Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielony mak

Czy ważne jest to jak dziewczyna mieszka?

Polecane posty

Gość zielony mak

Chodzi mi głównie o zdanie facetów, ale nie tylko Jak myślicie jak to jest poznajecie kogoś iskrzy jest super no ale po pewnym czasie przychodzi do głowy myśl: o Boże przecież wkrótce pewnie będzie chciał mnie odwiedzić w moim domu a tu buuum jak się ma standard poniżej przeciętnego, nie ma się czym pochwalić itd ...itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnowicielka
nie jest wazne, bynajmniej dla mnie tez kiedys mialam straszna biede w domu, kolezanki brzydzily sie robic siku w mojej lazience bo choc czysta to obskurna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony mak
niby człowiek jest najważniejszy i nawet jest to niezalezne ode mnie że jest jak jest i nie planuje tutaj przyszłości, ale bardzo boję się pierwszej reakcji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnowicielka
niepotrzebnie sie boisz, bo to nie ma znaczenia porzadek i czystosc jest wazna o tym zawsze pamietaj ja sie strasznie wstydzilam swojego mieszkania ojciec alkoholik, mamy nie mialam sama zrobilam remont, w wieku 16 lat przyjaciele ze szkolnej lawki mi pomogli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnowicielka
a w domu naprawde ciezko bylo, moj brat nie lepszy od ojca, naprawde mialam ciezko, ile sie naplakalam, naprosilam, juz nawet nie kazalam im sprzatac a chociaz szanowac porzadek, moj wklad, nigdy sie nie nauczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony mak
dzięki z a pocieszenie >>> odnowicielka 🌼 u mnie jest podobnie nie jestem już małolatą, ale póki nie pracuej musze tu jeszcze mieszkać a on chce złożyć mi wizyte (nawet na cały weekend) z jednej strony sie ciesze bo chce z nim pobyć a z drugiej tak bardzo się obawiam, że po nocach nie moge spać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz nie chodzi o standart
ale o nastroj mieszkania, M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnowicielka
wydaje mi sie ze nieporzebne sa te stresy naprawde malo komu to przeszkadza porzadek jest wazny a reszta nie jest zalezna od ciebie on przyjezdza do CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony mak
nastrój? to chyba nie mieszkania tylko jaki udziela się domownikom u mnie atmosfera też lipna mam swój pokój nawet taki spoko ;) gorzej z łazienką i kuchnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony mak
A może delikatnie mu napomknąć żeby nie spodziewał się u mnie luksusów i czy nie będzie mu to przeszkadzało ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *fajny*
mozesz napomknąć, ale nie przejmuj sie takimi bzdurami :p ważne, żebys miała wygodne łóżko ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem Ci tak
mam kolezanke, w sumie taka najlepsza. ona mieszka w domu w ktorym jest po prostu.....hm...tragedia. z zewnatrz obskurny, w srodku pomimo to ze jest niezbyt ladnie, to do tego balagan. ale rzeczy takie jak komputer i super dodatki do niego, komorki, mp3 to maja. rodzice pracuja. nie sa biedni, a kasa im sie rozchodzi i remontu nie zrobia...nie rozumiem tego..ale wracajac do sedna to ona sie wstydzi tego jak mieszka. kilku znajomych u niej bylo i wiedza jak jest wiec ci ja odwiedzaja. do siebie niechetnie zaprasza. sama od poczatku znajomosci to dlugo nie bylam. wiem ze ma chlopaka a juz sie martwi jak go do siebie zaprosi. to tak tylko powiedzialam. ale jezeli masz schludnie w domu ale niezbyt umeblowane mieszkanie czy lazienke, to nie ma sie czego wstydzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielony mak
hm dzieki za opinie moze ktos jeszcze wyrazie swoje zdanie na ten wazny dla mnie temat myśle że łóżko nie jest najważniejsze, ale w przypadku tego mebla to spokojna głowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *fajny*
nikt nie mówi, że jest najważniejsze :o ważne! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi Q
Maczku..... ja na pewno bym go uprzedzila. Powiedzialabym mu, ze mieszkam bardzo skromnie i obawiam sie, ze on moze nie czuc sie komfortowo w takich warunkach. Oczywiscie zakochany chlopak odpowie, ze ty jestes najwazniejsza, a nie wystroj wnetrz. Pewnie bedzie sobie wyobrazal najgorsze a rzeczywistosc okaze sie o wiele lagodniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzi Q Jak to się stało, że masz nick suzi Q , przypadek czy z premedytacją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysta posciel
porzadek, higiena... i wszystko jesli bedzie mu przeszkadzac ze skromnie czy biednie... to daj sobie z nim spokoj gdybym u swojej dziewczyny zobaczyl przykre warunki, to tylko bardziej chcialbym jej pomoc kazda inna reakcja to falstart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi Q
Kuglarz .....no wiesz I love the way you walk I love the way you talk A moze ty wolisz tanczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uprzedź go, że mieszkasz jak mieszkasz, zaproś na zwykłą wizytę, a dopiero potem planujcie cały weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne
bardzo wazne , bo moj sie rozczarowal ( co prawda uprzedzilam a on juz zdazyl sie zakochac ) a poza tym poznalismy sie za granica , wiec u mnie w domu byl po 8 mies. znajomosci i byl zly i rozczarowany , on bogacz z bogatego domu ja biedna , z biednego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co? 8 miesiecy w plecy czy reszta zycia w plecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne
co masz na mysli jasiu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne
jestesmy ale .... cale zycie mi wypomina jaki to on ma dom i luksus ( ja to pierdole , jego i jego rodzine i jego rodzinny majatek ) jestesmy malzenstwem 5 lat , a ja pracowalam zagranica 8 lat i duzo zdazylam odlozyc , mimo ze z biednego domu ale nie taka biedna , sama sobie zapracowalam wlasnymi rekami na ta kase rodziny sie nie lubia , moja dla nich to ZERO - DOSLOWNIE MEZALIANS ale nie polecialam na niego dla kasy , tylko sie zakochalam ale wiesz co najlepsze ; jak on przyjechal do nas , do biedy , ugoscilismy czym sie dalo i aby mu nic nie brakowalo , aby sie dobrze czul , doslownie i w przenosni a jak ja pojechalam tam , to szklanki cherbaty nie moglam sie doprosic na sniadanie , nie lubie ich , nie czuje sie tam dobrze i nie lubie tam jezdzic mysle ze jak chlopak jest z biednej rodziny to mu nie bedzie przeszkadzalo jak ma dziewczyna w domu ale jak chlopak bogaty , to to naprawde wazne nawet po czasie mi powiedzial , ze gdyby mnie poznal w Posce , to by zrezygnowal , no coz nie kazdy mieszka w palacu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli w plecy
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne
eee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki ale co to za maz
co wypomina zonie ze z biednej rodziny pochodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne
no wlasnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×