Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

magdalenka84

Czy każdy facet zdradza?

Polecane posty

Gość Mewae
A uważacie za normalne,że facet będąc w związku wypisuje wiadomości do innych kobiet. Często zupelnie obcych? Mam na mysli internet. Nie tak dawno przyłapałam mojego jak prawił komplementy jakiejś dziewczynie...???Proszę o odpowiedź, nie wiem co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dariapow1990
Nie chce pisać jak powinnać postąpić. Miałam taką samą sytuację, pisał do różnych dziewczyn. Nie odwiedzałam jego konta zbyt czesto. Nie raz trafiałam na określenia dziewczyn do niego w stylu "moje kochanie", "Dziubku jak się czujesz odpisz". Tlumaczył, że to głupie siksy które wyobrazały sobie nie wiadomo co. No ok spoko. Ten człowiek był cholernie zazdrosny o mnie, przekonywał mnie na wszelkie sposoby o swojej miłosci, pisał wiersze, płakał gdy chciałam odejść, nawet groził, że popełni samobójstwo jeżeli od niego odejdę (dzisiaj już jestem wyczulona na tego typu sygnaly - toksycznego człowieka). Nie mieszkał w moim mieście, często podróżował zatrzymując się u "kumpli" (tak naprawde byly to inne kobiety) tłumacząc się złą sytuacją w rodzinie. Pewnego dnia odwiedziłam jego profil na fotce...moim oczom ukazał się widok listu milosnego do jakiejś dziewczyny, ona także miała podobny twierdząc że kocha go ponad wszystko i planują wspólną przyszłość. Wiecie jak się zaczął tłumaczyć? Że specjalnie umówił się z tą swoją koleżanką na takie opisy by inne dziewczyny do niego nie pisały. Więc poweidziałam mu, żeby zmienił w opisie imie tej dziewczyny na moje :))) hahahaha ... obraził się twierdząć że robie z igły widły :) Od momentu gdy odkryłam wszystkie jego karty zaczął się horror :) Zaczął wyzywać mnie od szmat, dziwek, idiotek, pustych lal z byle jakiego powodu. Zabraniał wychodzić z domu, rozmawiać z innymi mężczyznami, nawet spotykać się z koleżankami bo zawsze znajdzie się okazja do zdrady :) Ogólnie wg niego przez cały nasz związek go zdradzałam :) no cóż :)) Rozstaliśmy się z wielkim hukiem. Poznałam inne dziewczyny oszukane przez niego :) Żyłam długo w nieświadomości. Założyłyśmy forum gdzie obecnie zarejestrowanych jest 35 dziewczyn. Już po rozstaniu jedna z nich pobił - znalazła za jego łóżkiem kobiece stringi, stwierdził, że to ona mu podrzuciła (jak się okazało była u niego wczesniej inna dziewczyna), zadzwonił do niej kolega i przez to zacząl ją okładać. Jeszcze innej dziewczynie włożył swojego kutasa tam gdzie ona nie chciała, wbrew jej woli. Ogólnie jego życie polegało na okłamywaniu siebie, kobiet i swoich kumpli. Niepłaceniu rachunków, wyjadaniu rzeczy z lodowki swoim kolegom, złopaniu piwska. Cały dzien zawieszony był na komorce odpisując dziewczynom. Każdej się wypłakiwał, o każdą był zazdrosny, każdej zabraniał wychodzenia z domu, każdą chciał poznac ze swoimi rodzicami, każdej obiecywał wspólne mieszkanie już w przyszłych miesiącach :)) a gdy wychodziły na jaw jego podboje - wyzywał i manipulował. Krył się świetnie, dopiero od jego kumpla który też miał go dość dowiedziałam sie tylu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda...cyniczna
Ech. Wychodzi na to, że 95% facetów zdradza, bo: -żona/ dziewczyna nie daje, -muszą TO robić, bo są zwierzakami, -myślą główką a nie głową, -nudzi im się, -... Mój chłopak twierdzi, że nigdy mnie nie zdradzi. Nie wierzę mu. To kiedyś nastąpi, na pewno. On podoba się innym laskom, na razie nie ma okazji... Ale już niedługo poleci na tą czy tamtą... A on nie potrafi nic przede mną ukryć. Nie umie kłamać. Mogę czytać w nim jak w książce. Jak się kiedyś dowiem, że nie jest mi wierny to... Nie wiem, co wtedy zrobię. Pewnie zerwę. Ale pewna jestem na 100%- zdradzi. Bo jestem jego pierwszą dziewczyną, z którą uprawia seks (i vice versa). On lubi TO i to bardzo. Ogląda się za innymi, dyskretnie, ale jednak. Echchch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOMISAREK
Nie każdy zdradza , ale nie każdy facet ma szanse udowodnić że może być wierny jak pies dla swojej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinamwo
ja tez byłam zbyt pewna ze mój mnie nie zdradza ,aż pewnego dnia kolezanka widziała ich!!!!!!przytulańce i pocałunki .nie kryli sie wcale!!!!nawet z naszymi wspulnymi znajomymi ją poznawał!KOSZMAR POPROSTU!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzabmo
