Jak dobieracie, kupujecie buty - obcasy, żeby były wygodne?? Na co zwracać wuagę

Ja jestem niska (158cm) mam grube łudki i uda, nie lubie chcdozic w obcasach ale czasem ma się ochotę wygladać kobieco, sexownie. Też nie wiem jakie obcasy były by dla mnie najodpowiedniejsze, żeby choć optycznie wyszczuplały nogi (a przynajmniej żeby nie pogarszały sprawy) Pomóżcie kobietki!

Jak dla mnie, to istnieje wysokość obsacu, która z jednej storny dodaje wiele sylwetce, z drugiej jest jeszcze wciąż wygodna. Myślę, że to sprawa indywidualna i wymagająca metody prób i błędów. W kazdym razie w moim przypadku 1 cm robi różnice i buty bywają już nie noszenia (tylko siedzenia). Bardzo ważny jest też kształ obcasa - szpilki są dziko niestabilne, słupki są o niebo wygodniejsze, po prostu nie czuć że masz obcas. Bywają teraz też tzw. obcasy kieliszkowe (szpilka rozszerzana ku dołowi) i te też są już stabilniejsze.

A co dla niskiej osoby z grubszymi łydkami? Też mam ten problem :o Myślałam o takich z dziurką co wystaje duży palec u nogi (wiecie o co mi chodzi heh?)

nabawilam sie grzybicy stop noszac w lecie buty z "ekologicznej skory" i leczylam ta grzybice tyle lat, ze teraz szczegolna uwage przywiazuje do skarpet i obuwia. buty zawsze kupuje markowych firm, solidnie wykonane i skorzane. obuwie sportowe rowniez skorzane a na lato japonki. nie radze oszczedzac na butach bo nogi dzwigaja cale nasze cialo. nigdy nie kupujcie butow przymalych tylko takie aby noga swobodnie miescila sie w bawelnianej skarpetce, nawet jesli zamierzacie nosic je do rajstop. a na lato najlepiej przewiewne klapki badz sportowe ale koniecznie z bawelniana skarpetka wchlaniajaca pot.