delikatna

a to z hormonami to nadmiene owlosienie?

666999--> jaki tryb rozumowania? Co Ci jest teraz? Boże...mnie tak źle. To nie użalanie się. Mam dość takiego życia, kopnelabym je w du*ę ..ale nie mam odwagi...Widzisz, i nawet tchórzem jestem..

nie, wlosy mi bardzo wypadaja...:( stracilam juz połowę:( jak tak dalej pójdzie, to bede łysa..A w domu slyszę, ze to stres, ze przejdzie:o

nie wiem co Ci poradzic.Najgorsze ze wiem ze gdzies jest to swiatelko ale nie potrafie go znlesc gdzyz tego sie taknie da automatycznie zrobic.Idz lepiej do pdychologa ale dobrego i opowiedz o wszystkim.Glupie pytanie, ale czego lubisz sluchac.Powiedz dokladnie

Czego? Nie chcę tu wypisywać, bo znajomi wiedza czego słucham:o ale to raczej klasyka- Radiohead, Pink Floyd, jescze Placebo, Anathema itepe

Moim największym marzeniem jest schudnąć. Wreszcie zawziąć się zi schudnąć. :(

aha, radiohead jest raczej muzyka alternatywna,prawda?Tak spytalam,bo czesto takie osoby maja jakies wyrozniajace sie gusta niz reszta rowiesnikow.Takie moje gdybanie.No nic.Ale najczesciej sa to chyba osoby suchajace klasycznej:D No nic.Musisz isc ztym szukac profesjonalnej pomocy:Ochocby ie chcialo pomoc to przez kafe jest to niemozliwe

tak, to muzyka alternatywna. Trochę glośna, ale też melancholijna...... Nie pójdę do psuychologa. głównie dlastego, ze nikomu nie powiem co mi jest, jak się czuję:( napewno nie w domu. reakcja bedzie jasna. Poza tym nie będe wyciągac kasy od rodziców na psychologa:( i tak jestem marnotrawną córką i bez tego..:(

mam identycznie:O:ONie wiem sama co zrobic.:O

ale na czym to glownie u ciebie polega?Nie umiesz rozmawiac zludzmi?Nudza Cie ludzie?

Izoluję się głównie dlatego, ze wyglądam jak wyglądam. To się zaczeło od przytycia. Zaczęłam się zamykac w sobie itepe. A co do ludzi- owszem, jest tak, ze mnie nudza..Poznaje kogoś a po chwili wiem juz o nim tyle, ze mogę przwiedzieć każdą reakcję, każdy gest...i po co mi to> :(

wiesz problem jest w tym ze owszem przewidujesz ich reakcje ale naprawde nie rozmawiacie.Nie chce sie wymadrzac ale moze tak byc. Nie wylapujesz rzeczy ktore byc moze ten ktos naprawde chce zebys wylapala.Mialam tak samo od urodzenia az cale liceum.Dopieo niedano cos sie przeciera,ale jest to szok dla organizmu,gdzyz zmieniaja sie Twoje zainteresowania,inaczej patrzysz na swiat.Nawet twarz w lusztrez widzisz inna.Jak chcesz pogadac to moj mail- kasian1983@yahoo.com.Ale nie wiem czy ktos kto ma od dawna mysli samobijcze jest dobrym doradca:O

na razie schodze z neta bo mi juz oczy paruja:D

Mam jedną znajomą. Czasem rozmawiamy. Ale rzadko. Rok temu próbowała się zabić. Nie udalo jej się. A ja teraz chcę zgasnąć, zniknąć, skończyć się, nie istnieć, wpaść w niebyt, zasnąć... Musze uciekać od kompa. Jutro rano napisze maila. dziękuję za zainteresowanie...Moze tego własnie mi brakuje??? :(

Delikatna, Powiem Ci cos, wez to do serca. JESTESMY TAK CHORZY JAK CHORE SA NASZE SEKRETY. Kochana ty zyjesz w klamstwie. Nakladasz maski, grasz kogos kim nie jestes. Skad ludzie maja cie znac gdy ty nie pokazujesz samaj siebie. Stad tycie, stad stres, stad hormony szaleja, glowa lysieje. Chcesz prawdziwego przyjaciela ZAPRZYJAZN SIE Z SOBA I NIE POZWOL NIKOMU SKRZYWDZIC TWOJEJ PRZYJACIOLKI. Nikt nie jest perfekt i ty tez nie jestes perfekt i nigdy nie bedziesz, ale sztuka polega na tym aby lubic sie mimo wszystko. Robic tyle ile sie da, a co sie nie da to pogodzic sie z tym. Kazdy ma prawo do bledow, ty tez, twoi przyjaciele tez. Ludzie ktorzy lubia siebie nie boja sie samotnosci. Jak juz powiedzialam - ja samotnosc kocham. Wad mam sporo , ale tak mnie pan bog stworzyl. Co zrobil to ma. A przeciez chce abym kochala siebie i blizniego swego . No to kocham jak umie. Tobie tez zycze.

Chciałabym pomóc ci ,ale myślę,że po przeczytaniu tego poradnika znajdziesz nie jedną nurtującą cię odpowiedz http://www.nexto.pl/e-prasa/sens_-_poradnik_psychologiczny_-_e-wydanie_p2435.xml