Termin Listopad 2007

Melduje ze u nas cisza i spokoj:-D Anetko 312 GRATULACJE Super ze mozesz juz przytulic swoje Coreczki. Niech rosna zdrowo! Buziaczki dla Ciebie i Twoich Skarbusiow. Napisz jak znajdziesz chwilke...moge prosic o zdjecia Twoich Bobasow? Moj mail: bunia_77@interia.pl Shenen, bardzo mi przykro ze dopadlo Cie chorobsko...I dziekuje za pocieszenie Biedna Majeczka, dla Niej i niech szybciutko wraca do zdrowka. Masz racje, lepiej sie wykurowac przed narodzinami Dzidziusia. Troche sie boje bo pisze ze Klacid nie powinien byc stosowany w ciazy. Lekarz chcial mi przepisac augmentin, tylko ze jestem na ten lek uczulona. Wracaj szybciutko do zdrowka, buziaczki dla Was Malutku, ale fajniutko ze masz juz Mame u siebie! To teraz wypoczywaj jak najwiecej i czytaj ta ksiazke ktora dostalas w prezencie. Moja Mama przylatuje jutro wieczorem:-) Ciekawe czy na tej wizycie w CUMH zaproponuja Ci badanie wewnetrzne?:-) Mi proponowali:-) I zarezerwowali dzien wywolywania porodu...:-) Zmykam Dziewczynki. Dobrej nocki i buziaczki dla Was, papa

Odnosze wrazenie,ze moje pytania do poszczegolnych z Was to tak jakby grochem o sciane-dlaczego prawie zadna nic mi nieodpowiedziala??? :/ A tak sie rozpisalam...

Tylko Bunia77 odpisala. Ide spac.DOBRANOC

Hej mamuski! Własnie wróciłam z ktg i wszystko ok. uwielbiam słyszeć głos serduszka ,,nienarodzonego,, jestem wtedy spokojniejsza:) . Bunia77 Twoja córeczka ma piekne imie. Tez myslalam o Ameli ale pojawila sie w bliskiej rodzinie... shenen słyszałam ze po odstawieniu leku organizm róznie reaguje, czasem dlugotrwale przyjmowanie sprawia ze mozna urodzic dlugo po terminie. Trzeba poprostu nastawić sie ze dzidzulka sama wybiera sobie swoj czas przyjscia na swiat! Zycze zdrówka dla Ciebie i córeczki. Sylka27h jak czytam o Twoich kulinarnych przygotowaniach to zaraz mam ochote na cos konkretnego do jedzenia. Aneta 312 GRATULACJE! Napisz wiecej informacji jak było i jak córeczki. Powodzenia!

Wpadlam na chwilke w przerwie Big Bradera. IVA25- dziekuje za slowa otuchy,,,ja co prawda mialam ten guzek lagodny ale wiesz jak to jest,,,nerwy i wizja amputacji piersi jest okropna. Aneta- gratuluje ,,,jestes wielka i juz masz ze soba swoje malenstwa. Zycze wszystkiego najlepszego i wypoczywaj ,,,hmmm choc to trudne z taka gromadka. Dziewczynki mam pytanie---czy Wy bierzecie do szpitala recznik po kapieli dla dziecka czy nie ??? i waciki do uszu ??? czy tam maja ? Wogole moglybyscie napisac co bierzecie bo ja juz sie pogubilam i zaczelam pakowac wszystko tak ze torba mi peka i chyba przeginam... Prosze ,,,,,napiszcie co bierzecie... Wszystkim chorym kolezankom zycze powrotu do zdrowia a calej reszcie spokojnego snu i jeszcze troche cierpliwosci. --- Dobranoc...................

Aneta podwójne gratulacje Co do torby do szpitala, to tak naprawdę dużo zależy od szpitala, w którym będzie się rodzić. W moim dla dzidziusia praktycznie nic nie muszę brać. Ubranka i pieluszki dają, dopiero przy wypisie przebiera się dzieciątko w swoje ciuszki. Nawet nie musze dla siebie podkładów brać i podpasek(chociaż tu wolałam kupić swoje, nie wiem co tam dostane). W mojej torbie mam spakowane: koszule-2 szt., bieliznę, stanik do karmienia, ciepłe skarpety, ręczniki, szlafrok, kapcie, laczki pod prysznic, kosmetyczkę, sztucce, kubek, papier toaletowy, husteczki. Pamietam oczywiscie aby zabrac dokumenty (kartę ciąży, książeczkę ubezpieczeniową, ostatnie badania, dowód osobisty). Dla męża przygotowałam torbę, którą ma przywiezc przy naszym odbiorze: rożek, kocyk, kaftanik, spioszki, cweterek, dwie czapeczki (bawełniana i wełniana), skarpetki wełniane. To chyba wszystko, jak jeszcze sobie cos przypomnę to dopisze. Poznałam mój szpital bo dwa razy już leżałam, wiem że jak czegoś zapomnę to jest tam dobrze wyposażony sklepik, w którym też mozna się zaopatrzyć. Mam nadzieję, że trochę pomogłam.

