Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kalinia

kobieta w ciąży za kierownicą

Polecane posty

Jestem w 7 miesiącu ciązy, na szczęście teraz nie czuje się najgorzej. Czasami jak muszę zasiadam za kierownicą samochodu, a wtedy zaczyna się wokół mnie raban, że niby to nie powinnam, że kobietom w ciązy nie wolno i takie tam. Kobiety drogie, to tylko przesądy, czy może moi znajomi mają rację? Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
MAJą RACJE WYOBRAZASZ SOBIE NAGłE HAMOWANIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się to przesadą. Ja jeździłam do ostatniego dnia, bo niby jak miałam sie dostać do pracy? Dlaczego nie wolno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez jeździsz przypięta pasem. Rozumując w ten sposób to nie powinno się również jeździć jako pasażer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
w ciązy ? przypieta pasem???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem w 7 miesiącu i nikt nie robi problemu,jak sie źle czuje to po prostu nie wsiadam ale tak to ma każdy...jak mam pasy przypiete to czemu nie ,unikam jazdy jak jest ślisko ale w taką pogode jak dzisiaj to jak najbardziej,taka jazda mnie relaksuje,lubie jeździc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, przeczytasz to w każdym poradniku. Choć kodeks z tego zwalnia, to jednak dużo bezpieczniej jest używać pasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pas mam przełożony pod brzuchem,przeciez nie jeżdże w wyścigach formuły1....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jezdze broń boże nigdzie daleko, poprostu, jak trzeba to do pracy, do lekarza, albo na jakies zakupy. Tak sobie mysle, ze jesli chodzi o hamowanie, to niewazne czy za kierownica czy obok, niebezpieczeństwo jest podobne. Pasami sie zapinam, bo teraz kiedy nosze zimową kurtkę, to nic a nic nie uciskaja mi brzuszka. Przechodza nad i pod brzuchem, tak że maluch na pewno ściśniety nimi nie jest. Ale te tłumaczenia moim nie wystarczają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też do samego końca ciąży jeździłam samochodem. Przypinałam się pasem bo moja lekarka powiedziała że w razie zderzenia to pas uratuje dziecku życie. Nic mu się nie stanie bo chronią go mięśnie brzucha a jest to bezpieczniejsze niż jazda bez pasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jezdzilam tez do ostatniego dnia. Zawsze bylam przypieta pasem. Uwazalam, zeby pas byl pod brzuchem. pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasy po prostu trzeba dobrze rozłożyć pod i nad brzuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama sie zawiozlam do porodu to napewno nie bylo najrozsadniejsze ale czasem inaczej nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za wszystkie i to jak szybkie odpowiedzi. Jestem podbudowana. Moi niech sobie gadają, a jakby co, to podesle ich do tego forum. Jak trzeba, to bede jezdzila, oczywiście ostrożnie i przypięta pasami! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjjjjjjjjj
powalona net-ar znowu tu. jak tej ...... nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaa
ja jestem w 32 tygodniu i jezdze samochodem :) ciąza to nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jezdzilam do 30tc, ale bylam taka nerwowa i rozkojarzona ze musisalam pozegnac sie z prowadzeniem autka na kilka tygodni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wy chyba nie wiecie jak wyglada hamowanie awaryjne i jak wtedy \"zachowuja sie\" pasy róbta co chceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do konca ciazy siedzialam za kierownica i zapinalam sie pasami-oczywiscie dolna czesc pasow jak najnizej-pod brzuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaa
no to najlepiej wogole nie wychodzic z domu bo zawsze mozna sie wywalic na chodniki lub samochod moze nas potracic!!!!! przeciez oczywiste ze jak jedziemy z brzuszkiem to jestesmy ostrozne i nie scigamy sie z innymi samochodami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×