ostrzegłaś...wiec co mi mozesz poradzic???? jestem nastawiona psychicznie na nawet dlugotrwala kuracje odchudzajaca moze jakies tabletki by mnie wspomopgly czy lepiej w inny sposob???

ach, dodam,ze stosowalam przerozne diety i dodawalomi to tylko wiecej kilogramow jak zaczelam jesc normalnie. czyli jo-jo. a teraz nie wiemcomam zrobic, zeby schudnac

nie rozumiem, jak mozna tak malo jesc i zyc :( jezeli chcesz naprawde schudnac to powinnas zaczac kompletnie inaczej jadac i cwiczyc-nawet te lekkie cwiczenia przynosza efekty :) po prostu wszystko do wymiany, ale jakos sobie poradzimy :)

wszystko do wymiany ;) ok jestem otwarta na twoje propozycje byleby zrzucic kilka kilosow:D

1. musisz wiecej jadac-w diecie nie chodzi o to, zeby jesc jak najmniej, ale zeby jesc zdrowo i tyle zeby podkrecic metabolizm; regularnosc odgrywa bardzo wazna role w odchudzaniu sie najlepiej byloby gdybys jadala 4-5 razy dziennie niewielkie porcje :) ale na pewno nie mniej niz 1000kcal! 2. po drugie trzeba cwiczyc- jezeli nie mozesz forsowac nog, to chociaz cwicz intensywniej inne czesci ciala, ale nie pomijaj nog-traktuj je nieco ulgowo :) miesnie tez podkrecaja przemiane materii :) 3. diety typu \"7kg w tydzien\" powoduja tylko i wylacznie jojo- o czym juz wiesz na szczescie :) 4. jezeli masz naprawde straszna przemiane materii to na poczatku mozesz nawet przytyc, ale z czasem to sie zmieni - ta niewielka ilosc kalorii zrobila przeciez swoje :( ale sie nie poddawaj! :)

mnie tak latwo nic nie zlamie:D a co sadzisz na temat diety nielaczenia. Czyli albo jemy weglowodany, albo bialko osodbno, ale nigdy nie laczymy.Lubie np warzywa z makaronem bez miesa,lub wedline bez chleba.Czy mozna i tak,nie liczac kalorii? Kupilamsobie wlasnie ksiazke na ten temat z rezeptami, to by mi odpowiadalo.I je sie tez 5 razy dziennie;)

bardzo dobry pomysl! i jedna z najlepszych diet pod sloncem! a raczej sposobow odzywiania sie :) sama staram sie tak jadac, a wlasciwie juz tak jadam :) zrobilas wielki krok na przod santana :) mozesz byc z siebie dumna :)

pare kilo mniej-------> tabletki tez Ci odradzam - jezeli jestes nastawiona na dlugotrwale odchudzanie to proponuje Ci po prostu uregulowac posilki i wiecej cwiczyc :) bedziesz miala piekne miesnie :) a regularne jadanie sprawi, ze nie bedziesz sie rzucac na jedzenie :) metoda: malo a czesto jest najlepsza, moim skromnym zdaniem :)

santana - co to za ksiazka powiedz mi cos wiecej o tym sposobie odzywiania sie.. pozdrawiam

hej, no to super,bo juz myslalam, ze bedzie nastepna wpadka z mojej strony i to nielaczenie produktow nic nie da. To jest nawet fajne, bo oleje i tluszcze sa neutralne i wiele innych produktow,a ja naprawde za miesem nie przepadam. Staram sie zdrowo odzywiac,bo jadam duzo owocow i warzyw,ale niestety te maczne(kluski, pierogi,makaron) mnie gubi. Jeszcze jakby mozna bylo bez sportu:P to jestem w raju;)

bo generalnie mieso jest niezdrowe-sama nie jadam od X lat :) dieta nielaczenia wplywa takze bardzo korzystnie na organizm, oczyszcza go :) no, ale sport to jednak podstawa :) bardzo fajna sprawa-mam nadzieje, ze sie jednak przekonasz, chociazby do hula hop :)

madzik- jestem z niemiec:D i ta mojaksiazkajest tez poniemiecku. Tego to ci juz nie wytlumacze. :O tak krotko to chodzi o nie laczenieproduktow z zawartoscia weglowodanow i bialka ze soba.ale,napewno marie ci cos na ten temat opowie:D

madzik_dol -------> wpisz sobie w google dieta nielaczenia tudziez dieta rozdzielna i bedziesz miala full informacji o tej diecie :)

