Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona od 3 miesięcy

czuje sie oszukana przez męza

Polecane posty

Gość żona od 3 miesięcy
zechce rozwodu, powie ,że ja nie dbam o dom, o niego, nic nie robie, a on tak cięzko pracuje, a ze mi sie niechce nawet zupy ugotowac i chleba kupić. tak powie, juz mi to powiedział jak się buntowałam.jestem żoną i decydowałam się na bycie zona i mam gotowac i prac, tak jak kazda zona- tak powiedział. wogóle jestesm bezsilna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-Mizia
ja bym mu ten śmieci z kosza na golenie wyrzuciła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onk3
e głupia pipa z ciebie i tyle nie narzekaj ciesz sie że masz dla kogo to robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od 3 miesięcy
raz kubki w zlewie zakwitły - nie umył. Po tygodniu powiedziałam mu o tym a on nic. musiałam umyc:O Mieszkał sam, owszem, pranie mamusi nosił, jedzenia nie gotował, jadał u mamy, na mieście....on napewno conieco umie , czy majtki wyprac czy coś, no ale skoro jest juz służąća...........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No to co że tak powie jak zechcesz rozwodu, wtedy to już bez znaczenia co będzie gadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się rozwiedź. Ja tu nie widzę miłości. I powiedz, że jesteś żoną, a nie niewolnicą i ma Ci pokazać zapis w kodeksie rodzinnym który mówi że to Ty masz prać i gotować i sprzątać. Ty też ciężko pracujesz. Nie leżysz w pracy i kawy nie pijesz :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od 3 miesięcy
mówiłam mu to, ale on słucha a i tak nie robi nic. Więc jak widze ten bród to sprzątam, jak widze sterte majtek to pytam czemu nie wyprał sobie i powiedział, nie miałem czasu, a to wypierz sama , a jak jest ostro to wtedy drze się ze ja jestem od prania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-Mizia
a brudne skarpety próbowałaś mu na łeb wyrzucić? ja bym tak zrobiła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-Mizia
albo nocą pdrzuciłabym mu brudne gacie na poduszkę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A może jesteś zastraszona i boisz się że cie uderzy? Bo ja nie wiem jak można z własnej woli z czymś takim się godzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od 3 miesięcy
no ale kto za mnie to zrobi? on nie wypierze, a coraz więcej tych brudów. On mówił inne zony piora to tez pierz, a od czego jestes? aby pachniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sp****aj z tego zwiazku i ciesz sie ze nie macie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony nastawienie pralki to chyba nie jest jakiś straszny problem ? W sumie ja tam piorę wszystko, moje Twoje, Nasze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale fajna prowokacja
uważam, że to prowokacja - nie słuchasz rad, tylko w kółko swoje. Nie ma i nie było nigdzie zapisane, że żona ma takie a nie inne obowiązki, poza tym ty tez pracujesz, więc jakim niby cudem on ci będzie mówił, że jestes niedobrą żoną ?? Dziecko drogie - nie pisz tutaj nam takich bzdur, bo niejedną prowokację tutaj rozszyfrowaliśmy ;-) Ile ty masz lat ?? Jak to musisz uprac jego majtki ?? Pierz tylko swoje, i co z tego że mu sie sterta nazbiera - to nie twoje gacie, to on nie będzie miał w czym chodzić Zabawny temat :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-Mizia
mistral, to nie jest wazne czy problem czy nie. ważnym jest fakt, żeby dziewczyna wyszła spod pantofla i postawiła sie dupkowi....proponuje wykorzystac jedna z moich metod, one skutkują:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topicu
to jasne ze na poczatku jest próba sił. kazdy chce jak najlepiej w związku sie ustawic. i jak teraz sie poddasz to bedzie tak zawsze. nie jestes konsekwentana. jak lezy sterta jego brudnych gaci czy skarpetek to absolutnie nie pierz. niech lezy. upiuerz swoje. a jak zacznie gadac to powiedz ze ok mozesz mu wyprac ale w zamian on musi zrobic cos innego np wyniesc smiecie. jezeli powie ze nie to wpoeidz ze nie jestes słuzacą i tego nie zrobisz i za nic w swiecie nie rob. czekaj az zmieknie. a jak sie nie zmieni to rozwód. ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziewczyno tu nie chodzi o to kto wypierze i ugotuje. To nie jest treść normalnego związku, przede wszystkim powinna być miedzy wami miłość przyjaźń i oczywiście partnerstwo. Twoj małżonek chyba nawet nie wie co to znaczy. Obowiązki spełnia ten kto ma akurat czas, nie może byc tak że jedna osoba robi wszystko, to świadczy o calkowitym braku troski tej drugiej osoby. Póki nie macie dziecka to uciekaj gdzie pieprz rośnie. Może jak odejdziesz to mu cos uzmysłowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizia ale bądźmy realistami, jeśli ma wyjść spod pantofla to chyba nie po to, żeby pod niego wtłoczyć szacownego małżonka ? ;-) A wyprać to faktycznie wolę sama jak nie chcę mieć białej koszulki w różowym odcieniu :P ALbo sweterka z wełny w rozmiarze m104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-Mizia