Witam ! Zdrada w dzisiejszych czasach jest tak powszechna ze osmiele sie stwierdzic ze 1/2 partnerów zdradza. Ja nie ty to Twoja partnerka, niestety takie jest zycie. kobiety narzekacie ze faceci was zdradzaja ? ale zacznijmy od tego...udownodniono to naukowo i sam z wieloma kobietami rozmawialem o tej kwesti. Wy wolicie niegrzecznych chlopców, takich z ktorymi nie bedziecie sie nudzic. Ok wszystko w porzadku, takim was stworzyla natura. Ale niestety jak na niegrzecznego chlopca przystalo jego zachowanie czesto odbiega od tego jak powinien zachowac sie prawdziwy mezczyzna. Niestety same wybieracie tych niedobrych zdradzajacych zamiast tych dobrych, wiernych kochajacych ktorzy chcieli by wam dac wszystko i zostac z wami na dobre i na zle do konca zycia. Wiec same jestescie sobie winne chcoiaz przykro mi ze musicie przez to cierpiec. Czy sa jeszcze faceci ktorzy nei zdradzaja ? oczywiscie. Jestem tego przykladem. Nie chwale sie tym ale po krotce opowiem wam swoja historie. Zostałem zdradzony 3 razy przez bardzo wydawac by sie moglo madre i mile kobiety. Ostatnie wakacje spedzilem bez mojej nowej dziewczyny poniewaz musialem wyjechac do anglii do pracy. Pracowalem na farfmie gdzie bylo ponad 140 ludzi roznych narodowosci (głownie polacy bułgarzy rosjanie ). Jak to na farmie, po skonczonej pracy zawsze byly organizowane jakies imprezy i popijawy. Nie raz bralem w niej udzial i czesto przesadzalem z alkoholem poniewaz to byla taka odskocznia po calym dniu czy tygodniu pracy. I bardzo duzo mialem tam okazji do zdrady. Ale nigdy przez nigdy nie skorzystalem z okazji poniewaz bardzo kochalem swoja dziewczyne i nigdy bym jej tego nie zrobil, zreszta po co ? kompleksow nie mam wiec nie potrzebuje sie dowartosciowywac na boku Nie chche was oceniac drogie panie ani was obrazac- to co napisze to tylko moje zdanie zreszta ci co pracowali za granica niech tez sie wypowiedza na ten temat. Polka za granica jest bardzo latwym towarem. Brak obecnosci meza dzieci rodziny czy znajomych powoduje ze kobieta traci hamulce. mialem propozycje seksu oraz chcialy mnie pocalowac kobiety ktore sa zareczone . neistety taka jest prawda. wiem ze zaraz ktos zacznie krytykowac mnie ale po to jest internet zeby podzielic sie swoimi spostrzezeniami. Wogole bedac w zwiazku ogolnie mialem kilka okazji (ok.15) zeby zdradzic ale nigdy tego nie zrobilem i nigdy tego nie zrobie jestem dumny z siebie ze mam taki system wartosci i ze potrafie byc wierny, co teraz jest rzadkoscia. musze leciec. jeszcze tu wpadne i cos napisze za niedlugo naukowcy dziela ludzi na wiele typow :P ja dodam od siebie ze dziele ich na 2 typy : zdradzajaych lub tych co nie zdradzaja :P jesli dwie osoby o podobnym systemie wartosci , czyli takie ktore nie zdradzaja zwiaza sie to wydaje mi sie ze zwiazek bedzie szczesliwy i obfity w milosc. przperaszam za skladnie ale pisze w pospiechu. czekam na wasze opinie i komentarze :) ps. dodam ze na innym temacie na kageterii zwiazanym ze zdrada napisalem to samo. jesli ktos chce o tym porozmawiac moge udostepnic swojego meila zeby wymienic sie swoimi pogladami. jesli ktos ma jakies pytania, watpliwosci, niech pyta a ja postaram sie odpowiedziec zgodnie z moim sumieniem. kto pyta nie bladzi :) zycze wszystkim milego dnia i wiecej wiary w ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a idźta w cholerę
Odkopany temat z 2011, niezły archeolog z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak masz racje :) temat zaczal sie w 2008 roku trwal do 2011 ale nawet za 50 lat bedzie aktualny bo czlowiek nie jest idealny i zdrada wpisana jest w jego egzystencje :) gardze ludzmi zdradzajacymi ! chociaz moi najblizszi znajomi dopuscili sie tego czynu :( rozmawialem z osobami ktore zdradzaly :) troszeczke pobawialem sie w psychologa : -panie twierdza ze zdradzaly bo nie kochaly swoich partnerow i wogole wszystkie chcialy korzystac z mlodosci -panowie zdradzali bo nudzilo im sie jedno i to samo zycie erotyczne czekam na wasze opinie :) ps. az z tego wszystkiego zalozylem konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że każdy ma coś za plecami nawet my kobiety nie mowimy całej prawdy naszym chłopakom ponieważ nie chcemy ich zranić.. Takie jest życie ze są zdrady itp i tak będzie zawsze . Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Ale zdrady nigdy bym nie wybaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zdradzam bo nie mam z kim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×