Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 zielony mak

Czy wa偶ne jest to jak dziewczyna mieszka?

Polecane posty

Go艣膰 zielony mak
dzi臋kuje za oddane opinie 馃尲 czekam na zdanie innych w domu sama dbam o czysto艣膰 bo poza mn膮 nikomu innemu nie przeszkadza jak jest i staram si臋 jak moge no ale wygl膮d 艣cian, brak remontu i nie dbanie o czysto艣膰 innych domownik贸w to jest ju偶 niezale偶ne ode mnie bo nawet nie mam si艂y z nimi o to walczy膰 :O czyli my艣licie 偶e lespiej go uprzedzi膰, 偶e niestety ale w pa艂acu nie mieszkam ;)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 a ja wiem wszystko
a jednak widzicie, ka偶de dziecko powinno miec sw贸j pok贸j by potem przyjmowac koleg贸w, sympati臋. ja na szcz臋艣cie mia艂am sw贸j pok贸j i do mnie wszyscy si臋 garneli, przychodzili bo wiedzieli ,偶e moja mam jest serdeczna i herbaty poda, i pogada, i ze u mnie tv w pokoju, i radio, i stolik na kawe i biurko, czysto by艂o......ludzie patrza ktojak ma w domu. A jak sz艂o sie do kawalerki gdzie po艂owa by艂a przedzielona jak膮s kotar膮 a za kotara smr贸t i ubustwo i zapijaczony tata, a wdrugiej cz臋艣cijakies o艂tarzyki na meblach, matka nie dba艂a o czysto艣c, nie gotowa艂a tylko sprz膮ta艂a klatki i chodzi艂a po ludziach. C贸rka sama musia艂a sobie co艣 gotowa膰......okropne warunki. Mozna by艂o wpa艣c do niej po szkole pobawi膰 si臋 - OK ....jak tata spa艂 a mamy nie by艂o, no ale jak laska doros艂a......zapragne艂a bogadztwa , pozna艂a bogatego i jak go teraz wpu艣ci膰 do domu? wpu艣ci艂a, ch艂opcy si臋 nie przestraszyli ale j膮 zostawi艂. Pozna艂a innego i zaci膮zy艂a - tak chcia艂a. Boze co bieda powoduje w ludziach. Teraz ma dzieci i m臋za i m膮z wybudowa艂 wille w kt贸rej nie wolno nic jej ruszac, ma tylko zajmowac sie dzie膰mi.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zaskoczona zyciem
Mia艂am sw贸j pok贸j, urz膮dzony z telewizorem , video, radio.czysto , schludnie. Tez przyjmowa艂am znajomych, potem sympati臋. Mieli艣my sw贸j intymny k膮cik u mnie. Pozna艂am jednak ch艂opaka, super facet, czysty, przedsi臋biorczy, elegancki , ale jego rodzice mieszkaj膮 w domku gdzie 艂azienka to jeden wielki syf. Niby sprz膮taj膮, ale dla mnie to jest brud. Kafelki sprzed wojny, pralka koloru rdzy calutka, meble w kuchni obklejone naklejkami, stuletnie, syf , pe艂no wszystkiego na wierzchu,pokoje kipsko umeblowane, pe艂no kurzu,dywany jakie艣 stare. Okropno艣膰. Nie wyobrazam sobie tak mieszkac.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 up....

