Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ll*

karmicie piersia w miejscach publicznych ?

Polecane posty

jak dziecko zaczyna płakac ma sucho ale widocznie chce jesc co wtedy szukacie ustronnego miejsca czy na zywca wyciagacie piers

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej zawsze szukałam ustronnego miejsca, pierś w zasadzie przykrywałam, więc przechodnie co najwyżej widzieli, że karmię a nie mnie półnagą;) Raczej oznacza, że jak byłam zmuszona to karmiłam na pasażu w hipermarkecie, to już mało ustronne miejsce;) ale zawsze trzymałam się tej zasady, żeby się okrywać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak małą karmiłam to szukałam ustronnego miejsca żeby się nie stresować że ludzie się gapią. Czasami bywało tak że nie było gdzie więc karmiłam tam gdzie mi wygodnie okrywając się tylko. Jak widzę mamę karmiącą to uśmiechać mi się chce, fajnie się robi bo słodko to wygląda. Są jednak ludzie którzxy wgapiają się strasznie i wielkie oczy robią. najlepiej się nie przejmować. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to dziwne
Nie mogę się przemóc do karmienia w miejscach publicznych. Zazwyczaj idę z małą do samochodu i unikam wypadów z dzieckiem do hipermarketu. Wiem, że pierś jest zakryta, ale krępuje mnie to i zawstydza. Bardzo często, odciągam pokarm w domu, wlewam w butelkę i małą karmię butelką, a piersią tylko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha34
Piszcie mamy ,czy nie spotykacie się z negatywnymi reakcjami???Bo ostatnio zwł. młode dziewczyny nie boją się i nie chowają tak z karmieniem .Co o tym sądzicie .??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwka...
Powiem szczerze że ja również raczej szukam ustronnych miejsc ale najmniejszy problem z karmieniem to jest w ikei maja tam taki pokoik dla rodzica z dzieckiem jest tam stół to przewijania z takimi jednorazowymi podkładami zeby dziecko lezało na świeżutkim zawsze, jest umywalka żeby mozna było rączki umyć ,nawet pieluszke można darmowo dostać jak człowiek zapomni i przede wszystkim jest wygodny fotelik z poduszką pod plecy gdzie mozna usiąść i nakarmic dzieciątko !!! (przynajmniej w Katowicach tak jest niewiem jak w innych) . Myslę ze taki pokój powinnien byc w każdym hipermarkecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed ciążą uważalam karmienie w miejscach publicznych za... dziwne... Jakoś sobie tego nie wyobrazałam w swoim wykonaniu. Ale jak Mały się urodził - karmiłam go na placu zabaw, pod blokiem, w pasażu handlowym... Nie spotkałam się z żadną negatywną reakcją, ba, nikt się nigdy nie gapił nachalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alala...
Karmię w przeróżnych miejscach, szukając tych bardziej zacisznych. uważam to za ok i nieważne czyjeś reakcje. Nie wytłumaczę dzidziusiowi że zje jak wrócimy do domku. Nie spotkałam się z dezaprobatą, raczej w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalia33
Hm myślę że mamy odreagowują czays gdy na karmiącą patrzono z nienawiścią prawie . Gdzie i jakie widzialyście m,amy karmiące bez zachamowań ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×