Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniaaaa17

odkąd moj chlopak byl u mnie w domu nie pozwala mi za nic płacić

Polecane posty

Gość aniaaaa17

wczesniej wakacje-płacimy po połowie, jakaś pizza...-każdy za siebie....odkąd zaprosiłam go do domu on nie pozwala płacić za żaden drobiazg....kupuje mi drogie prezenty...wstydzę się zapytać wprost czy myśli że jestem biedna:( ale myslicie że może o to chodzić....straszną przykrośc mi robi taka drastyczną zmiana zachowania....mimo ze moze on mysli co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmijka_to_ja
dokaldnie tak pomyslalam ze on mysli ze jestes biedna troche glupia sytuacja :( moi zawsze mysleli ze ejstem bogata choiaz tak nie jest :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, wydaje mi się, że on chce dobrze. Nie przejmuj się tym i pozwalaj mu na to. W ten sposób go uszczęśliwiasz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *fajny*
ale unieszczesliwiasz jego portfel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
no to masz szcesvie w takim razie...:( mi jest głupio tym bardziej bo wcześniej nic takiego nie miało miejsca. nie jestem biedna!!! mam pieniądze na wakacje, na fajny telefon, na włąsnego laptopa....w tym domu moja rodzina mieszka od 20 lat, jest stary i zagracony ale żeby od razu myślec ze potzrebuje wsparcia? bardzo mnie to rani:( on robi to w starsznie ostentacyjny sposób....nie pozawala płącic nawet za głupi bilet trwamajowy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
moze i chce dobrze.....ale mnie to boli starsznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurak
Perła ma rację, ale dla własnego spokoju zwyczajnie porozmawiaj z nim o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pogadać z nim nie
możesz, tylko tutaj się wypłakujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmijka_to_ja
pomysl sobie jakby to bylo gdybys ty musiala ciagle za niego placic :D ambicje do kieszeni i ciesz sie tym co masz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmijka_to_ja
czesc hakuna juz 2 raz sie spotykamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
wstydzę się zapytac czy myśli ze jestem biedna. boję się odpowiedzi...wolę zapytać was o zdanie. to chyba nie grzech:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurak
ale wiesz, wydaje mi się, że rozmowa to jedyny sposób na rozwianie twoich wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmijka_to_ja
mam pytanie a on jest bogaty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
weim że moze ciezko wam zrozumiec ze ja sie boję tej rozmowy i ze łatwo jest pisac że to jedyny sposób.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
jest w miarę zamożny.....ale niie ma nic swojego...tylko wszytsko od rodziców..... chciałabym tylko wiedziec czy to mozliwe że on naparwde mysli ze jestem biedna....i czy poza rozmowoa mogę go jakoś inaczej podejśc by się dowiedziec o co mu chodzi....delikatniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurak
ale my ci nie powiemy dlaczego on tak robi, on jest jedyną osobą która może to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowa kocica
kup mu jakis drobiazg, ktory sprawilby mu przyjemnosc i przy okazji wreczania mu tego prezentu po prostu z nim pogadaj o tym jak odbierasz jego zachowanie i czy jego zdaniem odbierasz dobrze, czy zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
no rozumiem że nie siedziecie mu w głowie...ale tak tylko chciałam pogadać....bo nie mam za bardzo z kim. nie potrafie się zdobyć na taką rzomowę....pewnie mnie zjedziecie...ale nie potrafię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurak
zaproś go na piwo czy pizze, poczym zapłac i powiedz, że bardzo jest ci miło, kiedy okazuje ci troskę, ale bardzo tez sobie cenisz swoją finansową niezależnośc, czasem jest ci niezręcznie, kiedy zawsze za ciebie płaci i było by ci bardzo przyjemnie gdybyś mogła sie zrewanżowac tym samym, dlatego dziś ty zapraszasz i ty płacisz, on może zrobic to następnym razem, i zaproponuj mu, że tak się umówicie, raz ty raz on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczko - pytanie drobne
czy twój chłopak pracuje czy stara cie poprawić Twój byt za pomocą pieniązków tatusia? Bo jak pracuje to w zasadzie nie masz się czym martwić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
jak juz pisałam nie pracuje..... kurak-->dzieki za fajną radę:) dziękuję za wszytskie inne równiez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
ooo kurcze:) dzięki hakuna:) bardzo mnie podniosłaa na duchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka2007
Aniu :) to nie grzech z Jego strony, ale jeśli aż tak bardzo się tym martwisz, po prostu pogadaj z Nim, obróc w żart jakoś, coś w stylu np: " O, nie Ty płaciłeś wczoraj, dziś ja stawiam". Jeśli odmówi, będzie pretekst, żeby wprost zapytac dlaczego :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisiocha
w czym problem ? powiedz mu po prostu "a co ty taki rozrzutny się zrobiłeś? ja tez mogę przeciez zapłacić" coś taka mimoza rozpłakana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaaa17
nie jestem rozpłakana....może nie jestem taka twarda jak ty i takie rzeczy mnie rania i się przejmuję ale to nie znaczy ze od razu zasluguje na miano mimozy.chciałam tylko pogadac hakuna dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khujodip
a masz ipoda ze taka suoer jestes ?buagaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczko - pytanie drobne
no to jak nie pracuje możesz go zapytać delikatnie czy mu załapałaś się na kieszonkowe u jego tatusia :P bo on tak stawia i stawia, a jak ci wiadomo to nie zarabia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczko - pytanie drobne
sorki Aniu, sama mam syna i czkawki dostaję jak zaczyna być zbyt hojny moją kasą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczko - pytanie drobne
jakoś kompletnie mnie nie nęci utrzymywanie jego panny i fundowanie jej za pośrednictwem niepracującego syna np. perfum których sama bym sobie nie kupiła z racji ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludu
Nie lamentuj tylko z nim pogadaj. Innego sposobu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×