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
nikt wi臋cej nie ma zdania?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Miss Harder
Wiesz co ? Nie powinna艣 czu膰 si臋 gorsza od innych z powodu skromnego mieszkania czy tego,偶e Twoi rodzice nie s膮 milionerami.Ja odrzuci艂am fajnego ch艂opaka tylko dlatego,偶e by艂 bogaty .Pozna艂am go ,kiedy by艂am na praktykach w Niemczech.By艂 naprawd臋 fajny .Wprowadzi艂 mnie do towarzystwa gdzie wszyscy je偶dzili fajnymi brykami,wolne chwile sp臋dzali na swoich 偶agl贸wkach ,mimo,偶e byli w moim wieku -dwadzie艣cia par臋 lat -to ka偶de znich mia艂o wi臋cej kasy ni偶 moi rodzice razem wzi臋ci. W ko艅cu praktyki si臋 sko艅czy艂y ,wr贸ci艂am do Polski i my艣la艂am ,偶e ju偶 po bajce.Jednak On nie zapomnia艂,codziennie dzwoni艂 ,pisa艂 smsy,w ko艅cu zacz膮艂 wspomina膰 o przyjezdzie do Polski,pyta艂 nawet czy b臋dzie mu wypada艂o zaprosi膰 moich rodzic贸w do restauracji i takie tam.Jednak ja nie mog艂am sobie tego wyobrazi膰.Moi rodzice nie pij膮,s膮 normalni ,pracuj膮,od lat buduj膮 dom.Mieszkamy w boku,mam trzech braci-jeden pracuje i studiuje,pozostali si臋 ucz膮.Normalka.Ale w por贸wnaniu z Nim ,nie mam nic,by艂am u Niego w domu i nie wyobra偶am sobie 偶eby on m贸g艂 odwiedzi膰 nasze mieszkanie-nawet gdybym pucowa艂a je przez tydzie艅.W koNcu przekona艂am sama siebie ,偶e zbyt wiele nas dzieli,偶e 偶yjemy jakby w dw贸ch r贸偶nych 艣wiatach.Przesta艂am odpisywa膰 na smsy ,nie odbiera艂am kom贸rki kiedy dzwoni艂.On si臋 nie poddawa艂,pyta艂 co mi si臋 sta艂o, pisa艂 ,偶e si臋 martwi itd., w ko艅cu da艂 sobie spok贸j.Odezwa艂 si臋 dopiero po miesi膮cu,w wigili臋 napisa艂 mi,偶yczenia i to,偶e po tym jak o nim zapomnia艂am on d艂ugo o mnie my艣la艂.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Miss Harder
呕a艂uj臋 ,偶e to si臋 tak sko艅czy艂o.Oczywi艣cie stwierdzi艂am ,偶e On i tak zapewne prze偶y艂 to lepiej ni偶 ja(bo w ko艅cu On to ma 偶yyycie) wi臋c nie mam si臋 co nim przejmowa膰.Jednak uwazam,偶e problem nie le偶y w statusie maj膮tkowym mojej rodziny ale w moim charakterze,nie powinnam czuc si臋 gorsza .A jednak si臋 czu艂am--bo nie mia艂am super ciuch贸w,bo moi rodzice nie mi臋li samochodu,bo nie wyje偶d偶a艂am na wakacje ,bo nie mamy odpicowanego mieszkania ani zmywarki ani mikrofal贸wki ani innych porz膮ddnych sprz臋t贸w.I co z tego,偶e nie mamy? Przynajmniej nas nie okradn膮,dla okupu raczej te偶 mnie nikt nie porwie.Za to bardzo przyda艂aby mi si臋 silna osobowo艣膰 i poczucie w艂asnej warto艣ci

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
"Za to bardzo przyda艂aby mi si臋 silna osobowo艣膰 i poczucie w艂asnej warto艣ci" masz ca艂kowit膮 racj臋 mi r贸wnie偶 tego brakuje :O

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do Miss Harder
wiesz jak smutno sie czyta Twoja wypowiedz?? szkoda, 偶e to sie tak skonczylo...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
zielony mak -> na Twoim miejscu skaka艂abym z rado艣ci, 偶e w og贸le mam mieszkanie, jakie by ono nie by艂o. ja i moj fiance mieszkamy ze starymi (w bardzo niezdrowej atmosferze zreszt膮), szans nie mamy na w艂asne M, i nawet jako narzeczeni nie mozemy u siebie nocowa膰 (!). ryczec mi sie chce, jak o tym mysle. :\'(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do wazne
nie pisz takich bzdur, moja kobieta tez biednie w domu miala i jakos mi to nie przeszkadzalo, nie mierz wszystkich miara swojego faceta, ktory jest chujowy, az dziw ze wyszlas za takiego goscia