To jeszcze ja : mam 50 lat i 2x tyle wagi 4x tyle pracy rano sie odchudzam tzn jem dobre wlaściwe sniadanie typu serek + warzywa ew, jajka w pracy już mnie ssie ,zjadam serek potem rzucam się jak przychodze z pracy na wszystko .... co popadnie i wtedy rogrzeszam sie ..... a od jutra to na pewno..............Nie mam juz siły,obzeram sie, słodyczami do granic wytrzymałosci czy mnie tez możesz pomóc mam depresje z powodu otyłosci i mysli samobójcze co Ty na to ????????????????????

Marie,ja sie narazie zegnam z toba, dziekuje za wskazowki i zapewne bede zagladac i moze odkrylam dla siebie ta diete na cale zycie:D Dzieki jeszcze raz i do nastepnego razu

papa santana :) uda sie-zobaczysz :)

lorista------> obzerasz sie, bo jestes glodna, czy dlatego, ze zajadasz/rozladowujesz w ten sposob stres?

Obżeram sie ,bo raczej czuje sie wtedy odpręzona,wolna........,po ciężkiej stresującej pracy ,w której jestem opoką spokoju i rozsądku i żrodłem \"dobrych rad\" tzn tak : po pracy czuję glod i mogłabym spokojnie przygotować sobie obiadek ,ale ja nie .............. muszę szybko cos zjeść i tylko w tym momencie tzn ok 15 h jestem głodna i JEM ,potem dochodzę do wniosku ,że i tak przerwałam zaplanowaną diete i dzisiaj jeszcze zjem .często mam wrazenie na złosć tej grubej wstrętnej babie ,ktorej nie znoszę ,nie akceptuje i nie lubię czyli sobie .często tez właściewie najczesciej zajadam najmniejszy stres i niepowodzenie :(

mam malutkie pytanko,a rasczej prosbe o porade:zaczelam sie odchudzac-waze ok58/9kg na167cm wzrostu i zle sie z tym czuje bo ostatnio wlasnie przytylam a wczesniej nigdy tyle nie wazylam. probowalam1000kcl,probowalam kapusciana ale tak sie zle na niej czulam ze zrezygnowalam. na sniadanie jem maly jogurt naturalny z otrebami,platkami fitness,kiwi.w ciagu dnia przegryzam chlebek ryzowy i pije wode niegazowana,ew.jem jakis owoc.w domu jem obiad,zazwyczaj jakas zupka,po 18nie jem,czasami na podwieczorek mleko i platki fitness+otreby,codziennie cwicze na stepperze ok.40 min bo niestety wiecej nie moge(czas mi nie pozwala-studiuje na2kierunkach i ciagle mi tego czasu brakuje,czasaem nawet sil na 1chocby 15min gimnastyki).czy mam cos zmienic w moim sposobie odzywiania i walki o figure?bardzo prosze o sugestie.z gory dziekuje i pozdrawiam

Lorista-----> zanim zaczniesz odchudzanie powinnaś zrobic porządek z psychiką, bo głównie tutaj leży problem :( dopóki tego nie zrobisz, każda próba zrzucenia wagi zakończy się fiaskiem. życzę Ci powodzenia :) jeżeil będziesz potrzebowała pomocy to nie zostawię Cię z trym samej :) trzymaj się :)

