KLAN

A ja znowu do tylu ( Tv Polonia) ,byl odcinek jak Kaczorkowa masowala doktorka. Mnie natomiast wkurza ta mloda lekarka co sie do Lubicza przystawia.

Ela poznała Matyldę w salonie fryzjerskim, Jaś zgubił się, Małgosia miała rok i była w wózku. Ela miała taką długą kurtkę.

Matylda miała kochanka z którym prowadziła interesy, okazał się oszustem, Matylda miała przkrości, groziło jej więzienie.

A Leszek vel Borys pewnie wynajmie to mieszkanie koło Bogny.:) Dziemidok,chyba będzie w programie :\"Jak oni śpiewają\".Muszę dokładnie sprawdzić.Ale oglądać tego programu,nie będę,niestety.Szkoda czasu.:)

Jeszcze Wam napiszę,że tak się przyjrzałam Donacie i jakoś mi się skojarzyła ze swinką Piggy(czy jak się tam pisze).:D :D :D A,Beata,chyba wymieniła zamek w drzwiach.Wydaje mi się,że inny był.Teraz ma taki wzorowany na bardzo starych zamkach,przedpotopowych......:)

Jacek zachowywał się śmiesznie pokazując swoją zazdrość, gdy widział,że Beata z dziećmi i Rafalskim szli do szkoły.

Donata jest strasznie gruba

Donata przytyła, zrobiła się okrągła na twarzy.

Myślę, że Jacek rozmyśli się, będzie czuł się winny, w scenariuszu zawsze mogą zaskoczyć czymś nowym.

najlepiej niech się jacuś z rafalskim zwiąże hehe nie będzie problemu kto jest ojcem, a oboje tacy kochający :P a donata to rzeczywiście, te biodra ma większe, w ogóle to fajnie by było jakby beatka dowiedziała się o romansie jacusia z tamta młoda i że to jego dziecko było. tak pod napływem mocnych emocji pana rafalskiego gdyby naglepoczuł się wkurwiony na jacusia. powinien nagle, niechcący powiedziec. a ciekawe co z Ola. no niech jej też coś fajnego wymyślą, bo coś mało o niej ostatnio. a bożenka niech w końcu straci cnote.

co dzisiaj bylo w klanie?bo nie obejrzalam

a ja znowu czaju naparzylam a pawelek nie chcial pic

1. Pawełek ma niechęc do przedszkola i Krystyna troche się tym martwi, w sumie oboje z Pawłem zachowują się jakby pierwszy raz byli rodzicami 2. Kaczorek przyszla z wielkim dekoltem do Koziełły i zaczeła mu nawijać jak to bardzo kocha golfa i jak marzy aby z nim zagrać, Pani Stenia od razu wyczuła co się święci i była nieuprzejma 3. Michał powiedział Jerzemu że zamiast płacić za wynajem mieszkania może mu dawać te pieniądze a mieszkać u Eli (świetny pomysł :O ) Jerzy smęcił, że to od Eli zależy 4. Czesia z Darmiem obmyslali prezent dla Rysia, wymyślili ze dadza ogloszenie w gazecie o jego firmie 5. Monika w depresji poszla na wino do pubu spotkala studentow (w tym tego co byl z Krysia w Dubrowniku) i postawila im wino, spruła się niezle i ten koleś odwiózł ją do domu taxówką, wychodzą wcisnęła mu swoją wizytówkę i powiedziała ze to na wypadek gdyby potrzebowal pomocy kobiecej bo kobieta w jej wieku i dobrze sytuowana wiele może :D świetna scena to byla

Oj,ta scena byla super.Aż się poczułam zażenowana.:O Nie wiem z jakiego powodu,przecież mnie to nie powinno ruszyć.....A jednak........

może cos na kształt solidarności jajników :) marketa - bo chyba Ty tu rzadzisz....mam sentyment do tego topicu moge sie podłączyć?

a donata i jacus?co tam

jacuś udawał że chory:)

Jacek z Donatą pojechali do Pragi.

Haris Pilton-------->oczywiście,że możesz sie dołączyć.:) Nie,ja tu nie rządzę,po prostu jestem od początku na tym topiku.:) W piątek nie ogladałam odcinka,a po niedzieli też się kroi,że będą musiała opuścić.:( Mam cicha nadzieję,ze napiszecie,co było?:)

nie poszedlem do przedszkola bo mi olka pieluchy schowala

Posty o głupiej treści będą dawane do usunięcia!Przez wakacje mogliście pisać takie do woli!

Ja dzisiaj nie oglądałam,ale poczytałam,o czym było.jakoś przeżyję ten tydzień bez \"Klanu\",po niedzieli wszystko wróci do normy.:)

To było dzisiaj: "Bogna dowiaduje się, że Leszek wynajął mieszkanie w pobliżu jej miejsca zamieszkania. Obawia się, że mężczyzna znowu ją osacza. Małgosia tęskni za Jackiem. Beata prosi Piotra, aby zajął się dziećmi, bo późno wróci do domu. Paweł jest niezadowolony, że Krystyna kolejny raz pozwala Pawełkowi nie iść do przedszkola. Uważa, że trzeba konsekwentnie przygotowywać dziecko do obowiązków. Proponuje, że w środę sam odprowadzi syna. Rysiek z niecierpliwością oczekuje na zlecenia. Wreszcie dzwoni starsza pani, której trzeba naprawić kran." :)

Pawełek nie lubi chodzić do przedszkola, pewnie jest nieprzyzwyczajony do nowego otoczenia albo przeżył coś niemiłego.

Oglądam i powtórki (bo nie widziałam na bieząco) i aktualne odcinki. Trochę niesmaczne wydaje mi się proszenie Beaty Rafalskiego o opiekę nad Małgosią.Owszem,zabranie jej do kina,gdy bierze Jasia,owszem...ale więcej.... :O No i słyszałyście,jak Małgosia mówi na Rafalskiego? Tata Piotr :O

biedne te dzieci maja niezle namieszane w glowach ale i tak jest lepiej niz jak wtedy gdy do wesolej gromadki dołaczyła jeszcze \"ciocia basia\" czy tam \"mama basia\" pamiętacie?

ale numer, ten student od Lubiczowej coraz mniej mi się podoba (a na początku go lubiłam), co on kombinuje? Bo nie rozumiem, lubi starsze? :-O A Jerzy i Ela teraz zejdą się jak nic, czuję to w kościach, w końcu serce to nie przelewki! :-D

studnet Szymon jest cnajmniej irytujący pamiętacie jak wkroczyl do serialu - obgadując Krystynę? a teraz charakter zmienil mu się o 180 stopni i jest slodki az mdli

ja nie wiem po co zrobili ten wątek z Markiem:/ kurde mogli coś innego wymyślic niż pogrzeb,niechby jacusia sprowadzał na dobra droge albo co, nie ma go to mógł przyjechac w odwiedziny jak chcieli go włączyć, a nie uśmiercać jak go kilka lat nie było. P.S

ale najłatwiej jest usmiercić aktora który tak juz nie gra :p