Po jakim czasie od poznania zaręczyliście się?

Ile czasu można czekać.... Jasne, to sprawa indywidualna, ale jestem ciekawa - ile czasu się znaliście, chodziliście razem, a nawet mieszkaliście - zanim facet stwierdził, że czas się oświadczyć? Może wspólnie wyliczymy jakąś średnią?

:D

3 m-ce!!!

4 m-ce:)

zaszłam w ciąze po miesiącu od poznania wiec nie mozemy czekać:D zresztą mam 17 lat i jestem dumna ze bede młoda mamą!

6 miesięcy...ślub rok poźniej...3 lata poźniej rozwód teraz jestem zdania że im dłużej tym lepiej

Ciąża to bardzo dobry argument, aby szybko się zaręczyć. A jakie są inne argumenty? Chyba nie ma żadnych. Mi nic do głowy nie przychodzi. Jestem z chłopakiem ponad dwa lata i czekam, czekam, czekam.... Nudne to czekanie :)

zajdź w ciążę, ja tam zrobiłam, od razu się oświadczył a teraz czekamy na dzidzi:D

to teraz jeszcze sie ludzie zaręczają? Chyba na pokaz?

Po roku zdecydowaliśmy się, zaręczyliśmy się po 2-latach bez 4 miesięcy. Pobraliśmy po pełnych dwóch.

podszywacze hehehok

Bez sensu zachodzić w ciążę tylko po to by się pobrać. To żadna podwalina dla związku. Antykoncepcja. Mnie nawet nie chodzi o to, że mi się spieszy, ale ze starymi mam problem, bo tak średno widzą moja przeprowadzkę do chłopaka. Ale zgodzą się jeśli się zaręczymy i wyznaczymy termin ślubu. Patowa sytuacja..... Ok, ok - mogę się postawić i wyprowadzić bez gadania, ale po co konfliktować się z rodzicami... Czasem zazdroszczę osobom, które np. ze względu na studia zamieszkały w innym mieście niż rodzina :)

wow:) szanuje, aczkolwiek nie rozumiem :) w życiu nie wyszłabym za mąz spotykajac się z facetem tak krotko... Ja jestem z chłopakiem 3 lata, zaręczyny moim zdaniem są nieistotne:) ale ok:) slub na moje oko za ok 3 latka:) czyli w wieku ok.27 lat :) i moim zdaniem - OPTYMALNIE :)

Oświadczyny bynajmniej nie były romantyczne, ani forma miła, aczkolwiek zupełnie niespodziewane. Teraz bym się zastanowiła. Przyspieszyliśmy ślub, bo mieliśmy dosyć dojeżdżania do siebie i odprowadzania się na ostatni autobus dzienny, albo pierwszy nocny. Jesteśmy razem 12 lat w tym po ślubie 10. Kochamy się, mimo, że czasem moglibyśmy się nawzajem zabić. Mamy dwoje dzieci - trzymają nas razem, bo jak je podzielić?

byłem kiedyś z taką jedną 5 lat prawie, za długo o 4 i pół roku, ona tez tak czekała :D ale ślubu się niedoczekała, biedactwo :D

do paeelli za trzy lata to może już nie bedziecie sobą zainteresowani aż tak optymalnie ty planistko :D

Wpędzałeś dziewczynę w lata.... Męda! albo Menda....

wiesz...kwestia mężczyzny :) jedne się nie doczekają, bo są z *** inne się doczekają, bo dobrze wybierały ;) pozdrawiam:)

3-m-ce oświadczyny rok póżniej ślub 2,5 roku póżniej dziecko i tak nam razem fajnie już kuuuuuupę lat...

3-m-ce oświadczyny rok póżniej ślub 2,5 roku póżniej dziecko i tak nam razem fajnie już kuuuuuupę lat...

.........a jeszcze inne wyjdą za takich jak Ty SPONTANICZNY człowieczku i po kilku miesiącach otworzą im sie oczy :) generalnie sam sobie przeczysz :)

generalnie mam w dupie narzeczeństwo i śluby :D

do "kreatywnego" narzeczonego :) noooo to jesli za 3 lata nie bedziemy juz soba zainteresowani to luz. Przynajmniej droga wolna, a nie papiery w szufladach i dzieci w wozeczkach :)

Jesteśmy ze sobą 6 lat, nie planujemy zaręczyn, ani ślubu. :)

to generalnie wypier*** z topiku :D

mysle ze oswiadczyny nastapia w tym roku. Nie chcialabym wczesniej. W sumie nadal sie waham

ty wyzej-co to w ogole za bzdura?:O szok doslownie czego to ludzie nie wypisuja

Generalnie całe szczęście, bo nie nadajesz sie na partnera na całe życie - myślisz tylko o sobie, zwodzisz i mamisz, więc nie można na tobie polegać.

To do Kreatywny(?) narzeczony.

masz piękną stopkę :) bardzo ładny cytat!