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Dla jednych wazne dla innych nie. Dla tego ktory nie kocha Cie tak naprawde bedzie to wazne i lepiej wtedy uciekaj. Jeden z moich bylych mial bieeeeeednie w domu. Bardzo. Lazienki nie mieli. Jeden pokoj . Bardzo kiepskie warunki. Mnie to nie odstraszylo. byl wartosciowym czlowiekiem. to bylo wazne. pozniej powiedzial mi ze bardzo sie wtedy bal jak zareaguje na warunki w jakich mieszka i ze juz sie nie raz spotkal z tym ze sie osoby od niego przez to odwracaly. glowa do gory. wspomnij mu o tym . jak mu zalezy to nie bedzie mialo dla niego zadnego znaczenia powodzenia

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 wazne
wiesz ...nie atakuj mnie ... napisalam tak , bo tak mi sie wydawalo .... takie mialam doswiadczenia ... nie chcialam Cie urazic - przepraszam moze rzeczywiscie nie mozna wszystkich oceniac tak samo , a moze Ty jestes wyjatkiem ? !

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Taka jedna Ma艂gosia
Nie dla kazdego Ja pochodze z tzw bogatego domu, dostanie zycie, zachcianki, pelna beztroska, jeden warunek stawiali mi rodzice- nauka, o reszte mam sie nie martwic Poznalam wspanialego chlopaka, bylismy w klasie maturalnej, pamietam jak przyjechalam do niego pierwszy raz, byl taki spiety Okazalo sie ze w domu faktycznie sie nie przelewa, ale mial wspaniala rodzine, zrezygnowalam ze swoich luksusow i wprowadzilam sie do niego, zaraz po maturze Rodzice sie obrazli, powiedzieli ze mam sobie sama radzic, skoro wychodze z domu, koniec luksusow, musialam sama zadbac o swoj tylek Nie mieli cieplej wody w domu, mylismy sie w misce, w zimie czesto brakowalo na wegiel, takze nie raz chodzilam w kurtce po domu, dom strasznie biedny ale ile milosci tak bylo Bylam bardzo szczesliwa, choc czasami mialam zwatpienie, zwlaszcza kiedy pradu nie bylo przez dluzszy czas, bo mama jego zadluzyla sie na grube tysiace Dzis minelo 7 lat, jego najmlodszy brat ma juz 16, starsi juz studiuja, jeden pracuje, moj ukochany obronil sie w zeszlym roku, ma swietna posade, ja bronie sie w tym roku, pracuje Finansowo zaczelo nam sie ukladac, remontujemy ta wielka, rozwalona chalupe, i nadal sie kochamy, wszyscy, w domu panuje niesamowita atmosfera, jedna wielka rodzina, ktora stanela na nogi Warto bylo przecierpiec, bo dzis nam niczego nie brakuje :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 wazne
widze ze temat sie rozkrecil , pozwole sobie dodac jeszcze kilka swoich przemyslen do malgosi - naprawde Cie podziwiam i gratuluje logicznego myslenia ja bylam w podobnej sytuacji z tym ze to ja pochodze z biednej rodziny a on z bogatej i mialam mozliwosc zostawienia swojej biedy dla luksusu u niego , jednak po zwyklych wizytach doszlam do wniosku ze wole moja biede gdzie czuje sie dobrze i swobodnie niz u niego luksus a czulam sie tam naprawde obco i nieswojo , oni tego nie mogli zrozumiec , ze ja nie rezygnuje niby z niczego dla czegos wielkiego , tylko wole tkwic w "biedzie " ( a tak na marginesie to bralam slub z nim a nie z jego willa ) byc moze nie Wszystkim spodoba sie to co napisze ale w moim przypadku tak bylo i stad te wnioski probuje cofnac sie wstecz 10 lat temu jak mialam 20 lat , chodzilam na dyskoteki i imprezy z kolezankami i zawsze mialam wrazenie ze tam gdzie duzy dom , tam peln adoratorow a jak juz ktos odprowadzil do domu po dyskotece i zobaczyl jak sie mieszka wiecej sie nie pojawil( tylko nie mowcie ze nikomu to soie nie zdarzylo ) byc moze tylko ja trafialam na takich palantow ale tak bylo , poznalam tez wtedy 2 chlopakow z bogatych rodzin i moj dom nie byl przeszkoda do kolejnej randki , ale za niedlugo ja wyjechalam za granice i kontakt sie urwal nie wiem byc moze dzis bylabym zona jednego z nich , tego sie nigdy nie dowiem , co by bylo gdyby ....czy czulabym sie swobodnie u nich w domu i bylabym dobrze traktowana zycie napisalao inny scenariusz i taki a nie inny facet byl mi pisany ale nawet dzis ( przyjezdzajac do rodzinnego domu ) widze jak jest , na wsi , jednym slowem dziewczyny z bogatego domu maja branie z biednego ciezej im znalesc kogos a przeciez one tez chca kochac i byc kochane moge dostac "po gebie " od Was za to co napisalam , ale ja mam takie doswiadczenia i ich nie zmienie jezeli Wy takich nie mieliscie to Wam gratuluje

