Zespół Muzyczny na udane wesele - jeszcze wolne terminy 2007

Zespół Muzyczny MIŁOWIT z Bytomia poleca swe usługi. NASZE ATUTY: - wykształcenie muzyczne i doświadczenie w branży - sprzęt najwyższej klasy (Yamaha, Shure, Behringer, HK Audio) - wokal żeński i męski oraz gra na instrumentach żywych (flet, trąbka, akordeon, syntezator) - bogaty i zróżnicowany repertuar (ponad 300 utworów) - prowadzenie zabaw i konkursów - na życzenie oprawa muzyczna wyprowadzenia i mszy św. AKTUALNE PROMOCJE: POPRAWINY ze świeżością! Wesele 2-dniowe z 2 zespołami ??? Ożywimy DRUGI DZIEŃ wesela już od 300 zł ! Ponad 30% zniżki na wesela do końca marca 2007 (od 790 zł) WESELE w MAJU - 200 zł taniej ! WESELE 2007 (kwiecień-październik) - od 990 zł !!! POPRAWINY już od 300 zł Więcej informacji oraz nagrania MP3 na http://milowit.wizytowka.pl KONTAKT: e-mail: milowit@strzelcow.net (wysyłamy także pliki video) GG: 1245382 tel. 500-742-535

dla zespołów weselnych są zadowoleni klienci. I coś w tym jest. Mam znajomy zespół, nie reklamują się tak nachalnie w necie jak zespół Miłowit a i tak terminy mają zarezerwowane z rocznym wyprzedzeniem.

Mam pytanie....,w jaki sposób kapele /pan+pani tj.dwie osoby/radzą sobie z problemem przenoszenia,ustawiania sprzętu muzycznego.Przygotowanie sprzętu ,aparatury nagłaśniającej wymaga znacznego wysiłku fizycznego,czasu na połączenie,ustawienie,nawet w sytuacji instrumentów/klawisze,akordeon i różne inne zdobycze techniki/.Nie wszystkie imprezy odbywają się w salach na parterze budynku,czasem dojazd niedogodny.Aby dobrze brzmieć?aby było coś słychać potrzebny jest sprzęt muzyczny o odpowiedniej mocy....a to waży .Dochodzi do tego trud wykonania utworów muzycznych,bawienia gości....i składania sprzętu muzycznego,dojazdu do miejsca "stałego pobytu" kapeli.Podziwiam wasze przedstawiane promocje,upusty....jednocześnie jest mi was żal...,bardzo żal.Pozdrawiam i życzę dobrego zdrowia.

No własnie- brzmi ciekawie wasza propozycja, ale faktycznie powiedzcie czy we dwoje dacie rade prowadzić całe oczepiny, zabawy, zmieniac nuty, grac, śpiewać.

Jak słusznie zauważyli przedmówcy, praca Zespołu na weselu to nie tylko gra, ale i ciężka praca fizyczna przed i po występie (w dźwiganiu sprzętu odciąża mnie męska połowa Zespołu). Dziękuję za troskę i uspokajam, że we dwoje dajemy sobie radę bez problemu - wystarczy odpowiednio wcześniej przyjechać; zresztą nie jesteśmy jedynym 2-osobowym zespołem - może jednym z nielicznych, którzy mają tak bogate, żywe instrumentarium, a i wszelkie zabawy można w takim składzie z powodzeniem poprowadzić. Pozdrawiam Kasia

pani kasiu a czy posiadacie głośniki?Sa to dość duże "klocki", czy z nimi tez dajecie sobie radę?

Ja tez mam pytanie. Czy nie boli pania gardło od śpiewania non stop samej przez iles tam godzin? nie jest pani zmęczona non stop śpiewac , stać?

Już odpowiadam: Jeśli chodzi o głośniki - w dzisiejszych czasach są zestawy, które grają wyśmienicie i głośno (1000W), a nie zajmują wiele miejsca (np.HK Audio) Co do kondycji - nie narzekam, mamy sporą ilość piosenek, które gramy na instrumentach, więc można odpocząć, poza tym są też przerwy:)

A jaki macie repertuar? Czy głosy nie siadają wam pod koniec wesela? Domyślam się, że nie gracie na żywo, ale podpieracie się podkładami.

Repertuar bardzo zróżnicowany, listę wysyłamy na maila. Polecam tym bardziej, że na wolne terminy do lipca 2007 ( dostępne na http://milowit.wizytowka.pl ) od marca udzielamy 200 zł zniżki.

pani kasiu a jak nawali coś i co wtedy?macie płyte by puścić pleyback?

300 piosenek? HAHAHAHAHAHAHAHAHA!! I tylko dwa wokale?? BUAHAHAHAHAHAHAHA! ludzie, zastanówcie się, dwa wokale! TYLKO DWA! A co, jak głosy "siądą"? Zacznie się fałszowanie? A może puszczacie wtedy pioseneczki z płyty?

a jak głosy mogą siąść?

oni mają repertuar30o ale chyba wiadomo ze 300 na 10 h się nie wykona :O dlatego trzeba wybrać sobie najlepsze dla siebie i te napewno ci zagrają. Pani Kasia ma sliczny głos przecież. Nie ma głosu diskopolowego. Mi sie podoba ale własnie pytam tez co bedzie jak coś w sprżęcie wysiądzie? czy mozna wtedy pleybeck puścić bo przeciez wesele musi sie odbyc.