Chciałam dodać, że dostaje też próbki jakis kosmetyków, proszków dla dzieci i masę książeczek. Takie reklamówki różnych firm z próbkami. Wiem, że siostra dostała też jakomś paczuszke ze szpitala, tam miała szczotkę dziecięcą do włosków, termometr do wody i jeszcze jakieś drobiazgi, dziś nie pamieta co, ale coś tam dostała. Takie drobiazgi też cieszą:-D

Dzien dobry kochane Aneta 312 GRATULACJE jak maleństws. Mam nadzieję że wszystko dobrze. Jak będziesz miała chwilke napisz co u was. I o foteczki proszę :D asiorek2@wp.pl Musze się pochwalić ze wczoraj mojej Olusi odpadł pepuszek :D mamusiadzo o niego dbała i szybciutko odpadł. Dziewczyny smarujcie pepek bardzo często ja smarowała ok. 10 razy dziennie i temu tak szybko odpał:) Alez jest jeszcze druga dobra wiadomość Ola w nocy pozwoliła mamie troszke spac bo nie płakała i musiałam ja budzic co 2 godziny na karmienie. Czyli wszystko idzie w dobrym kierunku :D Dziewczyny co do wkładek do biustonosza chciałam wam polecic silikonowe z aventu. Sa lepsze niż zwykłe jednorazowe. Te jednorazowe mam z belli i jak saczy się mleko to one przyklejaja się do sutków i boli jak się je wyciaga. A te silikonowe sa super brodawka jest sobie w powietrzu a pyzatym sa wielokrotnego uzytku. Mi w szpitalu mleko nic ni saczyło dopiero teraz gdy odciągam pokarm. Iva masz racje kazda kobieta jest Inn i inaczej przechodzi poród. Ze mna lezała na Sali dziewczyna, której poród trwał tylko godzine. Skórcze które wczesniej miała wogóle nie były bolesne. Także nie martw się porodem żczę Ci abys należała do tych kobiet które poród wspominaja jako mało bolesny. Buniu dbaj o siebie oj biedna jestes z tym przeziębieniem, kuru się kochana żebys była silna i zdrowa jak przyjdzie maleństwo. Zdrówka i jeszcze raz zdrówka to musiało być niesamowite złapać stópke mi się tylko piety udało złapać i piąstki też super :D bardzo chciałam stópke ale niestety Ola kopała tylko piętkami. Grecsik nie żałuj że tak późno nas znalazłaś, ważne że znalazłać. Ja tez lubie nasz topik, wiesz w kupie raźniej :D każda z nas zawsze coś poradzi pocieszy i jest lepiej :D także pisz z nami zagladaj tak często jak możesz ja też dzidzie urodziłam przed terminem w ogóle się nie spodziewałam, że wczesniej urodzę nawet nie miałam torby do szpitala spakowanej :D Aneta 71 torba do szpitala rzeczywiście zależy od szpitala w którym rodzisz. Powiem Ci tak ja brałam dla dzidzi: pampersy. Chusteczki do pupci, kremy:do pupy i buzi i ubranko tylko na wyjscie(w szpitalu miała ubranka). Dla mnie: majtki jednorazowe (super sprawa) 3 koszule nocne, 2 reczniki, podpaski, szlafrok, podkłady na łózko poporodowe (nie korzystałam), biustonosz do karmienia, skarpety, kapcie, klapki pod prysznic, papier toaletowy, reczniki papierowe (super sprawa po kapieli nie byłam wstanie wytrzec się recznikiem wiec krocze osuszałam tymi papierowymi), kubek, talerzyk, sztucce. Potem maz przywoził mi mase jedzenia i picia. Zmykam mamusie bo czas na dostawe mleka :D

witajcie :) jeśli chodzi o ręcznik dla dziecka...hmmm rodziłam 4 lata temu Mateuszka w CSK w Ligocie i tam nie kąpali dzieciaczków tylko przemywali chusteczkami nawilzającymi które kazali przynieść, teraz moja kolezanka rodziła w piątek w Siemianowicach Śląskich i tak samo tylko chusteczkami przemywają w ramach oszczędności na wodzie ....więc tak naprawdę trudno wyczuć...ale jak to mówią LEPIEJ NOSIĆ NIŻ SIĘ PROSIĆ WIĘC WEŹ NAJWYŻEJ GO POPROSTU NIE UŻYJESZ DLA DZIDZI buziaki dla was i po dla każdej Iva25 nerwusku nasz dla Ciebie cały bukiecik