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
ode mnie jak narazie nikt si臋 nie odwr贸ci艂 z powodu warunk贸w jaie mam w domu, ale to moze dlatego 偶e a偶 tak bardzo du偶o os贸b nie zapraszam do domu jedynie odwiedzaj膮 mnie " sprawdzeni" znajomi i NIGDY jeszcze nikt nie wypowiedzia艂 偶adnych uwag na temat mieszkania to raczej ja zawsze narzekam no ale za ka偶dym razem jak ma mnie odwiedzi膰 nowo poznana osoba to baaardzo to prze偶ywam :(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 wazne
ZIELONY MAK - no wlasnie , bardzo Cie rozumiem , u mnie tez bylo to samo , a ile masz lat ? ja dzis juz z tego wyroslam i mam to gdzies majac 30 lat ale jak mialam 20 , to naprawde nie bylo mi to obojetne nie martw sie , glowa do gory mam nadzieje ze na swojej drodze nie spotkasz takich ludzi jak ja

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
ja mam 24 wi臋c mam nadzieje 偶e do 30-tki te偶 z tego wyrosne tzn nie wyrosne tylko ju偶 nie b臋d臋 TU mieszka膰!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 wazne
wiesz opowiem Ci cos o mnie ... ja mam tyko siostre z ktora sie bardzo lubimy i to i ona i ja trzymamy porzadek w naszym rodzinnym domu ( jak tam jestesmy , bo teraz jestesmy za granica obie ) nasza mama i tato nie dbaja o czystosc i my jak przyjezdzamy to zalamujemy rece i DNIAMI doprowadzamy dom do porzadku , a rezultat naprawde super , zawsze sasiedzi i kolezanki to zauwaza i skomentuja i jest wtedy fajnie ....ale ciagle sie zloscimy bo mama nie dba i trzeba za nia sprzatac jak za dzieckiem , chociaz my juz tam raczej nie bedziemy mieszkac bo siostra kupila sobie mieszkanie a ja jestem w trakcie konczenia domu , ale moj dom kojarzy mi sie z cieplem choc w pewnym sensie i z "brudem " bo mama nie dbala , jak my dopiero doroslysmy to zaczelysmy dbac , choc jest woda w domu , telefon i gaz i lazienka juz teraz ale dom jest stary i tego sie nie zmieni a remont juz nie wchodzi w gre , ponadto to dom drewniany i mieszkamy w dziurze " dechami zabitej " gdzie jest daleko do glownej drogi swojemu chlopakowi powiedz prawde , jak bedzie wartosciowym czlowiekiem to zrozumie a jak nie to odejdzie i nic juz nie poradzisz takie jest zycie i nie nasza wina ze TAM sie urodzilysmy pozdrawiam i zycze powodzenia i nie zalamuj sie , pomysl ze inni maja gorzej :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
dzi臋kuje ci bardzo 馃尲 jeste艣 kochana bo w艂a艣nie takie s艂owa s膮 mi teraz potrzebne spr贸buje podej艣膰 do tej sprawy tak ja radzisz bo my艣le 偶e s膮 to m膮dre s艂owa za tydzie艅 b臋d臋 si臋 z nim widzie膰 ale jeszcze nie u siebie ;) to porozmawiam z nim na ten temat napomkne to i owo zobacze jaka b臋dzie jego reakcja

