KLAN

bardzo mi się podobała ta scena wzruszająca

bardzo mi się podobała ta scena

macie rację, Zosia znowu wcina tuczace zarcie, ciekawe jak rozgryza pokarm swoimi spróchniałymi zebolami; poza tym ostatnio miała jakis taki bazarowy sweterek; Lesień za to objawił się jako przysłowiowy dobry wujek, wzruszajace

padłam! cała sztuczna klaunowata jokerowata aldona orman wymawiająca "naturalnie" :D:D:D

hehehe co za idiotka dziecko jej sie urodzi z depresja juz no ja nie moge, wlaczylam dzis na 5 minut, tyle wytrzymalam:/

Wpiszcie w wyszukiwarkę hasło Jynx i odpowiedzcie którą postać z Klanu widzicie na obrazkach. Nic dziwnego, że żona zostawiła Arkadiusza. Facet nie dość, że pieprzy te swoje pseudomentorskie głupoty to na dodatek TYLKO pieprzy, nie zamieniając słów na czyny.

kurde dlaczego dzisiaj był klan a wczoraj nie było?! nie bede tego oglądać skoro dają kiedy chcą... zresztą nie pokazali jak spędzają sylwestra! skandal :O jak Lubiczowie obchodzą ten dzień?

tez byl klan

Był klan w środę i czwartek. W środę czarnozębna Zosia jadła pizze. Po sylwestrze u Chojnickich zostały balony.

Klan nominowany do Telekamery: http://www.teletydzien.pl/seriale/klan-692/news-lubiczowie-po-raz-9-wsrod-najlepszych-z-najlepszych,nId,767005

Szczerze mowiac mam zaleglosci z klanem nie widzialem nawet swiątecznych odcinkow dzis jedynie cos tam o arkadiuszu i jego wątek az tak nie męczyl jak dawniej. Barbara erotyzuje tylko ludzi w klanie chociaz moglaby uwiesc jaska i go rozprawiczyc ogladalnosc skoczy na max a przeciez o to chodzi, trochę skandaliczne jak na klan ale czemu nie? jak wycieknie do mediow ten wątek to bedzie lepszy niz smierc ryska. Surmaczowa i jej piesek - lepiej na tym wyjdzie niz na niedorobionym tadeuszku zapewne piesek dpstarczy jej wiecej radosci niz ten stary nudny numizmaciarz KOniakowy - jaki chętny do sportu - to chyba jakas akcja anty alkoholowa w klanie ze nie tylko koniak ale tez sport i ruch a jak mowil ze nowy rok to postanowienia to az czekalem az powie "no zajme sie judo bo tyle tego koniaku pijemy"

Klan powinien być nominowany jako sitcom. Shakin Gin za każdym razem rozwala mnie sposobem chodzenia :O No i sapania :O Jakim cudem spodobał się Ani? Pamiętacie jak się poznali i jak doszło do ślubu?

Koziełło miał zapłodnić Annę jako ginekolog bo była bezpłodna a chciała zajść w ciążę z Muniem. Potem Munio ją zdradził z Iwonką.

mnie rozwala jak Jasiek mowi o Jamochlonie per Ciocia Basia... nastolatek, przechodzacy dziki, klanikowy bunt a ciociuje.. heh, tak mi sie przypomnialo:) a z Kozzielami to bylo chyba tak,ze on dlugo nie chcial, co? ona chyba wariowala dla niego a on oczywiscie zorientowal sie na koncu

Oni najpierw się zaprzyjaźnili a potem byli razem na nartach. I ta łajza sobie coś zrobiła w nogę na stoku. Później chyba Anna zgadała się z jego mamusią i Tadeusz nie miał nic do powiedzenia bo był od ostrzałem dwóch kobiet. Był też motyw, że Iwonka go nie akceptowała i po chamsku przełączała mu kanały w TV.

Bardzo dawno nie oglądałem klanu,ale teraz przez chorobę obejrzałem kilka odcinków z żoną. Byłem ciekawy czy jest jakieś forum tego serialu i znalazłem to i przeczytałem kilka stron. Jestem zaskoczony tym co pisaliście na temat doktora Lubicza i jego żony, że się nie lubią, że alkoholicy. Dobrze pamiętam jak za dobrych czasów klanu czyli pewnie jakieś 10 lat temu byli jak papugi nierozłączni. Często widywałem ich w kawiarni na placu na rozdrożu. Zachowywali się jak para, a te ich posiadówki były zupełnie prywatne. To dziwne, że teraz się nie lubią. Dlaczego mówicie,że są alkoholikami?

