Uczący się w nocy łączmy się!!!

kafeterii siedzisz :P:P:P

łącze się... w bólu

nie mów mi co mam robić...jak będę chciała to posiedzętu całą noc...a ty idź już spać dziecko

czego się uczycie???

historii społeczno- gospodarczej XX wieku, iiiiiiiha:o a Ty co wkuwasz?;>

ja tez sie ucze literatury amerykanskiej inormalnie plakac mi sie chce

dzisiaj to cyba wszystko bym oddala aby tylko meic juz wpis w indeksie

Niestety dołączam do szanownego grona :( Historia Polski po 45 roku ehhhh.... Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce!

ja też mam już dość... rozwleczona ta sesja jak cholera, rzygam juz egzaminami, bleee:o dobrze, że ten ostatni...

znam ten ból,zeby mi sie chcialo takjak mi sie nie chcialo to bym sie do poprawki nie uczyla

leniwce podwojne

neit- jakie zgrane nasze stopki;) i po czesci tematy do nauki (ja tez hist. polski wkuwam, tylko troche inna;)

Ja się ciągle pocieszam że to już ostatni rok. Historia już mi uszami wychodzi. Bleee.... Jak skończę to pójdę na informatykę :D (leczyć się trzeba leczyć....)

ja wkuwam anatomię i zastanawiam się kiedy zmieszczę histologię...i doszłam do wniosku że chyba się położę ;P i wstanę o 4...tylko nie wiem jak to zrobię :O

ja mam przerwe od 30 minut i nie wiem po co mi przerwa bo zamiast siepolozyc to czytam jakies bzdety

Rycheza ---- jak zajrzałam w Twój profil to nawet ulubione zajęcia mamy podobne :D

pozdrawiam wszytskich i zycze powodzenia na egzaminach!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 u mnie jeszcze 1,5 roku i jedno wiem ja chyba zwariuje nim te studia skoncze

A ile konkretnie macie do egzaminu? Ja mam tak na prawdę w sobotę, ale ogrom materiału mnie przeraża .Czemu, czemu się nie uczyłam wcześniej? (tu następuje walenie głową w ścianę)

ja mam kolokwium 2 marca

ja egz też mam w sobotę, i właśnie od dziś dawkuję sobie po trochu materiału, chociaż w tej nauce to więcej przerw mam niż uczenia się, heh:/ łączmy się- nie chcę być złośliwa, ale ja się teraz położysz spać, to już o tej 4 pewnie nie wstaniesz;)

Tez moge moje zacne dupsko przyłaczyc do tego wątku:o Tylko ja sie nie ucze ja UDAJE ze sie ucze Ech..... w sobote egzamin.... a ja nic.... I juz mam dosc tej nauki:o I po co mi to wszystko??:o

Damn it--- mogła bym się podpisać pod Twoją wypowiedzią obiema rękami :)

jak to po co ci to wszystko?? dla tej dzikiej (:o) satysfakcji(:o) gdy juz wszystko pozaliczasz i skonczysz... (:o) pfffff:P:P:P

No pewnie tak :) I żeby mieć tego \"magazyniera\" :)

Oj dziewczyny? źle to widze, oj zleeeeeeee!!!!! :o I ta niby dzika satysfakcja:O oj DZIKA, na pewno bedzie.... a jaka zwawa, jak padne martwa po tej sesji:o I gdybym była na pierwszym roku... to pewnie bym uwierzyła, ale ze mnie juz stara d.u.p.a jest i juz mi to nie daje satysfakcji I nawet juz strach mnie opuscił, moj wierny przyjaciel, zawsze dajacy kopa! :o Ech... chyba ide posciemniac nad kartkami ze czytam... i tak wroce jak bumerang:o

A ja spadam pod prysznic i do łóżeczka. I teraz dla odmiany po tej historii poczytam jakieś S-F :D

damn it- co nas nie zabije to nas wzmocni, więc padaj po tej sesji byleby nie do konca martwa a się wyliżesz:P Neit- dobranoc dla Ciebie i leniwca;)

A ja mam w niedziele i sie ucze od rana bo jestem chora i nawet do roboty nie chodze, a ucze sie historii slaska od.......sredniowiecza do 2 wojny swiatowej a najlepsze ze sie ucze od poniedzialku i nic nie umiem, dobrze, ze ejszcze 2 dni, wiec ide spac bo rano o 9 pobudka i znow ksiazki lacze sie z wami

wyczuwam moje klimaty... jakas anatomia i histologia... tyle ze u mnie to dośc dawno było