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
a ja zn贸w si臋 waham :O pom贸偶cie niech kto艣 mnie zdrowo opierdzieli 偶e to nie ma znaczenia

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 taka sobie.....
jesli to milosc to warunki mieszkaniowe nie sa zadna przeszkod膮!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 carisa
niekt贸re wypowiedzi s膮 dosy膰 smutne :( Nawet nie wiedzialam 偶e taki problem istnieje

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Ja powiem: koniecznie uprzed藕! sama wychowywa艂am si臋 w do艣膰 dobrych warunkach - czy艣ciutkie, 2-pokojowe mieszkanko w bloku, potem troch臋 zapuszczone jak mama chorowa艂a, ale wszystko w granicach normy. Pozna艂am faceta, pospotykali艣my si臋 troch臋, ale nigdy nie wchodzili艣my do niego nawet jak byli艣my w pobli偶u (nie 偶eby on nie chcia艂). Pewnego razu jednak mnie zaprosi艂, a nawet bardzo nalega艂 (jak si臋 potem okaza艂o, bo matka mu ca艂y czas gada艂a, 偶e 艂azi z kolegami (a przecie偶 spacerowa艂 ze mn膮), zamiast w domu posiedzie膰.) Jak spojrza艂am, to mnie zamurowa艂o !! Kawalerka, przedzilona tapczan-p贸lk膮 na niby dwa pokoje - jeden k膮cik a\'la kuchnia, pi臋kna 艂azienka(dla odr贸偶nienia :) ). Dos艂ownie usi膮艣膰 gdzie nie by艂o. Jak jego matka usiad艂a na 艂贸偶ku, a on na krze艣le, to musia艂am usi膮艣膰 mu na kolanach, bo inaczej si臋 nie da艂o, a na pod艂odze bym si臋 nie o艣mieli艂a (chocia偶 r贸偶ne rzeczy widzia艂am) Stare meble, wychane starymi ksi膮偶kami i mn贸stwem innych drobiazg贸w...koszmar. otrze藕wia艂am w ci膮gu minuty i prys艂am najszyciej jak si臋 da艂o. Gdyby mnie uprzedzi艂 na pewno spojrza艂abym na t膮 spraw臋 inaczej.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Oleena
Wg mnie najwazniejsze jest to czy ktos ma czysto w mieszkaniu. W zyciu bym nie pomyslala, ze facet moze zwracac uwage na to jakie mam meble albo czy mam kafelki w lazience. W czasie studiow nie mieszkalam w luksusach (meble byly gdzies z lat 60tych), ale nigdy nie wstydzilam sie tego, bo mialam zawsze czysto i schludnie.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Oleena
A z kolei jesli czasem zapraszalam kogos do swojego rodzinnego domu to sie wstydzilam, ze mam nowoczesne meble. A wszystko dlatego, zeby ktos sobie nie pomyslal, ze jestem jakas burzujka i zeby nie poczul sie zle, jesli ma w domu starsze meble.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
taki problem istnieje i to na pewno nie tylko w moim przypadku :(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 wazne
hej slonko ! co tam u Ciebie ? jak sprawy z ukochanym ? :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
witam wszystkich ponownie sprawy z ukochanym na dobrej drodze (tak mysle i taka mam nadzieje) tylko 偶e w dalzym ci膮gu mam obawy bo jeszzce nie by艂 u mnie w domu a chce jak najszybciej przyjecha膰 , bardzo si臋 boje jego reakcji

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zielony mak
ku9l0i. >>> wiem, wiem o co Ci chodzi nawet my艣le, 偶e masz racje dzi臋ki 馃尲

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach