Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mama.....

jak wychowac dziecko zeby bylo spokojne?

Polecane posty

Gość młoda mama.....

jechałam dziś tramwajem...dwa miejsca dalej siedziałą matka z kilkuletnim synkiem...dzeiecko szarało innych ludzi, krzyczało, jeżdziło rękami po brudnej szybie...a matka tylko "maciej....ciiiiii"....to bylo starszne. jestem w 4 miesiącu ciązy...i zasatanawiam sie jak wychować dziecko by taks ię nie zachowywało? może ktoś miał do czynienia z podobnym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze miało ADHD
jednak polacy sa głupi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mama.....
takie sytuacje zdarzały mi sie juz kilukrotnie. wątpie żeby co drugie dziecko w polsce miało adhd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być spokojną i zrównoważoną matka, dawać dziecku bezpieczeństwo przez ułożone i konsekwentne postępowanie. Być przykładem w późnieszym wieku dziecka. Tworzyć szczesliwy dom, pełen ładu i dobrej organiacji, gdzie wszystko ma swój czas i swoje miejsca jest zharmonizowane i spokojne przede wszystkim, gdzie trzeba wiele tłmaczyć dziecku i poświęcać mu dużo uwagi i czasu. Dbać o jego potrzeby emocjonalne ale jednoczesnie nie pozwalac mu na wszystko. Pokazać priotytety i być autorytetem. Dziecko musi wiedzieć ze to mama i tato dyktują warunki zycia ale jednoczesnie pełni miłosci łagodności kroczą za rękę ze swoim szczesciem:) Tak mi się własnie wydaje. Mam 1.5 roczną Zosię...i staram sie własnie tak to robić. Powodzenia . Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moją córkę też tak wychowuję (jak przedmówczyni) i mam grzeczne, szczęśliwe dziecko. Dbamy również o edukację teatralną - chodzimy do Teatru Małego Widza w Warszawie, polecam wszystkim mamom i dzieciom w wieku 1-7lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyeliminować telewizję z zycia małego dziecka, w wieku późniejszym mocno ograniczać jej oglądanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to dziecko miało adhd? zarówno dziecko jak i dorosły człowiek ma czasem w sobie nadmiar energii. uczenie dziecka być spokojnym? czy jest w ogóle coś takiego? nie można w sobie tłumić energii.Dziecku należy wypełnić czas,chodzić z nim na spacery, na plac zabaw, czytać książki, włączyć piosenki dla dzieci -niech sobie potańczy. wtedy dziecko nie tarci energii na dokuczanie się! potem dziecko idzie do szkoły i z rówieśnikami wypełnia swój czas i traci energię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się wydaje łatwe i przyjemne zwłaszcza gdy się jest mamą małej słodkiej dziewczynki - ponieważ jest to udowodnione i poparte wieloma badaniami że mimo wszystko dziewczynki się zupełnie inaczej rozwijają niż chłopcy i z natury są dużo spokojniejsze. Problem pojawia się wtedy gdy ma się w domu małe latające tornado którego nie da się w żaden sposób ujarzmić a trzeba pamiętać że mama też jest istotą ludzką a nie superbohaterem z kreskówek. Mój syn (obecnie 11 miesięcy) swoją energią mógłby zasilić całkiem spore miasto. Cóż z tego że od urodzenia czytam mu codziennie - teraz jest w stanie na 15 sekund usiąść o czytaniu nie ma mowy najwyżej przez te 15 sekund można pooglądać kolorowe książeczki. Od urodzenia są codzienne wieczorne rytuały z kąpaniem karmieniem tuleniem - ale i tak muszę go uśpić na rękach czasem w mocnym uścisku bo ciągle chce wstać wszystko go interesuje nawet w ciemnym cichym zamkniętym pokoju. Od zawsze ma stały rytm dnia codziennie powtarzany. Jak tylko pogoda sprzyja dużo jest na dworze - plac zabaw, huśtawki, piaskownica, trawniki, chodzimy na basen, plaże, rower itp - jednym słowem dziecko ma szanse się zmęczyć. Gdy tylko są oznaki zmęczenia usypiam go bo im bardziej zmęczony to tym bardziej nie da się go poskromić. Cały dzień do niego mówię przytulam zabawiam - o godz 20 padam a jeszcze czekają mnie nocne pobudki. Jak widać mimo wszystkich tych zabiegów dziecko nadal jest *****iwe, często nieznośnie, lubi broić, rozrabiać często nie jestem w stanie nad nim zapanować w stopniu jaki byłby zadowalający dla postronnych ludzi a moje rozmowy z nim na spacerze często wyglądają - nie bierz, zostaw, chodź tutaj, nie zaczepiaj, nie wolno, nie bij, nie bierz do buzi - ale jest dzieckiem bardzo pogodnym i uśmiechniętym chociaż coraz częściej pokazuje fochy i chce wymuszać krzykiem wiele rzeczy ale z natury jest bardzo pogodne - efekt za to jest taki że mając 10,5 miesiąca synek nie chodzi ale biega, jest cwany sprytny i potrafi znaleźć takie rozwiązanie z wielu sytuacji w jakich mały szkrab może się znaleźć jakie dorosłemu by nie przyszło do głowy. Nie ma jednej złotej zasady. Każde dziecko jest inne z innym temperamentem. Są dzieci które mimo najlepszych metod wychowawczych dopóki nie wyrosną z pewnego ciężkiego okresu nie będą się zachowywać jak książęta na dworze królewskim - trzeba to przetrwać i starać się aby to był miły a zarazem edukacyjny okres życia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram Kamielię i własnie o to chodzi u nas jest tak samo , dziecko ma 7 lat i jest wszsytko w porządku, ale nie ograniczamy jej ani kompa ani telewizji ani komórki ona sama wie ile może , bo ma inne priorytety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×