Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnieszka_cliss

rozkoszne i rozwydrzone

Polecane posty

forumowiczki, czy znacie jakieś dobre, wypróbowane sposoby na cudowne i rozkoszne, ale niesamowicie nieusuchane i rozwydrzone maleństwa? Mam takie jedno i nie mogę sobie dać rady... córeczka ma rok i trzy miesiące i psoci niesamowice:piloty, telefony, komputer i parapety zostały opanowane!!! Co robić? Jak mądrze zabraniać? Czy w tym wieku można już dziecku tłumaczyć jak nie należy postępować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że tłumaczyć
jak najwięcej, choć taki maluch jeszcze nie mówi to na pewno już rozumie!!! powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnować
co to znaczy że wszystko zostało opanowane przez roczne dziecko?Taki maluch rządzi twoim życiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to doskonale
mam to samo, miesiąc temu Oliwka była aniołkiem, a teraz... mały diabełek z różkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cie
to ty się na matkę nie nadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takim osobom podziękujemy, ja nie napisałam, że moje dziecko demoluje mi dom czy że się nim nie zajmuję, po prostu jest bardzo psotna, a od wszelkich zabawek bardziej interesują ją dorosłe rzeczy (świetnie czuje się w kuchni, kiedy dorwie sie do jakiej szafki z garnkami lub kosza z brudną bielizną).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsunęlabym dziecku
taką "spreparowaną " szafkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym porozmawiać z matkami o podobnych problemach. Chodzi mi o to na ile pozwalacie dziecku na poznawanie różnych spraw, czy pozwolenie dziecku na pomoc w odkurzaniu to dobra posunięcie czy złe. (później cały czas wyciąga mi rury od odkurzacza i chce odkurzać)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pomysły już
wypróbowałam, ale dzieci nie są głupie, mój Adaś od razu się zorientował, że z telefonu, który otrzymał nie można dzwonić!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_darling
doskonale was rozumiem, też mam czupurne maleństwo, bardzo ruchliwe, z tymi chochlikami w oczkach... wię wiem jak wygląda życie takich matek (oczy wokół głowy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsunęłabym dziecku
-->takie pomysły już-nie przesadzaj ,roczne dziecko to mimo najszczerszych życzeń rodziców to nie geniusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
geniusz-nie!, ale psoci niesamowicie, ma dość dobrą pamięć i doskonale wie gdzie co trzymam, a to chyba oznaka normalności, a nie geniuszu! i proszę bez docinek na tym forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsunęłabym dziecku
to nie do ciebie autorko tylko do mamy ,która twierdzi że syn zorientował się że ma do czynienia z zabawką a nie prawdziwym telefonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilekroć nie wejdę
na jakiekolwiek forum, to wszędzie te wredne baby i chamskie docinki... nie mogę, kobiety to są jednak okrutne i to dla innych kobiet, matek. Agnieszko ja Cie rozumiem i wcale nie myślę, że masz geniusza w domu. Masz normalne, ruchliwe i pewnie szczupłe dziecko (takie są najruchliwsze i zbyrują niemożliweie). I ciesz się że Twoja córeczka taka jest. Pracuję w przychodni i jestem pielęgniarką, takie dzieci lepiej się rozwijają, więcej próbują. Grubsze i mniej ruchliwe rozwijają się wolniej, choć są na pewno wdzięczniejsze pod względem wychowania i po prostu grzeczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_darling
moj mały już nauczył się otwierać drzwi wejsciowe!!!!!! bierze syołeczek i świat stoi otworem, musieliśmy założyć dodatkowy zamek na kluczyk!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam małą radę
drogie matki zajmujcie się swoimi dziećmi (zamiast oglądać telenoele brazylijskie) a wtedy nie będą psocić! i ju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najważniejsza jest
dyscyplina, maluchowi nie wolno popuścić! musi wiedzieć co kiedy i jak. Nie wolno się na nimi roztkliwiać czy odpuszczać. Dyscyplina jest najistotniejsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simona_DD
ZGŁOŚCIE SIĘ DO SUPER NIANI BO WYCHOWACIE POTWORY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli tracę wiarę w sensowność zakładania tego typu tematów. Więcej tunienawiści niż chęci podzielenia się doświadczeniami i pomocy. Kobiety, proszę, takie docinki nic nie wnoszą, a jeśli potrzebujecie się wyładować to zapraszam na siłownię:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam bardzo ruchliwym dzieckiem, potrafiłam rozkręcić radio, zepsuć czajnik, zdemolować łazienkę, wszystko to robiłam z uśmiechem na ustach, teraz jestem dorosła i w niczym nie przypominam dziecka jakim byłam: jestem cicha i spokojna. To normalne, że Twoje dziecko jest ciekawe świata, a psotami chce zwrócić Twoją uwagę. Są dzieci, które można posadzić przy stoliku, dać kredki i kartkę i ono będzie przy tym siedziało cały dzień, a są dzieci, których wszędzie pełno. Nie zmieniaj jej na siłę, nie krzycz na nią, tylko staraj się jak najwięcej z nią bawić i przede wszystkim nie spuszczaj jej z oka. Możesz jej tłumaczyć, co jest dobre, a co złe, czym może się bawić, a czym nie powinna, ale takie małe dziecko zazwyczaj chodzi własnymi drogami, jest ciekawe świata, chce wszystkiego dotknąć i spróbować, pozwalaj jej na to, ale przy okazji tłumacz, dlaczego pewnych rzeczy nie powinna dotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Nicole, chyba takich słów potrzebowałam, aż mi oczy zwilgotniały, gdy to czytałam. Staram się być dobrą matką i chcę żeby moje dziecko było szczęśliwe. Czytając to co napisałaś, nabrałam przekonania, że Ola jest szczęśliwa... Dziękuję:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi zupełnie
nie przeszkadza że moja Julka jest taka ruchliwa, to jest przecież wspaniałe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Przemek ma rok i 4 miesiące, też wwszędzie go pełno, ale jeżeli włazi gdzieś gdzie nie powinien, albo lapie rzeczy \"nie do zabawy\" reagujemy od razu. Mówimy stanowcze NIE :D Mały oczywiście robi smutną minkę, szklane oczka i próbuje wymusić, ale kiedy nie ustępujemy, zaczyna interesować się czym innym. Jakoś narazie się udaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi zupełnie
problem w tym gdzie dziecku pozwolić wejść a gdzie ni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój 10
misięczny synek zaraz zorientował się że pilot od starego telewizora to nie ten co zawsze więc nie piszcie że starsze dziecko nie odrózni telefonu zabawki od prawdziwego bo to jakieś bzdury..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simona_DD
tylko żebyście matki póżniej nie żałowały... mądry polak po szkodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_darling
mój 10, zgadzam się z Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×