Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mandylia

Taaak mi przykro...

Polecane posty

Gość Atka1972
napewno kiedys ta miłosc znajdziesz zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zova
nie ty jedna, nawet nie wiesz jak ja się czuję, tak bym chciała być dla kogoś ważna i móc się do kogoś przytulić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zova
chyba wszystkie tu na kafe jesteśmy niekochane, ale najgorsze jest to, że w moim przypadku nie widzę żadnych szans na poprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie bardz krótkie
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to znaczy wymagająca? z pewnościa masz wiele do zaoferowania więc oczekujesz od pontencjalnego czegos podobnego no chyba ze...........wchodzi jedynie królewicz na biłaym rumaku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zova -dlaczego? Ja tez nie widze żadnych szans dla siebie.Obawiam się,że nie ma i nie będzie dla mnie odpowiedniej osoby. Fanousek-zgadza się,oczekuję czegos podobnego:).Tylko nie jestem pewna,czy mam wiele do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no Kobiety, jak to nie widzicie szansy ? Chcecie byc cale zycie nieszczesliwe i niekochane ? Bo ja to akurat sie na to nie godze, o noł :P !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandylia no chyba żartujesz na pewno masz! ale wiesz jak cie widzą tak cie piszą więc facet moze podświadomie odczuwac ze z twoim poczuciem wlasnej wartości jest cos nie tak!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola* ma rację szansa zawsze jest trzeb aja tylko zauwazyć!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola-Przyzwyczaiłam się do tego:).Czasami jednak odzywa się we mnie pragnienie bliskości z drugim człowiekiem;).Gratuluję optymizmu;) Fanousek-z moim poczuciem własnej wartości nie jest tak źle;).Dosyć dużo od siebie wymagam,zeby ktos nie pomyslał,że tylko od innych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super w takim bądź razie z pewnoscią masz bardzo duzo do zaoferowania :) a bliskośc drugiego człowieka nie da sie niczym innym zastąpić można zagłuszyc te potrzeby ale tylko na jakiś czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdego dopadaja dołki, smutki, chwile zwątpienia... taka chyba statystyczna norma. Ale mamy 1 zycie, slownie JEDNO ! Po co sie przyzwyczajasz do takiego stanu ? Po co sie godzisz na to, odbierajac sobie wlasnie te szanse na szczescie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola* ma rację nasze zycie upływa czasmi zupełnie bezsensownie oczywiści nie da sie zlikidowac smutku cierpinia dołków, ale można to na tyle zminimalizować zeby kurcze temu nie ulegać zeby to panowało nad nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zova
ja nigdy nie przyzwyczaję się do samotności, nie jestem sama z wyboru tylko z przymusu nie ma znaczenia ile mam lat, bo i tak ciągle słyszę, że jestem młoda, że całe życie przede mną, że jutro los się odmieni, że wszystko będzie dobrze... itd. Ale prawda jest inna: ani wiek ani atrakcyjność nie ma tu nic do rzeczy, nie wiem od czego to zależy, że jednym w życiu wszystko się udaje a inni zawsze są na drugim miejscu? czasem pojawia się światełko nadziei... nadzieja matką głupich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zova
trudno jest być niekochaną.... i niechcianą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno co moge powiedzieć nie nalezy tracić nadziei tego nikt nie moze ci odebrać oprócz ciebie samej zova ale masz racje do samotnosci nie da sie przyzwyczaić można strać sie zaakceptowac taki stan ale wiem ze to strasznie ciezkie zadanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola,Fanousek-ja wiem,że można i nie jestem jakąs zdołowana osobą,z pesymistycznym nastawieniem;).Dzisiaj mam taki nastrój. Czasem chciałabym,żeby ktoś mnie znalazł;) Jednak zycie nie daję mi na to szansy.Zupełnie nie rozumiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz \"dzieki\" temu nastrojowi możemy pogadać:) więc nawet tu jest jakis pozytyw ale widoczonie nie przyszedł twój czas:) i znajdzie cie ktos z pewnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kondziobiker
Jak ja bym byślal waszymi kategoriami to bym siedziałw chacie a nie skakał z 2m dropow bojac sie ze sobie nogłepołemie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zova-może lepiej będzie jak nauczysz się optymizmu.Chyba,że tak jak ja,tez masz dzisiaj chandre;) Fanousek-tez myslałam,że \"nie nadszedł mój czas\",tylko dlaczego tak mi tego brak? Pogadac można zawsze;) Dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak bo moim zdniem człowiek nie jest stworzona do życia w pojedynkę i to jest naturalne:) trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandylia a wychodzisz na przeciw tej milosci, szczesciu czy liczysz ze ona sama w tych zakretach Cie znajdzie ;) ... ? Ja zauwazylam ze mnie te milosci lapia zupelnie z nienacka, nie planuje, nie czekam, a tu hop ;) . Licze ze nastepna to juz bedzie ta po grob bo przeciez ile mozna na nia czekac ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zova
w dzień się jakoś trzymam, ale jak przychodzi wieczór... i do tego te przygnębiające posty to dopada mnie smutek i poczucie winy, że za mało się staram. ale kiedy mi minie to mam świadomość, że nie wszystko zależy ode mnie i, że w życiu potrzebne jest szczęście, by spotkać na swej drodze odpowiedniego mężczyznę. mnie tego szczęścia brakuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanousek:):);) Karola-Kiedyś wychodziłam,starałam sie.Teraz już nic nie robię w tym kierunku.Może podświadomie,szukam bliskości,ale czasem nawet próbuję sie powstrzymać. Marzę o tym,że to KTOŚ mnie znajdzie;) zova-nie brakuje Ci szczęscia,tylko pewności siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×