Dzien Dobry :) Fufcia i Aneta- GRATTIS! Mnie wcielo na pare dni, ale bynajmniej nie dlatego ze sie rozpakowalam, tylko ze rodzinka chcialam sie nacieszyc i w domu tylko nocowalam ( a jak wrocilam od nich wieczorem, to juz mi sie kompa nie chcialo wlaczac). U nas cisza jak wczesniej. Laze juz do tego lasu na dlugie spacery 2 razy dziennie i nic... Chyba czas na emocjonalny szantaz: we wtorek w Szw. jest swieto (imieniny krola z XVII chyba wieku) i strasze meza, ze jak sie Junior wtedy na swiat wykolysze, to zmienie Alexa na...Gustawa Adolfa :) Pamietnik dla Malego juz ruszyl:na razie wpisalam wczoraj wspomnienia z pamietnego lutego...Hmm, ach ten uroczy hotelik, zima i my :) Teraz zmykam do lasu. U nas slonecznie i cale 7 stopni. Trzymajcie sie :)

Jeszcze tabela. Trzeba w koncu ten 40 tydzien wpisac :(jak sie nic nie ruszy, we wtorek mam wizyte w przychodni. A jak przyjdzie czekac jeszcze dluzej to 15 listopada sama na porodowke mam sie zglosic. Gorzej, ze mnie juz nic nie boli, zadnych skurczy... NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG----- -PLE C/IMIE-------MIASTO Migotka------21------25.01------1.11--------40------+10- ---Alexander----Szwecja Bebolek20----21------26.01------2.11---------40-------+5 -----niespodzianka--Kilcock Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11----39------ +10----Dominik-----Cork Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--39------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------39------+21 ----Aleksandra---Cork Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------40------+21 ----Szymon?------------ Edzia87-----20-------30.01------05.11--------40-------+1 2-----Kevin---------Polska Shenen-----31-------05.02-----5/11.11-------39-------+10 ,5------Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------40-------+13 ----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------+11- ----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------40------+14 ---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------39------+1 5-----Marcel-------Toruń Grescik29-----29------6.02------13.11-----38-------+1 2-----niespodzianka-----Ostrów Wlkp Konkaa------24-------26.01-----15.11---------38------+14 -----Agatka------Calw Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------39------+9 ,5 ---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------19.11.---------36-----+1 2--Karolinka----Katowice Aneta312---32-------12.02------19.11----------33-----+ 8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32----32-------15.02------21.11----------38-----+1 8----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Andzia------23-------15.02------22.11----------38-----+1 4---dziewczynka--Gdansk Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------36-----+2 1-----Natka i Alk--Szczecin Kamilok26--26-------11.02------24.11----------37-----+6- -----Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------36----+14- ----Natalia------Warszawa Asik84-----23--------20.02-------27.11----------36----+1 5-----Tytus------Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------35----+11 ---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------35-----+11 -----Amelia------Warszawa TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU------DATA PORODU----IMIĘ-------Waga------Długość Beti26----24.11------------23.10--------Kacperek----2660 g-----52cm ------------------------------------------Natalka------2 270g---------49cm Amelka77---22.10/6.11-------? --------Alan------4200g-----------58cm Asiorek2------04.11---------25.10-----Aleksandra----2900 ------55cm Fufcia-----25.10/3.11-------29.10------? -------------3400g-----56cm

Cześć dziewczyny, dla mnie ta noc była niesamowita, pierwszy raz ani razu się nie obudziłam (nawet na sikanie:-) ). Po wczorajszych porządkach i gotowaniu poprostu padłam ze zmęczenia. Ale najgorszy był poranek, nie mogłam dowlec się do łazienki, jedna noga odmawiała mi posłuszeństwa, nie mogłam na niej ustać:-(. Trochę zmusiłam się i ją rozchodziłam, ale i tak nieciekawie się dzisiaj czuje. A do tego znowu pojawiła się ta wydzielina brunatna. Chciałabym w przyszłym tygodniu urodzić, bo jeżeli nie ruszy się samo to czeka mnie wywoływanie porodu:-(. Pa pa

