Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość srebrna broszka

Gdzie oprócz marketu moze pracowac osoba w wieku 43 lat z wykształceniem...

Polecane posty

Gość srebrna broszka

podstawowym? Cz tylko to dla nie pozostało w dzisiejszych czasach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierkowa robota
na budowie trzepac worki po cemencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klghjl
w mazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna halinka the best hehe
naweet na sprzataczke chca srednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna broszka
Pozostaje do konca zycia cierpiec za błędy młodosci, tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w POMie
Powolny Obchod Miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jakie masz wreszcie wyksztłcenie????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna broszka
7 klas ukonczonych ale za lapowke ojciec dal świniaka. z tymi ulamkami byl zawsze problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja!!!!!!!!!!!!!!!! sobie robisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zurawinka
w markecie to i z wyzszym pracują... Zanjoma mojej mamy z wyksztalceniem podstawowym pracuje w banku, a moj kolega po studiach w sklepie spozywczym. Wszytsko zalezy od tego jakie ma sie znajomosci. Nawet idiote mozna upchnąc na waznym stanowisku ->>> patrz niektore panstwowe stanowiska w naszym kraju (poseł np.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srebrna broszka Wiesz jak było 20 lat temu, w pewnym momencie życia wiele kobiet 20 lat temu przerywało szkołe, gdy dziewczyna była w liceum i zaszła w ciążę to była wywalana ze szkoły i nawet matury nie mogła zaliczyć , błędy młodości - kto ich nie popełnił ? Zawsze uważam, że nie ważne kto jaką szkołę zaliczył , liczy się praktyka zawodowa , praktyka życiowa, wcale nie trzeba być magistrem aby własną firmę prowadzić . Nie ważne jaką masz szkołę , nie ważne na jakim pracujesz etacie, ważne jest czy masz co do garnka włożyć i coś do chleba :) W tych hipermarketach budowlanych dziewczyny zupełnie przyzwoicie zarabiają , więc nie ma się czego wstydzić . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna broszka
Nie mowie o sobie. Moja mama ma taka prace i takie wykształcenie...przerwała nauke w szkole zawodowej. tak bym chciala,zeby ie pracowała w tym wszawym markecie, ale nie mam pomysłu,jak jej pomoc. Wstydzi sie gdziekolwiek isc z taka szkola tylko. Zreszta...nikt nie chce takich osob. Co sie zrobic,gdy sie nie ma znajomosci zadnych? Chciala miec cos swojego, ale przepadły pieniadze,ktore byly na to przeznaczone... Nie moge patrzec,jak sie tam męczy, marnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srebrna broszka Napisz w imieniu swojej Mamy CV i wysyłaj mailem do firm, może ktoś się odezwie, zaczyna bardzo brakować ludzi do pracy fizycznej i pracodawcy już zaczynają szanować fizycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna broszka
Juz nad tym myslalam,zeby napisac w jej imieniu CV...najgorsze,ze mamy kiepska sytuacje finasowa i pomimo,ze ja i siostra dajemy pieniadze,jest ciezko. Mama boi sie odejsc z tej pracy i szukac innej,np. przez pare miesiecy i zostac bez jednej wyplaty...rownie dobrze moze isc do pracy na 3 miesiace probne,jak juz ktos zechce ja zatrudnic,a potem ja stracic! Trudna sytuacja. Przeciez nie moze robic tam do emerytury! Juz myslalm nad tym,ze otoworze cos swojego i ja tam zatrudnie. Ale to długa droga przede mna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belfeggor
Sadzisz,ze Twoja mama tam sie marnuje .Co masz na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna broszka
Przed ta praca pracowala w banku. Po prostu wiem, ze stac ja na cos wiecej niz tylko praca kasjerki. Ze gdyby ktos dał jej szanse, moglaby tam nie harować...Wiedze,jak ja ta praca wykancza fizycznie i psychicznie. Zreszta fizycznie to za długo i tak nie wytrzyma, wiec z przerazeniem mysle o jej przyszlosci. Na ile bedzie mnie stac,to pomoge finansowo,ale na razie sama kokosow nie mam. I co to bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srebrna broszka W dzisiejszych ciężkich czasach nic nie ma pewnego ale zawsze należy próbować zaryzykować dla własnego dobra, sama praca nie przyjdzie, należy poszukać . Żadko się zdarza aby pracodawca zwolnił osobę pracowitą i rzetelną , co innego gdy firma bankrutuje, wtedy wszyscy lądują na bruku. Zawsze można stragan z pączkami na ulicy otworzyć, zawsze jest wyjście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srebrna broszka
Cos wymysle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×