Bardzo dawno nie oglądałem klanu,ale teraz przez chorobę obejrzałem kilka odcinków z żoną. Byłem ciekawy czy jest jakieś forum tego serialu i znalazłem to i przeczytałem kilka stron. Jestem zaskoczony tym co pisaliście na temat doktora Lubicza i jego żony, że się nie lubią, że alkoholicy. Dobrze pamiętam jak za dobrych czasów klanu czyli pewnie jakieś 10 lat temu byli jak papugi nierozłączni. Często widywałem ich w kawiarni na placu na rozdrożu. Zachowywali się jak para, a te ich posiadówki były zupełnie prywatne. To dziwne, że teraz się nie lubią. Dlaczego mówicie,że są alkoholikami?

Jeszcze jedno,jestem w szoku, że rektor akademii teatralnej, Andrzej Strzelecki pozwala robić z siebie takiego idiotę!

aktorka orman chorowała na sepse http://www.facebook.com/photo.php?fbid=176329622473858&set=pb.111925375580950.-2207520000.1357334844&type=3&theater

I po tej sepsie zostala jej ta opuchlizna na warach i facjacie....Biedna kobieta....

Rowniez mam zaleglosci i zabieram sie za ogladniecie odcinka 2377

Biję Was na głowę, bo ja i o Klanie i o forum zapomniałam :D Szacun dla tych, co mają siłę zaległe odcinki nadrabiać - ja jako ostatni widziałam ten z wieczerzą wigilijną i dobrze mi z tym :P

Ogladajac odcinek 2378 doszlam do wniosku, ze Jasiek kompletnie nie chce zrozumiec, ze Rafalski ma prawo wrocic do swojej zony, a co za tym idzie zamieszkac z nia, bo nadal sa malzenstwem i nie brali zadnego rozwodu, a to, ze ona zniknela na kilka lat to juz jest ich sprawa. Wiem, ze Jasiek chce miec ojca tylko dla siebie, ale uwazam, ze ten dzieciak przesadza, a Ela zamiast z nim pogadac i mu wytlumaczyc te sprawe, to stoi za nim twardo murem. Rafalski tez tak po prawdzie nie dal Jasiowi zadnych logicznych i zrozumialych argumentow tylko gadal jak nastolatek. Z jednej strony Jasia rozumiem, ze ma obawy, ale z drugiej uwazam, ze dramatyzuje. Jamochlon gra sztucznie, nie moge jej wrecz sluchac, bo dziala mi ten babsztyl na newry. Nigdy bym nie uwierzyla ( gdybym nie przeczytala), ze jest po szkole aktorskiej, bo jej umiejetnosci na to nie wskazuja. W czym Grazynka pomogla Arkadiuszowi, bo jakos nie slyszalam, zeby mowila cos madrego na temat jego odwiedzin u chorej corki, a jedynie madrosci, ktore kazdy gada z grzecznosci. Ta scena, kiedy przyniosl jej kaktusa i zas prawil te swoje filozoficzne madrosci znowu sprawila, ze mam go dosyc. Zal mi jego corki, ale co z niego za ojciec, ktory z tchorzostwa nie chce jej odwiedzac? A co z tego, ze moze ona nie slyszy go nie czuje? Sama obecnosc rodzica sie liczy. Absolutnie nie pochwalam jego zachowania czymkolwiek bylo ono podyktowane. Koniakowy zas przezywa, ze bedzie budowa kolo jego Elmedu,tak jakby nikt absolutnie nie mogl nic tam zrobic, bo on tam ma klinike i koniec kropka. Cyrki odstawiaja z tymi akcjami protestacyjnymi,ze to az smieszne bylo. Ten piesek pasuje do Surmaczowej, powinna go wziac na stale. Taka dygresja: zauwazyliscie, ze w napisach koncowych widnieje Michal Lesien-Glowacki? Z tego co pamietam to on mial zawsze jedno nazwisko, dodal sobie to drugie czy jak?