Dzien dobry Mamusie U mnie dzis troche lepiej, glowa mniej boli, twarz tez, nos ciagle zapchany i jestem jeszcze slaba. Wczoraj duzo spalam, dobrze ze jest moj Tato. Grescik, super ze do nas dolaczylas. Ja bardzo lubie pomarudzic Dziewczynom:-) Sa bardzo wyrozumiale, zawsze pociesza i poprawia humor:-) A imie dla Niuni wybieral moj maz...bo ja bylam pewna ze bedziemy miec Michalka... Aneta71, ja akurat musze zabrac do szpitala wszystko, recznik, waciki, chusteczki, pieluchy, itp. Wiem ze w razie gdyby sie czegos zapominalo szpital dostarcza te rzeczy, ale ogolnie tutaj wymagaja zeby przyniesc wszystko... Asiorku, dziekuje Ciesze sie ze Olenka dla Ci pospac:-) No i super ze pepuszek juz odpadl! Ja zachowalam kikucik od Amelki na pamiatke...mamy cala skrzynke z takimi pamiateczkami...a moj maz chcial go wyrzucic...Dziekuje za rade z tymi wkladkami, ja zawsze uzywalam jednorazowych, chyba teraz skusze sie na te o ktorych piszesz. Buziaczki dla Was Migotka, szantaz bardzo mi sie podoba, imiona Gustaw Adolf tez, naprawde!;-) Sylka, super ze udalo Ci sie wyspac. Wspolczuje z powodu nogi. Wiesz, mi kolezanka powiedzila ze u niej czop wygladal wlasnie jak plamienie/brunatna wydzielina, 3 dni pozniej po tym plamieniu urodzila dzidziusia. A ja w ogole nie wiem na co mam czekac, bo gdy rodzilam Amelke nie pamietam czopu, kilka godzin przed porodem mialam troszke wiecej przejrzystego sluzo lekko podbarwionego krwia, nie bylo tego duzo, potem odeszly mi wody, no a pozniej urodzilam Amelke. Teraz jest zupelnie inaczej, brzuch mnie pobolewuje jakos inaczej niz przy Melci...i wszystko jakos dluzej sie rozkreca...boje sie ze bede miec dlugi i ciezki porod...Buziaki Pozdrowionka i buziaki dla Was

Hej mamusie. Ja jak zwykle nie na bieżąco. FUFCIU OGROMNIE GRATULUJĘ SYNKA!!! Ciesze sie bardzo. Niech sie synek dobrze chowa. Zycze duuuzo Zdrowka i pociechy z malenstwa. Pozdrawiam resztę dziewczyn. Buziaki

Bunia ja też w necie trochę poszperałam i niektóre mamy opisywały czop jako brunatna wydzielinę. Poobserwuję się jeszcze i zobaczymy co będzie jutro. Jestem spokojna bo moja mała w brzuchu rozciaga się, a póki czuje jej ruchy wiem że wszystko jest dobrze:-D. Koło południa rozruszałam się i ból nogi ustał. Ale rano wstałam tylko na sniadanko i mimo przespanej nocki spałam do samej 15:00, dla mnie szok że tak długo (nieustawialam sobie budzenia, mężulek w pracy a ja sama w domu). Teraz czuję się dobrze. Mam dziewczyny radę dla tych, które chcą aby rozwarcie szybciej szło. Jeszcze tego na sobie nie sprawdzałam, ale podobno przysiady (ok. 10 powtarzane co jakiś czas)z nogami mocno rozszerzonymi pomagają. Doradziła mi to kuzynka męża, która termin ma za miesiąc a usłyszała to od położnej w szpitalu. Jej koleżanka to testowała i na drugi dzień rodziła:-D. Oki zmykam, bo mężulek wrócił z pracy:-D

Hej kochane!!! Ja sie melduje!!!! Aneta312 kochana PODWUJNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja również czekam na foteczki twoich maleństw:) mój meil bebolek20@onet.eu mam nadzieje ze córeczkom zdrówko dopisuje. czekamy na dalsze relacje!!! Iva 25 kochana nieprzejmuj sie ze dziewczyny czasami nieodpisują. powiem ci ze ja czasmi mam tak ze nawet niemam sił słowa napisac i pisze krótko i najwazniejsze rezczy.. wiadomo ze jest przjemnie gy sie omuiś odpisuje ale to juz koncówka i niekażda ma siły:) wiec usmiech i głowa do góry. A jak sie czujesz?? Jak tam sprawy z K?? mam nadzieje ze dużo lepiej. tego ci życzę. Migotka a ja myślałam ze ty już po!!!!! no ciekawa jestem która bedzie kolejną mamusią!!!???? Sylka... hehe dzieki za rade zaraz sie biore za robienie przysiadów!!! zobaczymy moze pomoże!!! napewno mi juz niezaszkodzi:P:P:P pozdrawiam...

hej hej :) Dziś mnie mąż tak przegonił po castoramie, że... remont dla mnie teraz to porażka a mój kochany jak się rozkręcił w castoramie to końca widać nie było :) gorzej niż my w sklepach a ciuszkami hihi albo przynajmniej porównywalnie :) jak przyszłam do domu to ledwo co nogami przebierałam a Matti jeszcze miał wymagań sporo :( ufff teraz trochę odpoczęłam i czuję się lepiej :) jestem tylko trochę zmartwiona swoim ostatnim zachowaniem ponieważ zauważyłam, że nie panuję nad sobą czasem :( nie mam cierpliwości do Mateuszka i to mnie przerasta często krzyczę na niego i potem mam wyrzuty sumienia z tego powodu i co gorsze wiem że robię źle ale nie potrafię przystopować...myślę, że spowodowane to może być po części nie przespanymi nocami bo przez te mrowienie w rękach nie wysypiam się w ogóle :( co mam robić?? nie wiem :( :( :( zostały mi jeszcze dwa tygodnie które chciałabym spędzić z synkiem fajnie a nie wychodzi mi to w ogóle :( i zaczynam myśleć , że jestem beznadziejną mamą :( ech uciekam bo mi się płakac chce :(

