jak to jest u Was?

mal chlopaka.zawsze jak gdzies wychodzimy to on chce placic za mnie.Ja jednak nie pozwalam mu na to.on uwaza ze to facet powinien placic a ja ze kazdy za siebie.jak to jest u Was.placicie po polowie czy dajecie sie zaprosic ?

My mamy wspólną kasę, więc nie ma znaczenia kto płaci.

po połowie kiedyś on wszystko płacił ale ja się z tym źle czułam bo niby z jakiej racji on ma płacić za moje żarcie na mieście ?? :O chyba nie dlatego, że mnie kocha :P

raz, dwa to można sie dać zaprosić, ale ja płacę za siebie, nie chce by na mnie wydawał piniądze

ty sie ciesz, gorzej jak to ty bys musiala placic za was oboje :O a i tak sie zdarza

frajerki ! jak placi sponsor amator - popychacz to korzystajcie.

phi ! ja z moim jestem ponad 5 lat i bynajmniej nie traktuje go jak sponsora :O a zdarza sie nawet tak, że jak on chwilowo nie ma kasy to ja stawiam a potem on sie rewanżuje ;)

to jeszcze zależy, czy jesteście w związku partnerskim, czy na zasadzie sponsoringu. To drugie to bynajmniej nie jest związek.

my ?? w partnerskim jak najbardziej

ja se sama biere piwo ze skrzynki, albo leje z nalewaka, podobnie z drinami

jak byłam dziewczyną i miewałąm chłopaków zawsze oni płacili( no z małym wyjątkiem RAZ ja zapłaciłam bo chłopak nie miał kasy) a teraz jak mieszkam z tym jedynym to zwykle on płaci częściej ja czasem też go gdzieś zaproszę ale mam mniejszy budżet więc on częście mimo to lubię też go zapraszać i płacić

Sweet Dreams .... wiem cos na ten temat.kiedys bylam w takim zwiazku.