KLAN

niby dorosła kobieta a nie wie, że przez te podróże poslubne na inny kontynent moze jej się okres spóźnić. Michał chyba nieźle trafił :) Nie chciał Bogusi, nie chciał Kingi to wziął sobie Zytę...

juz w ciazy nie jest co za zenada.. oczywiste jest to ze zmiana klimatu wplywa na okres no ale pewnie u nich w domu to temat tabu byl bo pulkowik by dostal zawalu jak by o czyms takim uslyszal.

Nie no, gorszej głupiej od Zyty to nie widziałam!! Okres spóźnia jej się 5 dni,a ta już imię dla dziecka wybrała!! Gorzej niż z nastolatką!! Do tego maruda do niewytrzymania!!!!! Od początku była beznadziejna! Jak zaczęli się spotykać, to z tego, co pamiętam, chodziła z jakimś notatnikiem i coś tam notowała na temat Michała!! Pawłowi to się dziwię! Nie chce, żeby Norbert u nich mieszkał to powinien stanowczo powiedzieć nie i koniec!! Kryśka też jakby się z choinki urwała! Miejsca w chałupie nie ma,a jej tam Norbert nie przeszkadza! Zawsze trzymała stronę córek, ale bez przesady... Tylko czekać, aż Pawełek zacznie sprowadzać panny do domu! :D

Myślę, że nie trzeba będzie długo czekać! Zaraz jakąś panienkę z podstawówki przyprowadzi! :D

W nowym Teletygodiu jest wydrukowany list od jakiejś czytelniczki o Olce jako wiecznej studentce ;)

na stole u profesora jak z Ryskiem zupe jedli ? w jednym naczyniu pieczywo a w drugim grzanki ? i czy Rysiek przebierał sie specjalnie żeby kanapke zjeść, cy skonczył pracę i się przebrał ? oglądałam z doskoku i nagle słyszę, jak profesor mowi do Ryśka : " o jednak sie pan przebrał" Rysiek kanapkę jadł wtym momencie, a później przy stole z profesorem siedział :P

wg mnie na stole u profesora był groszek ptysiowy w miseczce:)to przebranie się Ryśka do zjedzenia kanapki też mnie zdziwiło-miałam wrażenie, że on sobie tylko przerwę na posiłek zrobił-a wtedy przebieranie się byłoby idiotyczne:)nawet męża spytałam, czy on też się do śniadania w robocie przebiera-bo akurat ma tę samą profesję co Rysiek;)mąż tylko prychnął śmiechem:D

taka pewna dziewczynki w swojej urojonej ciąży. a nawet gdyby byla w tej ciąży a okazałoby sie, że to chłopczyk jęczałaby, że czuła dziewczynke :o ale bezsens

klanu są jacyś oderwani od rzeczywistości! coraz mniej realny jest ten serial :O sama nie wiem dlaczego go jeszcze oglądam

trochę mi smutno z tego powodu, ale zaczyna mnie nudzić Klan :(

wkurzona była na Błażeja:)

Olka jest wygodna -dlatego nie chce sie wyprowadzić do Norberta.Musiała by prać,gotować itd...Wątpie aby matka Norberta nad nią skakała i podstawiała pod nos wszystko...

a juz wogole bez sensu ze niby to sie realnei odbywa a czesto nijak sie to ma do biezacych wydarzen , zapomnaja o czyms, no i ta pogoda za oknem, to by chociaz plenerow unikami

a mnie denerwuje, ze wszyscy tak cedzą słowa w tym serialu - Ela - we środę - przeciez nikt tak nie mowi Paweł na korytarz - szlag komunikacyjny :P

mam nadzieje ze pawe szybko go kopnie w tylek z truskawieckiej...mnie dzisiaj zdziwilo ze dziewczyna blazeja nie zorienotwala sie ze kamila zna sie z nim...oni kiedys gadali o kamili, o zawodach, ze dziewczyny maja wystapic w tych samych...dziwne to jakies