Wiajcie!!! Niedzielka mineła pod znakiem odwiedzin. Bylismy u tesciów na pysznym obiadku, potem u moich rodziców. I w koncu w domku. ,,Nienarodzone,, wyjątkowo spokojne:) Co do sposobu na przyspieszenie akcji porodowej to proponuje kawe, kapiel w ciepłej wodzie i dołaczyc do tego stymulacje brodawek, trzeba sie troche pomeczyc przez okolo 2h ale efekty sprawdzone na kilku brzuchaczkach. osobiscie nie testowałam:) bo uwazam ze nie ma co przyspieszac. basik 74 mam tez problem z mrowieniem i sztywnieniem dloni i od jakiegos czasu uzywanam kompresów zelowych, ktore goraco polecam, trzyma sie je w lodowce i wrazie potrzeby uzywa na wszelkie dolegliwosci( stluczenia, otarcia) przydatne dla calej rodziny! ja mam 2 szt i dzieki nim przesypiam w miare nocke. A co do opieki nad Mateuszkiem to nie martw sie, hormony robia swoje, ponadto jesli masz dylematy to znak ze jestes dobra mama!!! Ja rowniez mam czasem wyrzuty sumienia ze nie mam za duzo cierpliwosci lub ze wymagam za wiele od mojej corki ale takie sa uroki macierzynstwa i czasem kazdy ma prawo by miec gorszy dzien. Glowa do gory!!! IVA 25 nie bój sie porodu!!! To bedzie kwestia nastawienia:) i zapamietania jako punktu od ktorego nasze zycie bedzie zawsze juz zupelnie inne, pelniejsze. Wspomnienia bolu i strachu zbledna a zostanie nam taki maly cudowny czlowieczek.

Oj Bebolek, my i te nasze zabawne suwaczki wg ktorych juz jestesmy mamusiami... :) Ja jeszcze pare tygodni temu mowilam, ze chce przyspieszyc porod, a teraz jak juz jestem po terminie, to zglupialam i boje sie w jakikolwiek sposob przyspieszac. Pewnie jednak bede sie musiala przemoc, bo wole \"pomoc\" meza :) niz jakis masaz szyjki macicy w szpitalu :( Dzis wzielam ze soba na spacer moja mame. Pogadalysmy o Malym. Przyjechala do mnie z mysla, ze zobaczy juz wnuka a tu nic. A odlatuje juz za pare dni :( Ja tak sobie mysle, ze to wszystko przez moja psychike. Najpierw chcialam malego przed odwiedzinami, a teraz wole zaczekac i pobyc z rodzinka jak najdluzej sie da niz spedzic pare dni w szpitalu. No poczekam na wtorek (Gustaw Adolf, hehe). Moze cosik ustalimy w przychodni... Dobranoc, buziaki :)

Hej Mamusie Ja tylko na chwileczke;-) Asiorku i Beti, wlasnie sprawdzilam poczte, DZIEKUJE za przesliczne zdjecia Waszych Skarbow! Kacperek i Natalka slicznie razem spia, jejku ale cudowne Bobaski! A czuprynka Olenki coraz bujniejsza:-) Piekne to zdjecie na ktorym jestescie razem. Buziaczki Agnieszk19866 dla Ciebie i Dzidziusia. Sylka, super rada z tymi przysiadami. Jak na razie zrobilam 20 i po kazdej 10-tce mialam dziwne pobolewanie brzucha...zobaczymy jak sie cala sprawa rozkreci;-) Basik, u mnie podobnie z nastrojami...czasem nie moge sie opanowac, a potem mam ogromniaste wyrzuty sumienia...zanim krzykne albo sie zdenerwuje biore szybko gleboki wdech...bo wiem ze bede zalowac mojego napadu zlosci...Bedzie dobrze Skarbie, teraz to mieszanka hormonow...i nic na to nie poradzimy ze ten mix jest bardzo wybuchowy;-) Grescik, jak przysiady nie poskutkuja, to jutro z rana pije mocna kawusie:-) A piersi zostawie mezusiowi:-) Buziaki dla Ciebie Zmykam Dziewczynki, moj maz jest na lotnisku, odbiera moja Mame...Dzidzius mial juz czekac na Babcie...na razie czeka w brzuszku. Gdzie Edzia? Zawsze meldowala sie regularnie... Sciskam Was Kochane, zycze dobrej nocki i kolorowych snow

NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG----- -PLE C/IMIE-------MIASTO Migotka------21------25.01------1.11--------40------+10- ---Alexander----Szwecja Bebolek20----21------26.01------2.11---------40-------+5 -----niespodzianka--Kilcock Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11----39------ +10----Dominik-----Cork Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--39------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------39------+21 ----Aleksandra---Cork Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------40------+21 ----Szymon?------------ Edzia87-----20-------30.01------05.11--------40-------+1 2-----Kevin---------Polska Shenen-----31-------05.02-----5/11.11-------39-------+10 ,5------Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------40-------+13 ----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------+11- ----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------40------+14 ---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------39------+1 5-----Marcel-------Toruń Grescik29-----29------6.02------13.11-----38-------+1 2-----niespodzianka-----Ostrów Wlkp Konkaa------24-------26.01-----15.11---------38------+14 -----Agatka------Calw Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------39------+9 ,5 ---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------19.11.---------36-----+1 2--Karolinka----Katowice Aneta312---32-------12.02------19.11----------33-----+ 8-----Oliwka i Julcia--Chełm Ilonka32----32-------15.02------21.11----------38-----+1 8----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Andzia------23-------15.02------22.11----------38-----+1 4---dziewczynka--Gdansk Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------36-----+2 1-----Natka i Alk--Szczecin Kamilok26--26-------11.02------24.11----------37-----+6- -----Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------36----+14- ----Natalia------Warszawa Asik84-----23--------20.02-------27.11----------36----+1 5-----Tytus------Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------35----+11 ---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------35-----+11 -----Amelia------Warszawa TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU------DATA PORODU----IMIĘ-------Waga------Długość----SN/CC Beti26----24.11------------23.10--------Kacperek----2660 g-----52cm ------------------------------------------Natalka------2 270g---------49cm Amelka77---22.10/6.11-------? --------Alan------4200g-----------58cm Asiorek2------04.11---------25.10-----Aleksandra----2900 ------55cm Fufcia-----25.10/3.11-------29.10------? -------------3400g-----56cm----CC

hEJ brzuszki!!!!! Melduję się w końcu - jestem troszkę wykończona, bo synuś daje się we znaki.Szczególnie w nocy budzi się i płacze - czasem bez powodu , ale takie są uroki macierzyństwa.Troszkę potrwa zanim ustali sobie pory jedzonka. Któraś z was pytała jak zareagowała moja córcia - otóż całkiem dobrze, myslalam,że będzie gorzej,bo ona jest straszną zazdrośnicą.Nawet z domu wyjść teraz nigdzie z tatusiem nie chce, bo myśli,że ktoś jej dzidziusia zabierze.zresztą bardzo mi pomaga przy małym a to pieluszkę poda a to chusteczki - stara się być mi pomocna.Nie spodziewałam się tego po moim starszym dziecku - poprostu mnie zaskoczyła. gratuluję wszystkim mamusiom narodzonych maluszków a tym,które czekają szybkich porodów. Odezwę się jutro, bo mały zaczyna płakać.Buziaczki i dobrej nocki;-)

ja cosik niemoge spac:( chyba sie wezmę za robienie przysaidów. Siedze i wypełniam dokumenty o rezydenture w irlandi.. katastrofa jekie głupie pytania. ja tez mam mniej cierpliwości niz wczesniej.. łatwo sie denerwuje:( BETI26 I ASIOREK wielie dzieki za foteczki. Bliżniaki sa takie słodziutki ze szok.. a w tych kombinezonikach wodóle słodziutko wyglądaja. Oleńka przesłodka i zgodze sie z bunią ze zdjecie z mamą jest najlepsze. Asiorku pisałaś ze mała ma chyba skaze białkowa tak?? powiem ci zeogladałm te zdjątka i twoja córeczka ma identyczne chrosteczki jak cóeczka mojej znajmej która ma własnie skaze białkowa:( . trzymam kciuki aby to nieyło to. ja uciekam pozdrawiam.:) Faktycznie edzia sie nieodzywa... Carla tez.. ps. zanim zaszłam w ciże i na poczatku ciązy czesto zaglądałm na inne fora.typu marcówki , styczniówki kwietniówki i tym podobne.. i za kazdym razem zaczynały sie wysypywac już na poczatku miesiaca poprzedzające ich termin( np. lutówki zaczynały w styczniu) a my jakoś sie rozsyoac niemożem:)