Przyjął nazwisko żony.

odc. 2387 - PONIEDZIAŁEK 21.01.2013 Ola odwiedza w szpitalu Norberta, ale wciąż myśli o Rafale. Informuje ukochanego, że nie będzie go odwiedzać tak często jak dotychczas. Czesia jest zła na męża, że dał się oszukać kochance i nie może teraz znaleźć żadnej pracy. Niespodziewanie dzwoni do nich Monika, która składa Darkowi propozycję powrotu do pracy. Feliks otrzymuje od Ross ultimatum. Ma w ciągu kilku dni znaleźć sobie nową posadę, bo inaczej zostanie wyrzucony z mieszkania. Nowak idzie zapytać o szansę na zatrudnienie Chojnickiego, ale ten zdecydowanie mu odmawia. Z pomocą mężczyźnie przychodzi Renata, która podsuwa mu ogłoszenie zakładu pogrzebowego. Elżbieta jedzie do Boreckich, aby porozmawiać z Małgosią o Beacie. odc. 2388 - WTOREK 22.01.2013 Przejęty swoją nową pracą Feliks całą noc układa mowę pogrzebową i nie pozwala wyspać się Monice. Michał rozmawia z Mariuszem o braku pracy. Zdradza, że zazdrości żonie jej sukcesów zawodowych. Elżbieta wraz z Krzysztofem, Arkadiuszem i Korbasem jedzie do domu dziecka, na rzecz którego mają zostać przekazane pieniądze z koncertu charytatywnego. Jerzy i jego wspólnicy podejmują decyzję, aby wobec braku zleceń pozwolić pracownikom szukać sobie innego zajęcia. Jasiek żali się Elżbiecie, że Rafalski wciąż nalega na ich przeprowadzkę do Barbary. Chojnicka podsuwa mu pomysł, aby zamieszkał z nimi na Sadybie, w gabinecie pradziadka. odc. 2389 - ŚRODA 23.01.2013 Michał przychodzi na zebranie w firmie ojca. Jerzy proponuje pracownikom, aby w związku z trudną sytuacją przeszli na samozatrudnienie. Jego słowa wywołują oburzenie. Rafalski nie rozumie, dlaczego Jasiek nie chce przeprowadzić się do Barbary. Żona sugeruje mu, że nastolatkiem manipuluje Elżbieta. Mariusz proponuje Michałowi, aby stworzyli razem agencję opieki nad dziećmi. Arkadiusz przychodzi do Maćka, aby przećwiczyć utwór, który mają wykonać na koncercie charytatywnym. Dowiaduje się, że chłopiec i jego siostra zostali adoptowani. Krystyna obawia się o Leszka, który nie ma już ochrony i wciąż pozostaje bez pracy. odc. 2390 - CZWARTEK 24.01.2013 Rafalski tłumaczy obrażonemu synowi, dlaczego wczoraj zabrał go z Sadyby. Elżbieta jest zła na męża, że nie poparł jej wczoraj podczas rozmowy z Piotrem. Krystyna nie jest przekonana, że Leszek podjął właściwą decyzję, rezygnując z ochrony policji. Paweł nie podziela jej obaw. Jerzy i Antek zlecają Michałowi, aby zajął się konserwacją parku maszynowego. Chojnicki zdaje sobie z sprawę, że otrzymał tę propozycję, aby nie podzielić losu innych pracowników. Rafał informuje Olę, że postanowił się przenieść, aby uniknąć kolejnych kłopotliwych sytuacji. Córka Krystyny zwierza się siostrze, że nie chce, aby młody kurator zniknął z jej otoczenia. Rafalski postanawia nie przeprowadzać się do Barbary, aby nie stracić Jaśka. Janusz wręcza Agnieszce prezent imieninowy. Okazuje się, że jest nim fundacja ekologiczna.

Lesień ma żonę? On był chyba z taką aktorką, Piechowiak chyba?

W zeszłym roku poślubił inną. Z tamtą rozstał się w 2011.

Właśnie Lesień był z tą aktorką która gra w mjm. A pozali się w Lokatorach. Szybko poślubił inną. Chyba zaraz po rozwodzie. A dołożył nazwisko po żonie, po tej aferze alkoholowej.

pozali-poznali miało być :)

A to nie wiedziałam! :) Może tym razem Aga się ustatkuje, wyjdzie za mąż i będzie wielka impreza u Lubiczów! Koniak będzie się lał litrami! :P