Co tam było dzisiaj ciekawego w klanie??? Uwaga, 3majcie się!!! Z nowych streszczeń wynika, że Olka z Norbertem postanowią wynająć mieszkanie,a Paweł nawet zgodzi się sponsorować ich przez jakiś czas!!!!! :D

Witam wszystkich fanów Klanu. Gdybyście miały/mieli zdefiniować kobiety w klanie z podziałem na sex bomby, matki polki i kobiety nowoczesne to kto by do której grupy sie zaliczal

Matka Polka to na pewno żonka Rysia :) Nie dość, że musi zajmować się rodziną to jeszcze na nią zarobić. Nowoczesne to pewnie Aga - dziecko z byle kim, sto związków, single itp. Ola idzie w jej ślady. Sex bomby tam nie widzę. Nawet nie widzę "BARDZO" atrakcyjnej.. większość przeciętna.

takom polskom Alexis jak była młodsza oczywiście, uwjodła narzeczonego swojej siostrze Dorocie i Dorcia zamiast kontynłować medecyne poszła do klasztoru, Dorcia też choć zakonnica to jednak podniecała facetufff, niejden księżulo chciał dla niej wystompić :P :D No i Gabriela też była sex bombom jak była o te 30lat młodsza

Pewnie Ola zatrudni panią Stenię albo ciocię stasię do mycia okien, gotowania, prania, odkurzania itd. bo przecież księżniczka Ola nie będzie się znizac do takich prostackich, fizycznych prac, a ogrowi strach żelazko dać w rękę żeby się nie powiesił na kablu od tego żelazka :P

ejjj, to mój nick!! :)

następny odcinek : Klan - odc.1987 Grażynka zauważa, że Rysiek jest ostatnio w lepszym nastroju. Zastanawiają się wspólnie, jak zorganizować dzieciom ferie. Kamila w szkole oświadcza Bożence, że zależy jej na Błażeju i zamierza go odzyskać. Feliks jest w wisielczym nastroju. Mówi Monice, że czuje się jak bezpański pies.

Wczoraj znowu nie mogłam oglądać i nic nie wiem.::(:( Chętnie poczytam co pisaliście.

zrozumieć jednego: Olka z Norbertem nie mają za grosz honoru, dumy... nie znam nikogo kto wykorzystywałby tak swoich rodziców. Znajomi, którzy chcieli rozpocząć wspólne życie- mimo, że studiowali, wynajmowali kawalerkę, szli do pracy np. na nocki do hipermarketów i nawet przez myśl im nie przeszło, żeby prosić rodziców o cokolwiek! A oni uważają, że są w porządku i że im się należy :O

a jaki dialog beznadziejny wczoraj o chowaniu sie przed Pawelkiem i przed swiatem :-0

Olka to się chyba uwstecznia przy tym Norbercie!

spał, ale nie jadł sniadanek, czasem zjadł obiad, na kolacje kupowalismy sobie i robilismy to na co mielismy ochote, brudów tez nie zostawiał u mnie. nie było wielkiej gadki o mieszkaniu u mnie.

Przypomniało mi się, że dwa dni temu widziałam Dziurmana w galerii mokotów. Jak pojawił się w klanie pierwszy raz, zupełnie mi się nie podobał, a teraz, uważam, że jest całkiem, całkiem! :) Wracając do Olki. Czepiamy się, że robi wszystko na rachunek tatusia, ale widocznie jemu to nie przeszkadza! Nigdy nie słyszałam z ust Pawła, czy Krysi, żeby jakkolwiek zasugerowali Olce, żeby poszła do pracy...

tak i to jest dla mnie niepojęte

Właściwie to takie rzeczy się zdarzają. Bardzo często rodzice utrzymują dzieci dopóki te nie skończą studiów. W tym przypadku, nie rozumiem tylko, dlaczego Lubiczowie utrzymują też Norberta?