Czesc dziewczynki.. Asiorku---slicznie dziekuje za zdjecia Twojej Olenki. Nie moglam sie napatrzec i nacieszyc oczu jej widokiem,,,strasznie boje sie porodu ale jak patrzylam na Twoja ksiezniczke to tez juz bym chciala miec swoja przy sobie.A te usteczka i paluszki,,,sliczniutkie.Z tych zdjec na ktorych jestescie z Ola powinniscie sobie zrobic portreciki,,,,sa piekne.Jeszcze raz gratuluje . U mnie po staremu,,,dzis mialam jakies 3 krotkie skurcze w podbrzuszu ,,,to chyba te przepowiadajace albo to zbieg okolicznosci. Dzieki dziewczynki za rady co brac do szpitala,,,okazalo sie za mam w domku taka ulotke z mojego szpitala ,,i tam jest wszystko wypisane co mam ze soba zabrac dla mnie dla dziecka i dla meza.Moj Misiak wziol ja ostatnio z przychodni jak bylismy w szpitalu,,, Napiszcie dziewczynki czy pijecie lub jecie cos na pokarm ??? Ja wiem ze bede miala malo pokarmu wiec chetnie kupie jakies herbatki na laktacje np.Bocianek ale moze Wy macie lepsze i juz sprawdzone,,,czekam na odzew. Pozdrawiam wszystkie brzuchatki i mamusie.

Anetko ja piłam przy Mattim herbatkę dla karmiących z hippa jest dobra i skuteczna więc mogę Ci ja polecić :) poza tym dużo wody mineralnej niegazowanej to też pomaga :) Asiorku podeślij mi nowe fotki Waszej księżniczki :) Dziękuję Wam dziewczynki za słowa otuchy co do mojego nastroju i obaw... faktycznie muszę to przeczekać i tyle dla Was :) Uciekam na badania krew mocz i takie tam... brrrr nie lubię :(

aneta 312 - mam nadzieję , że wszystko OK- daj znać jak znajdziesz minutkę czasu!!! Gratulacje!! Fucia!- Gratuluję!!! niech się synuś chowa zdrowo a mamie nie zachodzi za skórę;-) Powiem jeszcze, ze coraz częściej zaczynam żałować, że nie ustawiłam cesarki... ja już chyba za stara jestem;-) Do tego mój mąż ma raczej dużą głowę- już taki się urodził. Jego mama mówiła, że przez to miała poród kleszczowy.... Rany! jak się synuś wda w tatę????Idę w srodę na USG- każę sobie jego główkę dokładnie zmierzyć. Grescik29- witaj!!! lepiej późno niż wcale!! basik74 - co do braku cierpliwości... ja mam podobnie- ostatnio nakrzyczałam na córkę przy zadaniu domowym. Straszne- nic tego nie usprawiedliwia- to przecież nie jej wina i nie musi tego rozumieć, że mama ma burzę hormonalną. Staram się to jakoś wynagradzać... i przepraszam. basik74 i Misiaki-co do rozstępow- ja w tej ciąży nie dostałam ( narazie- i odpukać;-) Po pierwszej ciąży miałam sporo na piersiach. Pamiętam, ze strasznie płakałam, ale w sumie teraz ich nie widać tak bardzo. Więc głowa do góry!!! Do tego jestem krótkowidzem, to bardzo ułatwia życie;-) hihihhih i. Nie widzę co mam na pupie! Aneta_71 - na pokarm nie biorę niczego ( nie pije, nie jem) chyba w to nie wierzę, a już tej okropnej "herbaty- Bawarki" którą wlewają w człowieka wszystkie babcie- nienawidzę! przy mojej córci miałam sporo mleka i mam nadzieję, że tym razem bedzie ok. IVA25 - mnie szycie bolało a krocze miałam 2 razy znieczulane miejscowo... położę sie chyba;-) tym spokojem się nacieszę. Buziaki!

Witam dziewczynki ;) Jak dla mnie to nieludzko wczesna pora, ale mają chodzić spisywać wodomierze, więc czekam, coby mnie nie zaskoczyli w piżamie ;) Cały weekend coś mnie od kompa odciągało, dlatego się nie pojawiłam. Wielkie gratulacje dla fufci i Anety. Tylko Anetka nie podała danych do tabelki, chyba, że jestem tak zaspana, że nic nie widzę. Piszecie o odwiedzinach waszych mam. Moja co prawda nie ma do mnie aż tak daleko jak niektórych z Was, ale bez samochodu ciężko się komunikować między naszymi miastami, a i praca jej często nie pozwala się wyrwać. Tak więc ja swoją będę wreszcie widzieć w czwartek. Jakoś tak myślałam, że z wszystkim do porodu poradzę sobie sama. Teraz jednak wyczekuję jej z niecierpliwością. Co do torby do szpitala, to właśnie zależy od tego gdzie rodzisz, bo u nas np dla dziecka wszystko dają, a z kolei dla mamy nic. Cholera jestem nieprzytomna, spać mi się chce a tych "wodomierzących" dalej nie ma. Czekam już od godziny. Nie ma to jak punktualność. Miłego dzionka Wam życzę. :)