no tu się z Tobą zgodzę mistral:D ale dziewczyna nie może byc traktowana jak niewolnica, bez przesadyzmu:p przecież ten facet (zkładając, że temat nie jest prowokacją) ją UPOKARZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakładając że temat nie jest prowokacją, on nie wie, że ją upokarza, bo u niego w domu były takie wzorce i sądzi, że tak MUSI być. Niepokojąca jest natomiast jego niechęć do współpracy :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od 3 miesięcy
No widzicie- my nie mamy pralki jeszcze. człowiek jest na dorobku. On nosił do mamy do prania. Widzicie jeszcze, jak mu nie upiore to będzie chodzil cuchnący zapuszczony, no i wkurza mnie ta ilośc brudów. Mówiłam wam co i jak jest i nie działają moje prośby , protesty, krzyki. aki to typ, chyba żle trafiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od 3 miesięcy
Myslałam ze małżeństwo to wspólnota a nie niewolnictwo. Obrzydza mnie - czuję się jak rzyszyta do niego .Musze wszystko robic sama by jakotako dom wyglądał.Jestem młoda męzatką, ufną i naiwną. on zakłada,że on więcej zarabia i daje kase na dom a ja mało zarabiam to chociaz powinnam zając się pracami kobiet. Kurde jemu nie da sie przegadac, ciagle sie kłóciłby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a takie zasadnicze pytanie
KOCHASZ GO ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-Mizia
no to weź sie rozwiedź z flejtuchem do cholery!!! jak to nie macie pralki? łomatko i ty to wszystko ręcznie pierzesz? ps. mistral, to gdzie on sie chował, gdzies w buszu? bo chyba tylko tam sa takie stereotypy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaNiebieska
Napisz do tego Twojego chłopczyka - egoisty list. Co ci się podoba, co nie podoba, czego od niego oczekujesz i zaznacz wyraźnie termin jego odpowiedzi na Twój list - do 24 godzin. Jeśli nie zrozumie to daj sobie z nim spokój. Nie każdy człowiek zasluguje, żeby o niego walczyć. Nie jesteś jego służącą, a małżeństwo jest wspólnotą, więc Twój mąż ma obowiązek kochać Cię, szanować i pomagać Ci. Facetom wydje się, że oni wszystko wiedzą lepiej od nas. A jeśli chodzi o pieniądze, to oboje możecie zachowywać rachunki z zakupów i podliczać ile wydaliście w danym miesiącu. Może twój mąz nie ma pojęcia ile co kosztuje. Tak było kiedyś z moim mężem. Trzymaj się dzielnie i nie daj się stłamsić. Masz pełne prawo do miłości, szacunku, pełnej akceptacji. A potrawy dawaj mu do spróbowania i razem decydujcie, co by jeszce dodać, żeby było jeszcze smaczniejsze. Pewne wady tracą na ważności z czasem. Ja jestem mężatką juz 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizia zdziwiłabyś się ile jest matek Teres z Kalkuty :-0 np. moja teściowa :-0 Jak nie macie pralki poproś Twoją i jego mamę i na zmianę korzystaj z ich pralek, z własnym proszkiem i płynem do płukania. Nasi rodzice to rozumieli jak nie mieliśmy pralki i pozwalali na takie akcje np. co drugą sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od 3 miesięcy
kocham go, jest czuły ale widzisz.....nie robi nic w domu. Tak wszystko pioerę w ręku, czasami pościel niesie do zswojej mamy i ręczniki, czy dzinsy. A tak wszystko w ręku muszę.Staram się na bieżąco dlatego prac te majtki i skarpety buy nie było stosu w brudach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-Mizia
ba, widać nie znam zycia:D ale faktem jest, że nie wyobrażam sobie jak mozna dawać się tak wykorzystywać i to zaledwie w 3 miesiące po slubie. wierz mi czytałam i myślałam że ktoś sobie jaja robi-na to wyglądało:D ps. bo i w moim domu i w domu moich rodziców jest zdrowy podział obowiązków, a jeśli facet był wychowany inaczej to od czego są nasze babskie umiejetności? my potrafimy WSZYSTKO z wychowaniem faceta włącznie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Dzizusie piekarski (chodzi o tego z kościoła Najświętszej Marii Panny w Piekarach Śląskich), a ty myslalaś, ze malzenstwo to popirdówka? Faceci są prześladowcami i chcą tylko seksu. Nooo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizia-Mizia
cynik:D nie wszyscy faceci tacy są, a nawet jeśli juz są to nasza babska w tym glowa by byli inni:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×