Jutro po praz pierwszy w życiu odwiedzę ginekologa.

Heh.. widzę, że już pojawiły się tutaj porady. Ja chciałabym opowiedzieć o swojej pierwszej wizycie. Wszystko było w porządku. Byłam u doswiadczonej pani doktor. Jednak w sali byla takze pielegniarka. Krepujace bylo, ze bardzo mi sie przygladala.. hm..

mam nadzieję, że to nic strasznego, bo w tym roku biorę ślub i chciałabym zajść w ciąże, a jeśli tio rzeczywiście jakaś długotrawała choroba jak pisała watershine, to będę musiała swoje plany odwlec w czasie :(

Kurde!!! Gdzie ja pisałam o \"długotrwałej chorobie\"??? No gdzie??

ja pierwszy raz poszlam do gina w wieku 12 lat i ode tego czasu kilka razy bylam i jakos sie bez zbednego stresu obchodzilam;)

"gratuluję i przygotuj sie na długie i kosztowne leczenie" sorki to teoria pisała

To moze byc grzybica Wbrew pozorom nie jest to nic wstydliwego, wiele kobiet predzej czy pozniej to przechodzi, po terapii antybiotykami mozesz jej dostac i z wielu innych powodow Leczenie wcale nie jest kosztowne i dlugotrwale, ale moga byc nawroty Bedziesz musiala bardziej na siebie uwazac, leczyc i pilnowac Po co panikujesz, myslisz ze jestes pierwsza ? Miliony kobiet to przechodzi, w kazdym wieku, nie masz powodu do wstydu

Niestety leczenie moze byc dlugotrwale i kosztowne o czym swiadczy popularnosc topikow na ten temat :O "Grzybica pochwy" ma kilka tysiecy wpisow.

ale przcież nie jest powiedziane, że to grzybica szukałam trochę po necie i znalazłam kilka chorób z takimi objawami

Klykciny? :O

A tak powaznie - jak mozna wytrzymac 3 miesiace z nieleczona grzybica (czy jakims innym paskudztwem)?? Ja bym po kilku dniach poleciala do lekarza. Przeciez takie stany zapalne moga sie przerodzic w cos powazniejszego :O

o to chodzi, że to nie jest stan nieprzerwalny od trzech miesięcy Gdyby mnie cały czas swędziało ,to też bym tyle nie wytrzymała. Najpierw trwało to tydzień. Kupiłam w aptece clotrimazol i miałam spokój na jakis czas. ale używałam go tylko dopóki mnie swędziało, a nie tak jak w ulotce pisze no i tak mi się to nawraca co troche, dlatego postanowiła, że już pójdę do tego gina, choć wcale mi się nie usmiecha

Nie jest to kosztowne leczenie Leki sa na recepte z ulga Kosztuje kilka zl, leczenie trwa kilka dni, jesli bedzie miala szczescie to wyleczy i bedzie spokoj Gorzej jak beda czeste nawroty Jedna wyleczy to zabkiem czosnku (ja bym nie ryzykowala, ale nie znam sie na tych metodach) inna bedzie walczyc wydawaloby sie bez konca, bo grzybica lubi wracac

kurde wizyta już za 1,5 godziny!!! Idę niestety sama. Stresa mam jak cholercia. Tak mi żoładek ściska... Boję się że stchórzę

stresu się nie posrać, serio. Moja koleżanka jak poszła do gna pierwszy raz i była dziewicą, miała właśnie badanie przez odbyt i popuściła:o DObrze, zę lekarz miał długi rękawiczki a na kozetce była taka papierowa powłoka:o:o:O:o

ojej ale mnie pociesztyłaś :( ale w ubikacji już dzisiaj byłam, więc chyba nie miałabym czym....

Moze to zacheci inne dziewczyny do odwiedzenie ginelologa. Ja mam 24 lata i od dobrych 5 lat chodze regularnie raz do roku. To nie jest nic strasznego. Ja do mojej lakarki chodze z przyjemnoscia i bez strachu. Mam do niej pelne zaufanie a przy tym jes tserdeczna i otwarta wiec nie ma miejsca na skrepowanie. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i zycze samych milych wizyt u ginekologow!!!

No i już jestem po. Teraz to już mogę sobie powiedzieć, że "nie było się czego bać" :D Pani ginekolog okazała się bardzo przyjemną osobą. Nie czułam się za bardzo skrępowana, chociaż...może odrobinę nieswojo...ale było ok Pobrała mi wymaz do badania - na fotelu siedziałam chyba niecałą minutę (albo mi się wydawało że tak krótko). Mam przepisaną jąkąś tabletkę (którą mam zażyc tylko raz i tylko jedną) i maść - nazwy napiszę jak kupię, bo z recepty się nie doczytam Poleciła mi też przemywać się tantum rosa. Ani słowa nie powiedziała na fakt, iż jest to maja pierwsza w życiu wizyta u ginekologa, choć mam 23 lata. Całkiem normalnie przyjęła też wiadomość, że objawy mam już od trzech miesięcy,a dopiro teraz przyszłam na badanie. Przesympatyczne koleżanki z tego topiku zdołały mnie niepotrzebnie nastraszyć. Nie przejmujcie się tym co one tu wypisują.

A wyniki będę mieć po pierwszym. Pani ginekolog powiedziała, że całkiem prawdopodobne jest, że świąd nastąpił w wyniku podrażnienia środkami myjącymi, więc nie koniecznie mam grzyba. Ale to po pierwszym...

No i nic mi nie jest. Brakuje tylko pałeczek mlekowych (czy czegoś w tym stylu). Mam zażyć kilka tabletek Lacibios Femina, żeby poprawić ten stan. Żadnej grzybicy ani wogóle nic poważnego.