Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytającyyyy

czy 400 km odległości uniemożliwia związek?

Polecane posty

Gość pytającyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czochrająca
a niby czemu? co to jest 400 km jesli sie kogos kocha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli człowiek
czce wiele może, w dzisiejszych czasach to nie problem, może moja babcia zastanawiałaby sie nad tym ale ja już nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czochrająca
odleglosci to juz najmniejszy problem, wiem bo tez jestem w takim zwiazku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającyyyy
na razie nie ma miłości bo nie wiem czy to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999 WIOSENEK
Dla chcącego nic trudnego !!!!!!!!!!!!! powiedzenie na czasie... nas dzieliło300km ....teraz od wielu lat jesteśmy szczęśliwą rodziną!!!! pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czochrająca
pytajacy ryzyk-fizyk, bez tego nie ma nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającyyyy
zobaczymy jak to będzie,choć wątpię żeby się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999 WIOSENEK
jak nie spróbujesz to się nie przekonasz !!!!!!!! POWODZENIA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bcbvc
no, moja przyjaciolke i jej chlopaka dzieli 3596km :) i sa szczesliwi :) chociaz wiadomo nie najszczesliwsi skoro az tyle, ale 400km to pikus, w ciagu paru godzinek da sie zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czochrająca
pytajacy alez od Ciebie wieje pesymizmem? jesli Ci nie zalezy to sie w to nie pchaj, ale pomysl ze mozesz kiedys zalowac ze nie zaryzykowales, kto wie czy cos wyjatkowego nie przejdzie Ci kolo noska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającyyyy
pewnie nie jestem szalonym ryzykantem i stąd mnóstwo wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie z ukochanym dzieliło ok. 450 km. teraz jesteśmy małżeństwem od prawie 4 lat :-) Można poradzić sobie z nadmiarem kilometrów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czochrająca
moze jednak to nie to skoro az tyle w Tobie obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytającyyyy
czas pokaże czy się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem cos na ten temat bo jeste
m w zwiazku z odległościa 450km. Wiec jesli jest nadzieja, że np. za rok, dwa, bedziecie mieszkali razem - to jest ok. Jesli nie - to naprawde, szansa jest ułamkiem promila. Zaufaj mi bo juz długi czas jestem w takim związku i wiele na ten temat wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość froschi
nas dzielilo 1200 km, zylismy tak ponad rok a teraz jestesmy szczesliwym malzenstwem powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam na topic Miłość na odległość...Tam znajdziesz odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dzieli z moim facetem ponad 5000 mil...on w Stanach ja jeszcze przez 3 miesiace tu...na odleglosc jestesmy od października...odleglosc nie ma tu znaczenia ale uczucie jakie jest miedzy dwojgiem ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nas dzieli 1100km...dzisiaj od niego wrocilam i spotkamy sie za 6 tyg na swieta:)dobrze ze nie mieszka na koncu swiata:) wazne ze sie kochamy a od wakacji razem zamieszkamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×