Hej! Asiorek, Beti - pięknie dziekuję za ZDJĘCIA! Maluchy są przesłodkie! Ja na chwilę, biorę się za różne rzeczy bo coś nie dowierzam mojemu panu doktorowi. Byłam u niego rano w szpitalu na badaniu, rozwarcie 3 cm, strasznie wooolno to idzie,a on twierdzi że \"już tylko tknąć\" - tydzień temu mówił to samo :( Chciał mnie zostawić i podać mi dzisiaj oxy ale nie zgodziłam się, muszę się doleczyć no i bóle po oxy jakoś mi się nie uśmiechają. Mam się stawić w środę rano już z pełnym ekwipunkiem. Twierdzi, że \"będziemy rodzić\". Zobaczymy. Mam nadzieję ze to wstrętne choróbsko mi przejdzie do tego czasu. A póki co mam \"leżeć, oszczędzać sie, nie dźwigać i nie współżyć bo pani w domu urodzi\", dzisiaj owszem ale jutro już nie mam zamiaru sie do tego stosować. Do zakazanej listy dołączę jeszcze przysiady ;p Najśmieszniejsza była moja mama jak jej powtórzyłam co powiedział lekarz, oburzona wykrzyknęła \"A gdzież ty współżyjesz, co on zwariował????!!!\" :D:D:D:D:D Ubawiłam sie :D Lecę sprzątać, potem postaram sie wpaść. PS. Basik, mam to samo :( Biedna to moja Maja ostatnio... Iva Aneta, \"na pokarm\" najlepsza niegazowana woda mineralna :) I nie martw sie na zapas bo może tym razem akurat będziesz miała go dużo? Wiele zależy od Twojego nastawienia (i samozaparcia). Ściskam! Ciekawe gdzie Misiaki?

NICK-------WIEK-----OST@------T.PORODU----TC-----KG----- -PLE C/IMIE-------MIASTO Migotka------21------25.01------1.11--------40------+10- ---Alexander----Szwecja Bebolek20----21------26.01------2.11---------40-------+5 -----niespodzianka--Kilcock Bunia_77------30-------27.01------26.10/3.11----39------ +10----Dominik-----Cork Carlaa------30-------01.02-------04.11/8.11--39------+10 ----synalek------MülheimR Malutek-----25-------27.01------03.11--------39------+21 ----Aleksandra---Cork Brzuchacz---29-------28.01------04.11--------40------+21 ----Szymon?------------ Edzia87-----20-------30.01------05.11--------40-------+1 2-----Kevin---------Polska Shenen-----31-------05.02-----5/11.11------40-------+12------Magdalena---Chełm Wzetka-----31-------31.01------07.11--------40-------+13 ----Wiktoria-----Rzeszów Martulka82D-25------31.01------07.11--------34------+11- ----Elias--------------Essen Sylka27H----27------01.02------08.11---------40------+14 ---Ola----------------Wolsztyn IVA25-------25-------4.02------11.11----------39------+1 5-----Marcel-------Toruń Grescik29-----29------6.02------13.11-----38-------+1 2-----niespodzianka-----Ostrów Wlkp Konkaa------24-------26.01-----15.11---------38------+14 -----Agatka------Calw Kamelle-----25-------9.02-------16.11---------39------+9 ,5 ---JoshuaJonathan--Wuppertal Basik74-----32-------21.02------19.11.---------36-----+1 2--Karolinka----Katowice Ilonka32----32-------15.02------21.11----------38-----+1 8----Filipek-------Bielsko-Biala Elizka77----30-------15.02------22.11----------30-----+1 0-----Natalka-------Szczecin Andzia------23-------15.02------22.11----------38-----+1 4---dziewczynka--Gdansk Misiaki-----32-------27.02------15/22.11-------36-----+2 1-----Natka i Alk--Szczecin Kamilok26--26-------11.02------24.11----------37-----+6- -----Emilia-------Hamm Mimi1981---26-------20.02------27.11----------36----+14- ----Natalia------Warszawa Asik84-----23--------20.02-------27.11----------36----+1 5-----Tytus------Wałbrzych Frania23---23-------23.02------30.11-----------35----+11 ---synek/Collin-------Oosterhout Aneta_71--36-------23.02------30.11-----------35-----+11 -----Amelia------Warszawa TABELKA MAMUŚ NICK-----T.PORODU----DATAPORODU----IMIĘ-------Waga---Długość--SN/CC Beti26----24.11------------23.10--------Kacperek----2660 g-----52cm ------------------------------------------Natalka------2 270g---------49cm Amelka77---22.10/6.11-------? --------Alan------4200g-----------58cm Asiorek2------04.11---------25.10-----Aleksandra----2900 ------55cm Fufcia-----25.10/3.11-------29.10------? -------------3400g-----56cm----CC Aneta312----19.11----------?---------Oliwka i Julcia--?-------?-----------? Fufciu, jak Twój skarb ma na imię?

Mam nadzieje ze niczego w tabelce nie zepsułam , jeśli tak to najmocniej przepraszam Przypomniałam sobie właśnie że śniadanie też trzeba zjeść.