Jak mogą siąść? Normalnie :) Po kilku godzinach śpiewaniach struny głosowe odmawiają posłuszeństwa i zaczyna się chrypa plus niezłe fałszowanie :D A w tym dueciku z pewnością to normalka :D

BZDURA, droga Pani :) 300 piosenek, to bardzo mało. BARDZO. Piszesz, że wybierają najlepsze piosenki, ale co, jeśli ktoś przyjdzie i poprosi o piosenkę, której nie mają? Albo repertuar nie jest trafiony pod gości? Do tego ten flet i trąbka... A kto na tym gra? Jeśli jedna osoba na jednym i drugim, to jest KŁAMSTWO! Na trąbce i na flecie gra się zupełnie inaczej i nie ma możliwości, by trębacz grał na flecie i odwrotnie. Pewnie używają atrap :/ Dla picu i reklamy :/

ja byłam na takim balu gdzie 4 facetów spiewało razem i nie mieli chrypy.Spoceni byli tylko, zmęczeni.Tu nie śpiewa się non stop przecież jest obiad, przerwa, zabawy, drugi obiad, i trzeci i podwieczorek i cos spokojnego i potem granie na instrumentach ....skoro ona daje rade to wie ile jest w stanie śpiewac.

ona gra na flecie i on na trąbce i akordeonie przeciez. Nie każda piosenka wymaga akordeonu.Dla mnie 300 piosenek to bardzo dużo, pozatym nikt nie będzie chodził i prosił o taką czy taka piosenke bo oni daja juz do wyboru swój repertuar i tylko to wykonują.

Mam wrażenie, że jesteś z nimi związana, żabojadko w kratke... Widzę, że mało się orientujesz w sprawach weselnych :/ Otóż bardzo często ludzie przychodzą i proszą a tą czy tamtą piosenkę. A skoro ten duecik tego nie robi, to znaczy, ze jest jeszcze bardziej cienki, niż myślałam. Nie współpracują z gośćmi, co ich dyskwalifikuje. I kropka :/

nie jestem z nimi związana. Przesłuchałam stosy zespołów ale ona ma przesliczny głos w porównaniu z tymi męskimi w innych zespołach. Każdy na weselu bawi się a nie wymysla jakie by tu chcieli piosenki.Dostajesz repertuar i wybierasz co mają śpiewac a czego nie. Więc jak wisz ze tego nie masz w repertuarze to po huja bediesz do niej szła i prosiła by ci to spiewała? no po kiego?

i ich repertuar ich głos bardzo odpowiada. Widziałam urywki i jestem zadowolona , ona jak słowik śpiewa.

Przede wszystkim zespół powinien być gotowy na każdą ewentualność. 300 piosenek to naprawdę bardzo mało - znam wokalistki, które mają w repertuarze po 500 i więcej piosenek. Wesele i repertuar, to loteria - goście są różni i chcą różnych piosenek.

mi odpowiada to co prezentuja i najwazniejsze -podoba mi się.

Żabojadka, przede wszystkim GRZECZNIEJ :/ Po drugie, tak jak pisze Wedding Planner, zespół musi mieć zapasowy repertuar. Po trzecie: piszesz o czterech facetach śpiewających razem: a jesteś pewna, że CAŁY CZAS śpiewali na cztery głosy? Wybacz, moja droga, ale nie ufam za bardzo twoim uszom i oczom :/ Po czwarte, z 300 piosenek nie da się wybrać najlepszych. A na sam koniec powtórzę: ten dwój duecik nie spełnia swojego zadania: ma grać DLA GOŚCI i powinien z gośćmi współpracować. Wyrazy współczucia. SZCZERE.

a \"Biedroneczki sa w kropeczki\" grają???

I jeszcze jedno: ty też nie szanujesz swoich potencjalnych gości. Wybierasz repertuar dla siebie, a wesele nie jest dla ciebie, tylko dla GOŚCI. Czaisz różnicę?

ty z lasu ty chyba jestes z buszu bo jestes jakas podniecona i agresywna. jak śmiesz mówic ze ja nieszanuje gości. palnij sie w pusty łeb kobito. Repertuar mozna wybierac spokojny, szybszy, i hity, i zagraniczny, i diskopolo i inne jakie tylko zechcesz. Masz wybór , dla tej grupy wiekowej taki a dla starszych taki a dla młodziezy jeszcze innyI każdy się zabwi .Nie podniecaj juz sie skoro ci nie pasuje to nie udzielaj się na ich topiku a poszukaj innego zespołu - kapujesz?

truskawka chyba nie została wydymana przez narzeczonego:D

"nie" piszemy oddzielnie ;)

Przede wszystkim nie obrażaj mnie, dziewczynko. Ja ciebie nie obrażam, stwierdzam jedynie fakt :/ Forum służy do wyrażania opinii, jeśli tego nie wiesz, to wracaj do piaskownicy, gdzie twoje miejsce. I znów na marginesie, twój gniew tak cię zaślepił, że nie kapujesz ani słowa z tego, co napisałam o repertuarze.