pytajniczek malutki -------> jeżeli dopiero co zaczelas odchudzanie to wystarczy chwile poczekac na efekty - czasem przychodza szybciej, czasem wolnij. jezeli chodzi o moje wskazowki to najlepiej byloby nie laczyc weglowodanow z bialkami - otreby z mlekiem bo wolniej trawisz i w rezultacie wolniej chudniesz, bo organizm zamiast spalac kalorie meczy sie z ta mieszanka - wiesz, o co chodzi, prawda? - srodowisko kwasne i zasadowe itd :) 40 minut cwiczen to odpowiednia ilosc :) tylko nie zapomnij sie porozciagac, zeby nie rozrosly Ci sie nogi :) wazne jest tez, abys jadala w miare regularnie, wiecej w czasie dnia i stopniowo co raz mniej, ewentualnie w miare rowne porcje pod wzgledem kalorycznym :) opcja z jogurtem zamiast mleka jest o wiele lepsza i zdrowsza dla zoladka :) mam nadzieje, ze w miare skladnie Ci to wytlumaczylam :) w razie problemów pisz :) pozdrawiam :) p.s. nie stosuj nigdy diet typu kapusciana, bo tylko rozregulujesz metabolizm :)

Ach Marie Antoiniet e;) dzieki za pomoc i jej probe,ale jak ja mam sobie pomoc.Wiesz jak bardzo,bardzo chce ............. przysiegam ,obiecuję sobie ,modlę sie ............ nie wiem sama.Myslę ,że moja praca bardzo mnie ekploatuje psychicznie i tu jest \"pies pogrzebany\",poza tym ten cholerny brak akceptacji,niepewnośc siebie brak docenienia własnych osiągnieć ,rodziny .Jak mam sobie pomoc???????????? Jutro znow próba ;(

Marie Antoinette mam troche problemow zdrowotnych a to z zoladkiem a to z watroba a to z paznokciami wlosami.Chcialabym zaczac odzywiac sie zdrowo,ale nie na zasadzie jedzenie tylko z odpowiednich sklepow. Jem duuzo niezdowych rzeczy szybkich dan i multum slodyczy.Sylwetke mam ok ale chce byc zdrowa,znasz moze jakiesstrony dotyczace takiego jedzenia? i gdzie sa przykladowe "rozkladowki" odzywiania się ? zGóry dziękuje

dziekuje za informacje;)))mam nadzieje,ze ten topik nie upadnie i w razie czego bedzie mozna cie jeszcze popytac;)na razie rozumiem o co chodzi;)pozdrawiam!!!

jeszcze jedno:czyli moge jesc otreby z jogurtem?potrzebuje czegos na poprawe materii bo z tym u mnie kiepsko;(i to mam tak od zawsze wiec siegnelam po otreby.pzd!

pytajniczek malutki-----> proponuje Ci przejrzec rozne strony i ksiazki na temat diety rozdzielnej - poprawia sie przemiana materii, poniewaz nie laczysz bialek i weglowodanow - i jak juz pisalam po prostu organizm sie meczy. na poprawe materi siwetne sa wlasnie otreby itp. ja np codziennie na sniadanie jem platki owsiane z jogurtem i suszonymi owocami i zawsze pozniej ide do toalety :) generalnie duzo jedzenia, zawierajacego blonnik i poprawi Ci sie metabolizm :) i oczywiscie sport-duzo sportu :) pozdrawiam Cie serdecznie :)

morelika ------> niestety nie znam, ale dam Ci znac jak cos ciekawego znajde :) generalnie polecam ksiazki-sa o wiele madrzejsze niz internet :) jezeli masz tak powazne problemy zdrowotne to musisz jak najszybciej wziac sie za siebie, bo pozniej bedzie juz coraz gorzej. ale wierze w Ciebie :) pzdr :)

pytajniczek malutki ------> oczywiscie mialo byc, ze organizm sie meczy, jezeli zafundujesz mu taka mieszanke i nie zajmuje sie sadelkiem tylko ta mieszanka :)

Marie -> że się tak włączę... doceniam Twoje intencje wspierania odchudzających się dziewczątek, ale widzę, że kompetencji to chyba nie masz żadnych, poza dobrym słowem, hm? ciekawa jestem, czy wzięłabyś odpowiedzialność za to, co piszesz tym wszystkim "sierotkom" [nie chce nikogo urazić takim nazwaniem :), to raczej nuta humorystyczna], które potrzebują wsparcia :o

i co? marie uciekła w popłochu :D