Co was podnieca u 17 letnich dziewczyn?

piczka w samych rajstopach

:D Zastanawia mnie to dlaczego młode siksy...

dlaczego zaraz mlode siksy ?? czyzby zazdrosc :D

jak ma to cos to dlaczego nie:P

Zazdrość?Hmm...Chyba nie.Raczej ciekawość...

wiec ile masz lat??

to musialabys zapytac mojego faceta :P chociaz ja juz w tym roku mam 18 to sie chyba nie zaliczam :P

Ech tam ;) Ni chodzi mi dokładnie o jakiś tam wiek tylko o radykalną różnicę wieku między facetem,a jego partnerką,bądź dziewczyną,na którą zwraca uwagę.

:D:D:D wiec niech jest + - 1 rok to sie zaliczasz

hehe a wy to ile lat macie :P??

wiec napisz od razu, ze chodzi o starszych faceto podziwiajacych mlode siksy jak bedziesz mic 40 lat i zobaczysz taka mloda to tez pomyslisz oj to byly czasy a po twoim wyrazi twarzy ktos moze wywnioskowac ach podnieca sie;)

No też racja hehe Ja mam 17 lat i szukam kogoś bardziej w swoim wieku ;p

ja mysle ze to nie jest tak ze np. dwodziestoparolatka nie kreca kobiety w jego wieku i szuka goracych siedemnastek :) po prostu dziewczyna jak dziewczyna. i skoro akurat taka mu sie spodobala i cos do niej poczul to nie musi (choc czasem ma) to miec nic wspolnego z wiekiem. a przy naprawde duzej roznicy wieku no to wiesz sa rozne mozliwosci. np. facet chce sobie udowodnic ze mloda dziewczyna tez na niego poleci, ale jest jeszcze duzo innych mozliwosci :)

...bo my na tym forum to wszyscy chodzimy do podstawówki, słuchamy Tokio Hotel i wolimy 13-latki z Blog27 :-O

;)

Może i są tacy co lubują się w Tokio Hotel,ale mam nadziję,że są tu również osoby starsze i nieco bardziej doświadczone życiowo od 13 latków ;)

tez tak sadze;)

Niektórych podniecają 17-latki a niektórych konie co nie koniaro?

Ależ oczywiście!! ;)

:)

uśmiech chęć do życia mnóstwo pomysłów itp i LUZ

A koń w jakim wieku może być?

Ja używając słowa KOŃ mam na myśli zwierzę jak co ;p A jeśli chodzi o jego wiek-to w każdym ;]

To bardzo dobrze się rozumiemy, bo ja też mam na mysli zwierzę. No no no koniaro jestem pod wrażeniem. A jak to robicie?

hehehehe Wiesz...Zazwyczaj podchodze do konika,głaszczę go,czyszczę,kiełznam,wyprowadzam,wsiadam i jeżdżę. :D

Często się zdarza,że na oklep,bo obecnie ćwiczę równowagę ciała.Ale w siodełku też jeżdżę! ;)

Nawet nie powinno się anglezować na oklep,bo się konikowi nerki odbija hehe A to,że tyłek boli...no cóż... ;)

że dziewczyna jest dziewicą

anglezować?:) czy aby mnie tym słowem nie obrażacie?:)